REKLAMA

Zawodowi kierowcy potrzebni od zaraz. Polskę czeka kryzys w łańcuchu dostaw?

Alan Bartman2021-11-05 10:15redaktor Bankier.pl
publikacja
2021-11-05 10:15

W Polsce brakuje 120 tys. kierowców zawodowych, podaje Północna Izba Gospodarcza w Szczecinie w rozmowie z portalem interia.pl. W ciągu dwóch lat deficyt powiększył się o 20 tys. stanowisk. Nie jest to jeszcze sytuacja na miarę tej, z którą mierzą się w Wielkiej Brytanii, lecz „brak systemowego działania może doprowadzić do poważnego kryzysu w najbliższych latach”.

Zawodowi kierowcy potrzebni od zaraz. Polskę czeka kryzys w łańcuchu dostaw?
Zawodowi kierowcy potrzebni od zaraz. Polskę czeka kryzys w łańcuchu dostaw?
fot. anek.soowannaphoom / / Shutterstock

Zdaniem Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie niedługo możemy zmierzyć się z problemem z brakiem kierowców zawodowych. Z prognoz izby wynika, że w Polsce brakuje ich ok. 120 tys. Brak reakcji na tę sytuację może doprowadzić do tego, że niedobór pracowników będzie odczuwalny zarówno w przewozach pasażerskich oraz w logistyce, jak też w dostawach zamówień e-commerce.

– Kierowca zawodowy to profesja, która przez lata była niedoceniana, a w czasach progresywnej eksplozji sektora e-commerce będzie on niezbędny, by łańcuch dostaw działał sprawnie. O tym, jak ważni są kierowcy, przekonujemy się dopiero, gdy nie docierają do nas przesyłki i gdy widzimy sklepowe puste półki. W Polsce sytuacja nie jest jeszcze dramatyczna, ale jeżeli nie przybędzie na rynku młodych kierowców, to problemy są tylko kwestią czasu – mówi Laura Hołowacz, prezes Grupy CSL, cytowana przez portal interia.pl.

Wzrost deficytu zawodowego u kierowców w ciągu dwóch lat powiększył się ze 100 tys. do 120 tys. wakatów. Zdaniem Jerzego Gębskiego z Enterprise Logistics odpowiedzią na problem może być zatrudnienie kierowców z Azji.

– Problem narastał od lat, na przykład na naszym podwórku krajowym likwidacja swego czasu szkolnictwa zawodowego miała do tego również przyczynek. Najszybszym możliwym rozwiązaniem wydaje się stosowanie zachęt dla kierowców z Azji, którzy potencjalnie mogliby wypełnić niedobory branży. To się już dzieje, ale skala zjawiska nie jest jeszcze masowa. W Europie i Polska nie jest wyjątkiem, trend jest bowiem taki, iż wielu kierowców to już prawie emeryci bądź nawet pracujący emeryci, zaś młodzi, poza pasjonatami, do zawodu ewidentnie się nie garną – mówi Jerzy Gębski.

Północna Izba Gospodarcza w Szczecinie wskazuje, że nie mamy jeszcze problemu na miarę tego, z którym mierzy się Wielka Brytania. W związku z brexitem oraz pandemią COVID-19 doszło do zmniejszenia liczby kierowców pracujących na wyspach, co przełożyło się kryzys w łańcuchu dostaw. Z badania statystycznego ONS wynika, że na początku października, przez co najmniej dwa tygodnie, co szósta dorosła osoba w Wielkiej Brytanii miała problem z zakupem podstawowych artykułów spożywczych.

Zgodnie z zapowiedziami Północna Izba Gospodarcza w Szczecinie ma w planach zająć się tematem braku kierowców. Nie podała jednak informacji, o jakie konkretnie działania chodzi.

Źródło:
Tematy
MINI pełne przygód.

MINI pełne przygód.

Komentarze (16)

dodaj komentarz
xiven
przypominam że w ciągu roku 30% pracowników branż wszelakich pomimo szczerych chęci do pracy zostanie przymusowymi bezrobotnymi pod pretekstem braku szczepień

czy lemingi obudzą się z tego absurdu jak lidl nie otworzy drzwi z powodu braku towaru i obsługi a elektrownia wstrzyma działanie bo wyrzucili personel i nie będzie
przypominam że w ciągu roku 30% pracowników branż wszelakich pomimo szczerych chęci do pracy zostanie przymusowymi bezrobotnymi pod pretekstem braku szczepień

czy lemingi obudzą się z tego absurdu jak lidl nie otworzy drzwi z powodu braku towaru i obsługi a elektrownia wstrzyma działanie bo wyrzucili personel i nie będzie komu węgla dostarczać?



nepot_synekurzasty
Przestańcie się już ośmieszać z tymi artykułami o rzekomym braku ludzi do pracy. Czy te artykuły nie stoją w sprzeczności z takimi:
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Pracujemy-wiecej-niz-Zachod-Wyznajemy-kult-pracy-i-kokoning-8214682.html ???
Myślę, że gdyby tak bardzo było potrzeba pracowników jak to piszecie w artykule dzisiejszym,
Przestańcie się już ośmieszać z tymi artykułami o rzekomym braku ludzi do pracy. Czy te artykuły nie stoją w sprzeczności z takimi:
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Pracujemy-wiecej-niz-Zachod-Wyznajemy-kult-pracy-i-kokoning-8214682.html ???
Myślę, że gdyby tak bardzo było potrzeba pracowników jak to piszecie w artykule dzisiejszym, to nie byłoby takich zjawisk, jak opisaliście wczoraj.
Sam znam tę branżę i prawie wszyscy znajomi kierowcy rozpaczliwie szukają innej pracy, bo mają już dosyć szefa, który oszukuje ich na każdym kroku - na wypłacie, na czasie, na wsadzaniu ich w zestawy trupy z dwa razy nacinanymi oponami. Problem w tym, że pracy po prostu nie ma, ewentualnie można trafić z deszczu pod rynnę, a nie każdy niestety moze wyjechać do Anglii.
bha
Trzeba godnie ludziom płacić, a nie tylko stwarzać tego pozory i objecać gruszki na wierzbie. Wtedy będzie wszędzie więcej chętnych do dłużej pracy.
qonradx
komu by się chciało w trasie męczyć jak można bąki na panstwiwce zbija! 0,5 mln urzedników i 800 tys nauczycieli pracujacych na 1/3 etatu ale kasę biorącycy jak za cały HEEEJ! wiecie jużkierowcy czemu benzyna taka droga? ktoś musi za ich pensje w koncu zaplacic hehe WY to robicie przy dystrybutorze.
mikimysz
Firmy transportowe w UK oferujące 70-80k na dzień dobry nie narzekają na brak kierowców, to samo i UE i w PL jak firma oferuje niewiele ponad minimalną krajową to zawsze będą wakaty
luxferre
Firmy w UK wysyłają do kierowców w PL sms'y (jeśli dostaną się do numerów) że oferują 22f na godzinę. wiemm, bo takiego smsa czytałem.

Problemem nie są niskie płace, bo nie są niskie. Problemem jest to, że ludziom nie chce się pracować, bo wolą żyć może i na niższym standardzie, ale za darmo - na socjalu.
prs odpowiada luxferre
"Za darmo, i na socjalu"..
Czytajacy moga nie zrozumiec, chodzi o UK.
Ludziom w UK "nie chce sie pracowac"..

W UK nie brakuje ludzi do pracy, tam sa pelne ulice "tepych Mike-ów" (councilowskie, czyli "od miasta") gdzie "wiekszosc na socjalu"..
Takie.. malutkie doprecyzowanie..
lipsk
Spanie po parkingach, utrzymanie higieny i fatalne odżywianie . To największe minusy tej roboty. Jest jeszcze rozłąka bo w domu jest sie gościem raczej. Praca szkodliwa dla zdrowia raz że spaliny non stop to praca w skupieniu i bezruchu. (miażdżyca ,cukrzyca, nadciśnienie). A samochody autonomiczne nie rozwiążą problemu bo się same Spanie po parkingach, utrzymanie higieny i fatalne odżywianie . To największe minusy tej roboty. Jest jeszcze rozłąka bo w domu jest sie gościem raczej. Praca szkodliwa dla zdrowia raz że spaliny non stop to praca w skupieniu i bezruchu. (miażdżyca ,cukrzyca, nadciśnienie). A samochody autonomiczne nie rozwiążą problemu bo się same nie załadują i rozładują ani nie zatankują . Drugim zawodem jaki tu jednocześnie jest wykonywany to tragaż no chyba że cysterna to tylko węże podpinać.
rekin1986
Jak nie wiemy o co chodzi to wiemy o co chodzi

Problemem jest to , że system liczenia wypłat dla kierowców jest śmiesznie niski bo liczy się na zasadzie podstawa minimalna plus kilometrówka plus diety problem w tym , że od diet nie odprowadza się ZUS

Kilometówka dobra rzecz pod warunkiem , że w ciągniku są
Jak nie wiemy o co chodzi to wiemy o co chodzi

Problemem jest to , że system liczenia wypłat dla kierowców jest śmiesznie niski bo liczy się na zasadzie podstawa minimalna plus kilometrówka plus diety problem w tym , że od diet nie odprowadza się ZUS

Kilometówka dobra rzecz pod warunkiem , że w ciągniku są zawsze 2 osoby i można jechać na zmianę jak jest 1 osoba to jest przekichane bo jak jest więcej postoju niż jazdy to dodatek za kilometrówkę jest niski

W dostawczakach nie ma problemu czasu pracy kierowcy czyli tacho jedyne co to nie dać się złapać za prędkosć

Mam 2 sąsiadów co jeździli w międzynarodówce ale po 5 latach zrezygnowali bo znudził im się system 3+1 czyli 3 tygodnie trasa tydzień w domu dzisiaj robią w kurierce rozwożą paczki po mieście plus ościenne gminy to dzień do nocy przerobi 9 czy 10 godzin w razie konieczności 12 jak przed samymi świętami i ma święty spokój i wypłatę oskładkowaną od każdego zeta a nie tylko od minimum

Transport dobre zajęcie ale muszą być spełnione 3 podstawowe warunki

1 Porządne pojazdy w których kierowca się nie męczy , że po całym dniu jazdy to ledwo żyje
2 Dobre drogi gdzie nie ma więcej postoju niż samej jazdy
3 Wypłaty które będą powodowały , że ludziom będzie chciało się jeździć

Dzisiaj kierowca który ma conajmniej 5 lat doświadczenia i do tego uprawnienia np na ADR to taki za mniej niż 8 tys za kierownicę nie wsiądzie dzisiaj kierowca co wozi paliwa z rafinerii na stacje paliw to za mniej niż 8 netto to nawet na ciężarówkę nie popatrzy

Powiązane: Praca

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki