Ceny kredytów, podobnie jak innych usług, zmieniają się dość dynamicznie. Jeśli zaciągnęliśmy zobowiązanie w czasach, gdy kredyt był drogi, możemy później wykorzystać zmianę nastawienia banków i przenieść swój dług do innej instytucji. Temu służy właśnie kredyt refinansowy.
Część kredytów, z których korzystamy to umowy krótkoterminowe – na kilka, kilkanaście miesięcy. Zwykle po podjęciu decyzji o zaciągnięciu długu nie porównujemy już ofert innych pożyczkodawców. Po prostu spłacamy, co mamy do spłacenia i zapominamy o sprawie.

Sprawdź: Na czym polegają lokaty krótkoterminowe?
Jest jednak kilka przypadków, w których z jednym kredytodawcą wiążemy się na znacznie dłużej. Przykładami mogą być kredyty hipoteczne, samochodowe, a także duże pożyczki gotówkowe spłacane przez kilka lat. W międzyczasie może się okazać, że produkt, z którego skorzystaliśmy przestał być atrakcyjny. Inne banki proponują lepsze warunki – niższe oprocentowanie, brak opłat i prowizji, dodatkowe udogodnienia.
W takich sytuacjach możemy się zdecydować na refinansowanie kredytu. Polega ono na zaciągnięciu nowego zobowiązania, którym spłacamy poprzedni dług (kredyt refinansowany). Można porównać to z „przeprowadzką” z jednego banku do innego – przenosimy swoje zobowiązanie i korzystamy z nowych, lepszych warunków.
Refinansowanie kredytu hipotecznego
Refinansowanie kredytu może okazać się bardzo opłacalne, szczególnie jeśli w grę wchodzi długoterminowe zobowiązanie, takie jak kredyt hipoteczny. Zobaczmy następujący przykład.
Kilka lat temu zaciągnęliśmy kredyt hipoteczny na 30 lat. Byliśmy wówczas zaraz po rozpoczęciu kariery zawodowej, a nasze zarobki były stosunkowo niskie. Nie mieliśmy także nienagannej historii kredytowej. Bank ocenił, że jesteśmy dość ryzykownym klientem i zaproponował nam marżę kredytową na poziomie 2,9 pp. Dziś do spłaty pozostaje nam 200 tys. zł, a rata wynosi 1120 zł.
W międzyczasie banki zaczęły ostrzej konkurować o klientów, a stawki marż obniżyły się. Dziś zarabiamy także znacznie lepiej i mamy za sobą kilka lat nieprzerwanych regularnych spłat – jesteśmy wiarygodnym kredytobiorcą. Decydujemy się zrefinansować kredyt hipoteczny w innej instytucji. Bank proponuje nam marżę 1,9 pp. Co miesiąc będziemy płacić o ponad 100 zł mniej za kredyt.
Na czym polega refinansowanie kredytu hipotecznego?
Procedura refinansowania kredytu hipotecznego przypomina zaciągnięcie nowego zobowiązania. W pierwszej kolejności składamy wniosek o udzielenie finansowania. Bank sprawdza naszą zdolność, status nieruchomości, historię spłat „starej” hipoteki.
W następnym kroku, po podjęciu pozytywnej decyzji, bank przelewa środki z kredytu na rachunek naszego poprzedniego kredytodawcy. Tamten zwalnia nas ze zobowiązania i wykreśla wpis hipoteki w księdze wieczystej. Nowy bank ustanawia zabezpieczenie i „przeprowadzka” dobiega końca.
Refinansowanie a konsolidacja kredytów
Na podobnej zasadzie można zrefinansować nie tylko kredyty i pożyczki hipoteczne, ale również inne zobowiązania. Idea jest taka sama – nowy bank za nas przedterminowo spłaca zobowiązanie i od tej pory jesteśmy jego dłużnikiem. Taka operacja może być opłacalna zwłaszcza, jeśli w grę wchodzi spory dług, a warunki pożyczania na rynku zmieniły się na naszą korzyść (np. spadło oprocentowanie kredytów i stawki opłat i prowizji).
Niektórzy kredytobiorcy przy okazji refinansowania większego kredytu, „dołączają” do niego inne, mniejsze zobowiązania (np. z kart kredytowych, pożyczek). Takich mechanizm nazywa się konsolidacją kredytów i polega na połączeniu u jednego kredytodawcy kilku wcześniej zaciągniętych u innych podmiotów zobowiązań. Warunkiem skorzystania z konsolidacji zadłużenia jest posiadanie odpowiedniej zdolności kredytowej, a główną korzyścią – szansa na obniżenie obciążeń, które co miesiąc ponosi kredytobiorca.
Przeczytaj także:
- Jak obliczyć oprocentowanie kredytów hipotecznych?