Rada Bezpieczeństwa ONZ odrzuciła w piątek projekt rezolucji przedstawiony przez Rosję i Chiny, zmierzający do opóźnienie ponownego nałożenia sankcji na Iran. Mają wejść znów w życie w sobotę wieczorem. Za dokumentem opowiedziały się jedynie cztery państwa, dziewięć było przeciw, a dwa wstrzymały się od głosu.
Jak informuje portal „UN News”, odrzucona propozycja przewidywała przedłużenie o sześć miesięcy złagodzenia sankcji w ramach Wspólnego Kompleksowego Planu Działań (JCPOA) z 2015 roku. Miała ona na celu zachęcenie Iranu do dalszej współpracy z Międzynarodową Agencją Energii Atomowej (MAEA).
Niepowodzenie inicjatywy Rosji i Chin otwiera drogę do pełnego przywrócenia sankcji, obejmujących embargo na broń, ograniczenia dotyczące wzbogacania uranu i działalności związanej z pociskami balistycznymi, a także zakazy podróżowania i zamrożenie aktywów osób oraz podmiotów z Iranu.
Francja, Niemcy i Wielka Brytania (E3) poinformowały Radę Bezpieczeństwa, że Iran w znacznym stopniu nie wywiązał się ze zobowiązań wynikających z JCPOA.
Brytyjska ambasador przy ONZ Barbara Woodward stwierdziła: – Iran łamie globalny reżim nierozprzestrzeniania broni jądrowej. Wskazała na ustalenia MAEA, według których irańskie zapasy wysoko wzbogaconego uranu są „bezprecedensowe dla państwa nieposiadającego programu zbrojeń jądrowych”.
Prezydent Iranu Masud Pezeshkian zapewniał wcześniej, że jego kraj „nigdy nie będzie dążył do uzyskania broni jądrowej” i pozostaje wierny Traktatowi o Nierozprzestrzenianiu Broni Jądrowej. Deklarował również gotowość do pełnej transparentności w kwestii wysoko wzbogaconego uranu. Najwyższy Przywódca Iranu, ajatollah Ali Chamenei, podkreślił jednak, że negocjacje z Ameryką utknęły w martwym punkcie. Jak deklarował, Iran „nie ulegnie presji”.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
ad/wr/
