REKLAMA
ZOOM NA RYNKI

Za jednakową pracę musi być taka sama pensja

Barbara Sielicka2010-12-10 07:30
publikacja
2010-12-10 07:30

Pracodawca zatrudniając pracowników na takich samych stanowiskach i przy jednakowym zakresie obowiązków jest zobowiązany wypłacać im wynagrodzenie w tej samej wysokości.

Przepisy prawa stanowią, że pracodawca nie może bezpośrednio lub pośrednio dyskryminować pracownika, szczególnie ze względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, religię, narodowość, przekonania polityczne, przynależność związkową, pochodzenie etniczne, wyznanie, orientację seksualną, a także ze względu na zatrudnienie na czas określony lub nieokreślony albo w pełnym lub w niepełnym wymiarze czasu pracy.

Jeżeli więc pracownicy wykonują jednakową pracę, powinni dostawać taką samą pensję. Dopuszczalne jest jej zróżnicowane w przypadku, gdy pełnią oni np. dodatkowe obowiązki. - Wskazana norma jest normą bezwzględnie obowiązującą i stanowi granicę swobody umów. Za naruszenie przez pracodawcę zakazu dyskryminacji w wynagradzaniu pracownikowi przysługuje odszkodowanie na podstawie art. 183d kp w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę – wyjaśnia Katarzyna Stępnicka, aplikant radcowski z Chałas i Wspólnicy Kancelarii Prawnej.

- Należy pamiętać, że honorarium pracownika  obejmuje wszystkie składniki wynagrodzenia, bez względu na ich nazwę i charakter, a także inne świadczenia związane z pracą, przyznawane pracownikom w formie pieniężnej lub w innej formie niż pieniężna – dodaje nasz ekspert. Oznacza to, że wynagrodzenie może być zróżnicowane, jeżeli efektywność pracowników jest różna. Mimo, iż mają takie same kwalifikacje zawodowe, ten sam zakres obowiązków i zajmują równie odpowiedzialne stanowiska.

Do dyskryminacji (naruszenia zasady równego traktowania i zasady niedyskryminacji w zatrudnieniu) dochodzi bowiem tylko w przypadku, gdy pracodawca stosuje niedozwolone kryterium różnicowania pracowników. Chodzi o takie kryteria, które nie są związane z ich wykształceniem, kwalifikacjami czy też sposobem wykonywania swoich obowiązków (wyrok SN  dnia 5.10.2007-10-05, II PK 14/07).

- Zgodnie z Kodeksem pracy, pracami o jednakowej wartości są takie, których wykonywanie wymaga od pracowników porównywalnych kwalifikacji zawodowych, potwierdzonych dokumentami przewidzianymi w odrębnych przepisach lub praktyką i doświadczeniem zawodowym, a także porównywalnej odpowiedzialności i wysiłku. Zatem pracodawca, ustalając wynagrodzenie, musi kierować się tym, aby odpowiadało w szczególności rodzajowi wykonywanej pracy i kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu, a także uwzględniało ilość i jakość świadczonej pracy – wyjaśnia Katarzyna Stępnicka.

Ponadto pracodawca może wprowadzić dodatkowe, obiektywne kryteria, które będą wpływać na wysokość wynagrodzenia (wyr. SN z  dnia 22.02.2007 r.,I PK 242/06), np. staż pracy. Powyższa zasada, wynikająca z art. 78 kp pozwala na zróżnicowanie wynagrodzeń pracowników bez narażenia się na zarzut dyskryminacji.

Barbara Sielicka
Bankier.pl
b.sielicka@bankier.pl

 
Źródło:
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”

Komentarze (7)

dodaj komentarz
~matuszewsk56@gmail.c
Teraz właśnie nas podzielono,mój staz pracy został doliczony do podstawy wynagrodzenia ,a kolezance podniesiono około 300zł.podstawy] żeby ''było po równo''.a po równo nie jest ,ja zostałam ukarana za staz ona dostała podwyzkę .Tylko w Polsce chyba tak jest .To jest zwyczajne ŚWIŃSTWO .
~sd
A kiedy będzie musiała być jednakowa składka w złotówkach na NFZ i podatek PIT za te same świadczenia państwa w stosunku do obywatela ? Za te same drogi, chodnika, szkoły, szpitale, itp. ???
~niezalogowany
ok. 4% poparcia, 5 siła w Polsce, chcesz zmian?

głosuj na UNIĘ POLITYKI REALNEJ - WOLNOŚC I PRAWORZĄDNOŚC

http://www.youtube.com/watch?v=cToGZOCL_YI&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=eq-TRpsnUgQ&feature=related
~Przedsiębiorca
Dnia 2010-12-10 o godz. 12:58 ~niezalogowany napisał(a):
> ok. 4% poparcia, 5 siła w Polsce, chcesz zmian?

głosuj na
> UNIĘ POLITYKI REALNEJ - WOLNOŚC I PRAWORZĄDNOŚC
> http://www.youtube.com/watch?v=cToGZOCL_YI&feature=
> related
> http://www.youtube.com/watch?v=eq-TRpsnUgQ&feature=
>
Dnia 2010-12-10 o godz. 12:58 ~niezalogowany napisał(a):
> ok. 4% poparcia, 5 siła w Polsce, chcesz zmian?

głosuj na
> UNIĘ POLITYKI REALNEJ - WOLNOŚC I PRAWORZĄDNOŚC
> http://www.youtube.com/watch?v=cToGZOCL_YI&feature=
> related
> http://www.youtube.com/watch?v=eq-TRpsnUgQ&feature=
> related

Jak uzyskać w najbliższych wyborach 40 % poparcia.

Jestem przedsiębiorcą.
Od 1977 r. czyli ponad 33 lata (!) prowadzimy własną firmę, którą założyliśmy z żoną na ostatnim roku studiów.
W tym okresie tylko kilka lat równocześnie pracowałem w państwowym biurze projektowym.
Moja firma jest mała, w okresie zimowym pracujemy w niej sami.
Nasi dwaj synowie również działają na własny rachunek.
Niestety, w ostatnich latach widzę coraz więcej kretyńskich i wręcz sabotujących prywatną inicjatywę rozporządzeń.
Podam kilka przykładów:
każdy nowy przedsiębiorca od pierwszego dnia założenia biznesu musi zapłacić podatek ukryty w składkach ZUS w wys. 839 zł. Nawet jeśli początkowo inwestuje w swoją firmę i ma straty, płacić musi.
coraz więcej właścicieli firm fikcyjnie zatrudnia się za granicą, by płacić niższe składki na ubezpieczenie społeczne - ujawnia "Rzeczpospolita". http://biznes.onet.pl/przedsiebiorcy-placa-nizsze-skladki-za-granica,18563,4020780,1,prasa-detal
postanowiłem założyć drugą firmę, ale okazało się, że będę musiał w ZUS opłacać drugą składkę zdrowotną 233,32 zł. Czyli rocznie 2799 zł. Dodatkowy podatek jako kara, że mi się zachciało rozwijać! Przy każdej dodatkowej firmie czy spółce następna składka zdrowotna i tak jest od 2004 roku. Jeśli pracujesz na etacie i masz „kaprys” obok pracy założyć firmę też będziesz musiał zapłacić 233 miesięcznie jako składkę zdrowotną. Znajomy płaci 6 składek zdrowotnych, przecież w razie choroby leczy się tylko raz. Czegoś takiego nie było nawet w socjalistycznym PRL-u.
mam zarejestrowanych wiele różnych rodzajów działalności, także budowlaną i zakładanie ogrodów, ale żeby móc odśnieżać posesje, musieliśmy dopisać nowy przedmiot działalności o nowym numerze! Tak jest z każdym nowym rodzajem działalności.
I pomyśleć, że za komuny po ustawie Wilczka w 1988 r wystarczyło napisać: produkcja,
handel, usługi oraz inna działalność nie wymagająca koncesji. Koncesja była tylko
potrzebna do zaledwie 11 typów działalności, a przepisy podatkowe były bardzo proste.
Podobnych przykładów każdy przedsiębiorca poda z dziesięć, te niewiarygodnie anormalne przepisy skutecznie zmniejszają lub wręcz zabijają efektywność biznesów, ale jednocześnie przedsiębiorcy nie mają przedstawicieli w Sejmie, by to zmienić.

Powoli zbliżam się do finiszu działalności zawodowej, a chciałbym, aby moje dzieci i ich dzieci oraz wszyscy przedsiębiorcy mogli pracować dla siebie i swoich rodzin bez stresów, a kraj rozwijał się nawet bez dotacji UE.
Dlatego podaję, wg mnie, najskuteczniejszy w tej chwili sposób na pozyskanie 12 milionów zwolenników wolności gospodarczej.
Zwolennicy ci wybraliby przedstawicieli prawicy liberalnej do Sejmu.
Wtedy demokratycznie uchwalilibyśmy ustawy niezbędne dla rozwoju firm i kraju!

Skąd wziąć tych ludzi, o kogo chodzi?
Podstawą dynamicznego rozwoju gospodarczego są firmy prywatne.
Janusz Korwin-Mikke napisał niedawno, że właściciele biznesu nie są zainteresowani zmianami, bo są „Ustawieni”.
Miał częściowa rację, jeśli wziąć pod uwagę duże biznesy. Dla nich pracują kancelarie prawne i biura podatkowe.
Natomiast właściciele małych firm, jak mówił Stefan Kisielewski o socjalizmie, - „bohatersko walczą się na co dzień z problemami, które nie istnieją gdzie indziej”
Mam małą firmę i kontaktuję się z innymi małymi firmami, wszystkie mają dość biurokracji, która wdeptuje w glebę nasze biznesy.
Chcemy myśleć o rozwoju, modernizacji, wynalazkach o ZARABIANIU !!
Zysk jest celem firmy, a nie zapewnienie zajęcia dla rzeszy urzędników wynagradzanych z naszych pieniędzy.

Zobaczmy jak wielki potencjał reprezentujemy.
Udział małych i średnich firm w tworzeniu PKB to ok. 47% / patrz Forum Małych i Średnich Firm http://www.parp.gov.pl/files/74/107/417/9296.pdf /
Właściciel biznesu najlepiej wie, jakie przepisy utrudniają działanie i rozwój firmy.
Opracujmy program likwidacji „garbów” na biznesie i społeczeństwie, czyli zlikwidujmy na początek: KRUS, CIT, PIT, Kodeks Pracy, obowiązkowe składki ZUS, zezwolenia, zgłoszenia itd. itp.
Poprośmy o pomoc liberalnych ekonomistów, ich zadaniem będzie przystępne udowodnienie, że takie zmiany są możliwe i budżet państwa się nie rozsypie.
Naszym celem w dalszej perspektywie po wprowadzeniu posłów do Sejmu powinna być firma lub samozatrudnienie dostępne dla każdego.
Jeśli kiedyś wszyscy (na razie większość) będą pracować na własny rachunek, to powinien zwyciężyć rozsądek gospodarczy!
Przecież żaden mądry właściciel firmy nie będzie głosował na partię o programie gospodarczym mniej liberalnym od naszego.

Czyli do pracy od podstaw.
Zbudujmy program prosty, dla informatyka i brukarza, ogrodnika i lekarza.
Program, który przekona każdego przedsiębiorcę.
W drodze do zwycięstwa wolności zostawmy na razie (dla pasjonatów) sprawy polityki międzynarodowej, in vitro, feminizm, Kościół i inne tematy wywołujące emocje.
Dla wszystkich najważniejszy jest byt rodziny!
Po to zakładamy firmy, by ZAROBIĆ i BYĆ WOLNYM.
Tak, dla niektórych może to być niewiarygodne, przedsiębiorcom chodzi o pracę na swoim, a nie kombinowanie w szarej czy czarnej strefie!
W naszym programie nie będzie żadnej szaro-burej-czarnej strefy.
W naszym programie będą umowy cywilne, ustne lub pisemne, będzie wolność gospodarcza!

Ilu nas jest, a ilu będzie?
Liczba firm zarejestrowanych w 2009 roku to 4 mln, a liczba zatrudnionych w małych i średnich firmach - 6,6 mln.
4 mln przedsiębiorców z rodzinami – ok 12 milionów, to jest siła. A ich znajomi, pracownicy!
Czy ktoś zdaje sobie z tego sprawę, jaki to potencjał?
Przecież ta grupa nie jest reprezentowana w Sejmie!
Jak ich przekonać?
Dajmy im program gospodarczy.

Ten program jest !
Ma go JKM, mają go S. Michalkiewicz, R. Ziemkiewicz, mają go wszyscy czytający CZAS i portale prawicowe w internecie, Mamy go w głowie i sercu – my wszyscy prawicowcy. Jest nas ok. 5% w Polsce.
Jeśli przekonamy przedsiębiorców, będzie nas za rok nawet 40% głosujących na 30 mln uprawnionych do głosowania. http://www.prezydent2010.pkw.gov.pl/PZT/PL/WYN/W/index.htm

Jak technicznie to zrobić?
Stworzenie programu nie powinno zająć wiele czasu.
Każdy przedsiębiorca może podać wiele kretyńskich przepisów, ale nie chodzi o to, by usuwać niektóre z nich, gra idzie o zmiany tak duże, że aż dech zapiera.
Chodzi o stworzenie prawdziwej wolności gospodarczej bez ograniczeń biurokratycznych.
Tylko wielkimi ideami można porwać ludzi.
Prosty przykład.
Jeżeli w zagraconym pokoju jest wiele starych mebli, dywanów, wręcz bałagan uniemożliwiający poruszanie się, to nie poprawi sytuacji wyniesienie talerzy ze stołu, czy zdjęcie paru obrazków. Z mieszkania należy wyrzucić wszystko, co przeszkadza w pełnej wolności.
W wolnej przestrzeni będzie miejsce do samodzielnego działania.
Bo jak śpiewał Mr. Zoob, „Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc, co mam robić”....
http://www.youtube.com/watch?v=51Sr9_Lxgis

Jak pozyskać 4 mln przedsiębiorców i ich rodziny oraz znajomych, łącznie ponad 12 mln osób, które wybiorą swoich przedstawicieli do Sejmu?
stworzyć prosty program gospodarczy
zarejestrować organizację /fundację, stowarzyszenie, związek / przedsiębiorców
stworzyć portal w internecie propagujący nasz program, z poradami, jak założyć i prowadzić biznes, z linkami do prawicowych blogów i wykładów...
sprzedawać materiały propagujące program: broszury, książki także Audioksiążki na płytach i innych nośnikach do słuchania w wolnym czasie, np. podczas jazdy samochodem.
reklama na banerach, radio, TV
pozyskanie tysięcy nowych członków organizacji i zasilenie budżetu na reklamę ze składek
i na koniec coś nowego, jeśli chodzi o wzrost poparcia i ilość członków - pozyskiwanie zwolenników poprzez zastosowanie zasad MLM – Multi Level Marketing - czyli budowanie sieci.
Nigdy w historii wielkie idee nie porwały ludzi do działania samym słowem pisanym, filmem czy programem radiowym. Idee potrzebują mówców, żywe słowo przekazywane szczerze z entuzjazmem przekonuje najbardziej. W MLM wykorzystuje się tę zasadę. Jak to się robi? Wyjaśnię bardzo ogólnie. Chodzi o rozmowy, spotkania indywidualne i grupowe prowadzone wg pewnych zasad przez mówców.
Potem następuje rejestrowanie myślących podobnie i nauczanie przekazywania naszej idei dalej.
Z czasem wyłonią się liderzy, którzy po przeszkoleniu zbudują struktury w Kraju.
Mam w tym kilkuletnie doświadczenie i mogę pomóc./ jest taka firma amerykańska, która kilkanaście lat temu zbudowała w Polsce przez rok sieć kilkuset tysięcy dystrybutorów / Opracowuję też sposób, jak zasilić sieć w produkty, by przystępujące do niej nowe osoby oprócz przyswajania naszej idei mogły zakładać własne firmy i zarabiać!

Jestem pewny, że tylko pozyskując prywatny biznes będziemy w stanie zmienić schizofreniczny, korupcjogenny i wybitnie niesprawiedliwy system gospodarczy utrzymywany z naszych podatków.
I co najdziwniejsze, jako pierwsi na świecie możemy to zrobić w sposób demokratyczny!
Przekonujmy wszystkich do naszego programu wolności gospodarczej.
Namawiajmy każdego do zakładania własnej firmy bo więcej świadomych właścicieli firm to więcej naszych zwolenników, a więcej zwolenników to więcej naszych posłów i nasza większość w Sejmie.
Większość w Sejmie to przegłosowanie naszego programu gospodarczego!
Możemy to zrobić do najbliższych wyborów.
Najwyższy Czas na Wolność Gospodarczą!

Zbigniew Skalski
123wolny@wp.pl
Czekam na uwagi oraz przykłady własnych doświadczeń z biurokracją.
Chętnych do współpracy proszę o podanie dziedzin, w jakich chcielibyście pomóc oraz ile czasu możecie poświęcić.
~Luksander
Przeciez mozna zawrzec w kontrakcie coroczne podwyzki ktore uwzglednia starz pracy a kolejnemu pracownikowi mozna placic na poczatku mniej az wypracuje sobie starzem i doswiadczeniem ta sama pensje co ten doswiadczony.

Sam jestem na takim kontrakcie co mi gwarantuje jakas podwyzke przez 6 lat od zatridnienia. podejzewam ze
Przeciez mozna zawrzec w kontrakcie coroczne podwyzki ktore uwzglednia starz pracy a kolejnemu pracownikowi mozna placic na poczatku mniej az wypracuje sobie starzem i doswiadczeniem ta sama pensje co ten doswiadczony.

Sam jestem na takim kontrakcie co mi gwarantuje jakas podwyzke przez 6 lat od zatridnienia. podejzewam ze wszyscy u nas zaczynali od tej samej kwoty i po szesciu latach sie to normuje lub kolega zostal awansowany ze zwiekszeniem zakresu odpowiedzialnosci wiec i kontrakt sie zminil i napewno zarabia teraz jeszcze wiecej. taka kolej rzeczy. a jak kto robi co do niego nalezy i nie wykraczajac ponad swoje obowiazki to ma swoja pensie.
~mmi
Proponuje przeczytac artykul do konca - jest napisane, ze mozna zroznicowac place ze wzgledu na obiektywny czynnik jakim jest staz pracy.
Inna sprawa jest czy dla pracownika, ktory wynegocjowal wyzsza place trzeba tworzyc fikcyjne stanowisko? To samo dotyczy negocjacji placowych na poczatku pracy. Czy jezeli jeden pracownik wynegocjowal
Proponuje przeczytac artykul do konca - jest napisane, ze mozna zroznicowac place ze wzgledu na obiektywny czynnik jakim jest staz pracy.
Inna sprawa jest czy dla pracownika, ktory wynegocjowal wyzsza place trzeba tworzyc fikcyjne stanowisko? To samo dotyczy negocjacji placowych na poczatku pracy. Czy jezeli jeden pracownik wynegocjowal wyzsza stawke, to trzeba stworzyc dla niego fikcyjne stanowisko, czy wszystkim podniesc stawki?
Takie zasady jak opisane w artykule moga funkcjonowac tylko w firmach panstwowych, gdzie na szeregowych stanowiskach nie ma mowy o negocjacji wynagrodzenia.
~rudy 101
bez sensu , mam pracownika , który przcuje u mnie 12 lat i nowego ,który pracuje 2 lata i uważam ze temu który pracuje dłużej (mimo tych samych obowiązków) należy się więcej.Przecież podobnie jest w służbach mundurowych, lecznictwie, nauczaniu ... Uważam , że za lojalność mimo zawirowań w kondycji firmy należy odpowiednio wynagrodzić bez sensu , mam pracownika , który przcuje u mnie 12 lat i nowego ,który pracuje 2 lata i uważam ze temu który pracuje dłużej (mimo tych samych obowiązków) należy się więcej.Przecież podobnie jest w służbach mundurowych, lecznictwie, nauczaniu ... Uważam , że za lojalność mimo zawirowań w kondycji firmy należy odpowiednio wynagrodzić pracownika.

Powiązane:

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki