Lipiec przyniósł lekki spadek produkcji budowlano-montażowej w Polsce. To zaskoczyło ekonomistów, którzy spodziewali się, że ożywienie w budowlance nabierze rozpędu.


- Według wstępnych danych produkcja budowlano-montażowa (w cenach stałych) zrealizowana na terenie kraju przez przedsiębiorstwa budowlane o liczbie pracujących powyżej 9 osób w lipcu 2021 roku była wyższa o 3,3% w porównaniu z analogicznym okresem 2020 roku – obwieścił Główny Urząd Statystyczny. Względem poprzedniego miesiąca odnotowano jednak spadek o 4,7%.
Po wyeliminowaniu czynników sezonowych produkcja budowlano-montażowa była o 1,3% niższa niż miesiąc wcześniej oraz o 5,2% wyższa niż w lipcu 2020 roku. Bazując na danych nieodsezonowanych, wzrost o 3,3% rdr okazał się wyraźnie niższy od 7,1% oczekiwanych przez ekonomistów.
Wyraźne ożywienie nastąpiło w segmencie robót specjalistycznych. Firmy działające w tej branży odnotowały wzrost przychodów o 17,1% względem lipca 2020 roku. Budownictwo mieszkaniowe odnotowało wzrost o 5,7% rdr. Na wynikach ciążyły jednak rezultaty firm zajmujących się budownictwem infrastrukturalnym. W sekcji „budowa obiektów inżynierii lądowej i wodnej” odnotowano bowiem spadek o 5,9% rdr.
Pomiędzy październikiem 2019 a kwietniem 2021 roczna dynamika produkcji budowlano-montażowej przez większość czasu przybierała wartości ujemne. Najgłębszy jej spadek (o 16,9% rdr) odnotowano w lutym. Ale już kwietniowy rezultat był wyraźnie lepszy od oczekiwań ekonomistów, którzy spodziewali się spadku produkcji aż o 8%.

Podatkowy rozkład jazdy i wskaźniki kadrowo-płacowe na 2023. Ściąga dla przedsiębiorcy
Od stycznia 2023 r. zmieniły się wskaźniki kadrowo-płacowe. Prezentujemy najważniejsze zmiany. I zachęcamy do pobrania pliku pdf. Pobierz e-book bezpłatnie lub kup za 20 zł.
Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl
Sektor budowlany początkowo oparł się covidowej recesji, wiosną 2020 roku notując wzrosty, podczas gdy cała gospodarka mocno się skurczyła. Później jednak cykliczne wyhamowanie inwestycji infrastrukturalnych doprowadziło do silnej recesji w polskiej budowlance. Jest dość prawdopodobne, że cykliczny dołek został osiągnięty w lutym, a co zdawały się potwierdzać dane za maj oraz czerwiec, gdy po blisko dwuletniej recesji roczna dynamika produkcji budowlano-montażowej wyszła na plus.
KK