Po kilku miesiącach rozczarowań listopad wreszcie przyniósł solidne dane z budownictwa. Wysoką dynamikę sprzedaży zaraportowały zarówno firmy wznoszące budynki jak i zajmujące się budową infrastruktury.


- Według wstępnych danych produkcja budowlano-montażowa (w cenach stałych) zrealizowana na terenie kraju przez przedsiębiorstwa budowlane o liczbie pracujących powyżej 9 osób w listopadzie 2021 roku była wyższa o 12,7% w porównaniu z analogicznym okresem 2020 roku – obwieścił Główny Urząd Statystyczny. Względem poprzedniego miesiąca odnotowano wzrost aż o 8,9%.
Dane okazały się zdecydowanie lepsze od oczekiwań ekonomistów. Rynkowy konsensus zakładał wzrost produkcji budowlano-montażowej tylko o 6%. Eksperci tym razem byli ostrożni po tym, jak w poprzednich miesiącach wbrew oczekiwaniom dane z budownictwa prezentowały się raczej słabo. W październiku produkcja sprzedana była tylko o 4,6% wyższa niż przed rokiem. Sporym rozczarowaniem okazały się dane za wrzesień, gdy obroty firm budowlanych wzrosty tylko o połowę tego, czego oczekiwano.
Co więcej, za listopadowym zaskoczeniem nie kryją się efekty kalendarzowe. Po wyeliminowaniu czynników sezonowych produkcja budowlano-montażowa była o 3,6% wyższa niż miesiąc wcześniej oraz o 10,9% wyższa niż w listopadzie 2020 roku. Natomiast w okresie styczeń-listopad 2021 roku wartość robót budowlano-montażowych była tylko o 3,7% wyższa niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.
W ujęciu sektorowym chyba największym zaskoczeniem było odreagowanie w budownictwie mieszkaniowym, gdzie w ostatnich miesiącach notowano wyhamowanie aktywności. Ale w listopadzie firmy zajmujące się wznoszeniem budynków odnotowały wzrost obrotów aż o 12,6% rdr. Mocny wynik zaprezentowały też przedsiębiorstwa zajmujące się budownictwem infrastrukturalnym, gdzie wartość produkcji sprzedanej wzrosła o 10,4% rdr. Firmy wykonujące roboty specjalistyczne odnotowały wzrost przychodów o 17,1% rdr.
Weszliśmy w kolejny cykl
Pomiędzy październikiem 2019 a kwietniem 2021 roczna dynamika produkcji budowlano-montażowej przez większość czasu przybierała wartości ujemne. Najgłębszy jej spadek (o 16,9% rdr) odnotowano w lutym. Ale już kwietniowy rezultat był wyraźnie lepszy od oczekiwań ekonomistów, którzy spodziewali się spadku produkcji aż o 8%. W maju polskie budownictwo wreszcie wyszło nad kreskę, raportując wzrost w ujęciu rocznym. Podobnie było w czerwcu, choć jeszcze w lipcu statystyki produkcji budowlano-montażowej wyraźnie rozczarowały.
Sektor budowlany początkowo oparł się covidowej recesji, wiosną 2020 roku notując wzrosty, podczas gdy cała gospodarka mocno się skurczyła. Później jednak cykliczne wyhamowanie inwestycji infrastrukturalnych doprowadziło do silnej recesji w polskiej budowlance. Najprawdopodobniej cykliczny dołek koniunktury został osiągnięty w lutym i od tego czasu trwa nowa faza ekspansji w polskim sektorze budowlanym.
KK