Zgodnie z przewidywaniami ekonomistów inflacja konsumencka w Polsce w lutym ustanowiła nowy wieloletni rekord, ale nie sięgnęła 20%. Jak co roku marcowej publikacji statystyk CPI towarzyszyła zmiana wag w koszyku inflacyjnym.


W lutym indeks cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) wzrósł o 18,4 proc. w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. To najwyższy odczyt od grudnia 1996 roku. Prognozy ekonomistów ankietowanych przez PAP wahały się od 18,2 proc. do 18,8 proc. przy medianie na poziomie 18,6 proc.


Dość nieoczekiwanie dane za styczeń istotnie zrewidowano w dół: do 16,6 proc. względem 17,2 proc. raportowanych wstępnie. W grudniu inflacja CPI spowolniła do 16,6 proc. względem odnotowanych w listopadzie 17,5 proc. oraz 17,9 proc. w październiku.
Względem stycznia koszyk dóbr konsumpcyjnych badany przez statystyków GUS podrożał o 1,2 proc. Miesiąc wcześniej odnotowano miesięczny przyrost CPI aż o 2,5 proc., mimo że w poprzednich miesiącach miesięczna dynamika wydawała się hamować. W grudniu wyniosła 0,1 proc., w listopadzie 0,7 proc., a w październiku 1,8 proc.
Efekt bazy podbił statystyki inflacji CPI
Lutowy wzrost inflacji CPI w Polsce po części wynika z efektu niskiej bazy sprzed roku. 1 lutego 2022 roku weszły w życie tymczasowe obniżki stawek VAT na żywność (z 5% do 0%) oraz paliwa i energię (z 23% do 8%). O ile VAT na nieprzetworzone produkty spożywcze wciąż jest zerowy, o tyle stawki na paliwa, gaz ziemny czy prąd od nowego roku powróciły do 23% („tymczasowo” podniesionych w 2012 roku).

Podatkowy rozkład jazdy i wskaźniki kadrowo-płacowe na 2023. Ściąga dla przedsiębiorcy
Od stycznia 2023 r. zmieniły się wskaźniki kadrowo-płacowe. Prezentujemy najważniejsze zmiany. I zachęcamy do pobrania pliku pdf. Pobierz e-book bezpłatnie lub kup za 20 zł.
Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl
W lutym bieżącego roku za olej napędowy płaciliśmy grubo ponad 7 zł/l, a benzyna Pb95 kosztowała przeciętnie ponad 6,70 zł. Dla porównania, rok wcześniej oba te paliwa tankowaliśmy za 5,20-5,60 zł. Stąd też roczny wzrost cen w tej kategorii GUS oszacował na 30,8% (40,9% w przypadku ON i 27,7% w przypadku Pb95). Efekt ten zanikł w marcu, kiedy to ceny na stacjach stały się niższe niż w pamiętnym marcu ’22.
Po drugie w statystykach CPI przez cały rok widoczny będzie efekt podwyżek cen energii i gazu, co także „zawdzięczamy” powrotowi do wyższych stawek VAT. W kategorii „nośniki energii” rządowi statystycy oszacowali wzrost cen na 31,1% rdr. W tym energia elektryczna przez poprzednie 12 miesięcy zdrożała o 22,4%, gaz o 23,7%, energia cieplna o 40%, a opał (czytaj: węgiel) o 53,6%.
Nadal bardzo szybko drożała żywność, która według GUS-u była o 1,8% droższa niż w styczniu i aż o 24,7% droższa niż w lutym 2022 roku. Dla porównania, w styczniu roczna dynamika cen w tej kategorii spowolniła 21,1% względem 21,5% odnotowanych w grudniu i 22,3% w listopadzie.
Inflacja zacznie się obniżać, ale jeszcze długo będzie wysoka
Zdecydowana większość ekonomistów prognozuje, że od marca wskaźnik inflacji zacznie dynamicznie się obniżać, a na koniec roku możliwe jest jego zejście do jednocyfrowego poziomu. - Po osiągnięciu lutowego szczytu w kolejnych miesiącach inflacja będzie się dynamicznie obniżać. Przez większą część roku inflacja pozostanie dwucyfrowa, ale na koniec roku może spaść nawet w okolice 7 proc. rdr. Dezinflacji będzie sprzyjać schłodzenie koniunktury, efekty podwyżek stóp procentowych, wygaszenie kryzysu energetycznego oraz wysoka baza odniesienia. Spadają już oczekiwania inflacyjne, zwłaszcza przedsiębiorstw - powiedział Kamil Łuczkowski z Pekao cytowany przez PAP Biznes.
- Oczekiwany od marca spadek inflacji CPI będzie efektem bardzo wysokich statystycznych baz odniesienia – od marca w reakcji na wybuch wojny na Ukrainie skokowo wzrosły m.in. ceny paliw, opału oraz żywności i w tych obszarach roczna dynamika cen będzie się szybko obniżać z obecnych bardzo wysokich poziomów – ocenił główny ekonomista BOŚ, Łukasz Tarnawa.
Problem w tym, że za bardzo nie widać oznak hamowania tzw. inflacji bazowej, czyli wskaźnika cen dóbr konsumpcyjnych z pominięciem paliw, żywności i energii. Analitycy szacują, że w lutym bazowa CPI sięgnęła 12% i nie wiadomo, kiedy zacznie się obniżać. - Presja inflacyjna jest dalej obecna – dane HICP wskazują, że w styczniu około 70 proc. cen rosło w tempie przekraczającym 10 proc. Dlatego szacujemy, że inflacja bazowa utrzyma się w okolicach wysokich 12 proc. - powiedział PAP Biznes Rybacki z PIE.
Dwucyfrowa inflacja bazowa jest sporym wzywaniem dla władz monetarnych. W teorii zakłada się bowiem, że jest ona pochodną siły popytu krajowego i pozostaje pod znacznie większą kontrolą banku centralnego niż „szeroki” wskaźnik CPI, w którym sporo „ważą” ceny paliw, energii czy żywności. Ceny w tych kategoriach „niebazowych” uznaje się za mało zależne od krajowej polityki monetarnej.
Przeczytaj także
Dodajmy do tego, że niższa inflacja wcale nie oznacza, że ceny sklepach zaczną spadać. Nic z tych rzeczy! Spadek inflacji znaczy tylko tyle, że ceny będą rosły wolniej, niż rosły przez poprzednie 12 miesięcy. Dopiero deflacja – czyli wzrost wartości pieniądza – pozwoliłby na spadek cen nominalnych. Na to się jednak w najbliższych latach nie zapowiada.
GUS dostosowuje koszyk inflacyjny
Jak co roku w marcu GUS dokonał zmian w koszyku inflacyjnym. Dokonuje się ich w oparciu o badanie budżetów gospodarstw domowych, na podstawie którego opracowywany jest system wag. Podobnie jak przed rokiem było to wydarzenie szczególnie istotne. Rok temu wagi w koszyku CPI były obliczone na podstawie „pandemicznej” struktury wydatków ludności w 2021 roku. Teraz za zmiany wag będzie odpowiadać przede wszystkim zmiana struktury konsumpcji wywołane skokowym wzrostem cen artykułów spożywczych, paliw i energii.
- Co roku zgodnie z metodologią przyjętą w badaniu GUS modyfikuje tzw. strukturę wag, czyli udział poszczególnych grup towarów i usług we wskaźnikach inflacji - powiedziała Ewa Adach-Stankiewicz, szefowa departamentu handlu i usług GUS. Dodała, że "chodzi o to, żeby przekazywane przez nas informacje odzwierciedlały w najlepszy sposób co konsumenci kupują i ile wydają np. na mleko, warzywa i owoce czy sprzęt RTV/AGD". Pani Adach-Stankiewicz zaznaczyła też, że koszyk inflacyjny GUS odzwierciedla wzorzec zakupowy w skali makro i nie należy go przykładać do konkretnego gospodarstwa.
Kategoria | 2016 | 2017 | 2018 | 2019 | 2020 | 2021 | 2022 | 2023 |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
Żywność i napoje bezalkoholowe | 24,04 | 24,28 | 24,36 | 24,89 | 25,24 | 27,77 | 26,59 | 27,01 |
Napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe | 6,56 | 6,38 | 6,19 | 6,37 | 6,25 | 6,91 | 6,32 | 5,75 |
Odzież i obuwie | 5,47 | 5,68 | 5,37 | 4,94 | 4,94 | 4,21 | 4,47 | 4,27 |
Użytkowanie mieszkania i nośniki energii | 21,04 | 20,53 | 20,35 | 19,17 | 18,44 | 19,14 | 19,33 | 19,63 |
Wyposażenie mieszkania i prowadzenie gospodarstwa domowego | 4,99 | 5,14 | 5,25 | 5,7 | 5,8 | 5,83 | 5,71 | 5,29 |
Zdrowie | 5,45 | 5,56 | 5,69 | 5,12 | 5,29 | 5,39 | 5,69 | 5,71 |
Transport | 8,72 | 8,63 | 8,74 | 10,34 | 9,89 | 8,88 | 9,54 | 9,92 |
Łączność | 5,27 | 5,2 | 4,87 | 4,18 | 4,54 | 5 | 4,9 | 4,48 |
Rekreacja i kultura | 6,63 | 6,89 | 6,92 | 6,44 | 6,62 | 5,78 | 6,07 | 6,14 |
Edukacja | 1,01 | 0,97 | 1 | 1,07 | 1,15 | 1,02 | 1,16 | 1,21 |
Restauracje i hotele | 5,04 | 5,23 | 5,71 | 6,2 | 6,12 | 4,56 | 4,77 | 5,11 |
Inne towary i usługi | 5,78 | 5,51 | 5,55 | 5,58 | 5,72 | 5,51 | 5,45 | 5,48 |
Ogółem | 100 | 100 | 100 | 100 | 100 | 100 | 100 | 100 |
Źródło: GUS. |
W koszyku inflacyjnym bazującym na wydatkach z 2022 roku największe różnice w wagach poszczególnych kategorii widać w przypadku żywności i napojów bezalkoholowych, których „ciężar” w koszyku CPI wzrósł o 0,42 punktu procentowego. Droższe paliwa spowodowały wzrost wagi kategorii „transport” o 0,38 pp., a galopujące koszty opału podbiły udział „użytkowania mieszkania i nośników energii) o 0,30 pp. Podobnie było w przypadku „restauracji i hoteli”, których waga w koszyku inflacyjnym wzrosła o 0,34 pp.
GUS zrewidował de facto w górę poprzedni odczyt inflacji (z tego co widzimy, na energii). Cały ruch wskaźnika rocznego to wagi. Niesamowite :D
— mBank Research (@mbank_research) March 15, 2023
Szybkie wnioski:
- inflacja bazowa będzie niższa niż w projekcji NBP
- obóz gołębi się cieszy
Natomiast udział napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych zmalał aż o 0,57 pp. Mocno zmalała waga „wyposażenia mieszkania”, gdzie odnotowano spadek o 0,42 pp. Można to tłumaczyć wygaśnięciem boomu na meble i elektronikę, jaki miał miejsce w latach 2020-21. Udział wydatków na łączność obniżył się o 0,42 pp., na co z kolei wpływ zapewne miało zerwanie z polityką lockdownów i powrót do nauki stacjonarnej w szkołach i na uczelniach wyższych.