REKLAMA
ZASADY PROMOCJI

Załóż lokatę zanim banki znów obetną oprocentowanie

Wojciech Boczoń2013-01-10 09:56analityk Bankier.pl
publikacja
2013-01-10 09:56
Za każdym razem, gdy Rada Polityki Pieniężnej obniża stopy procentowe Narodowego Banku Polskiego, topnieje oprocentowanie lokat w bankach. Wczorajsza obniżka nie jest ostatnią w tym roku. By uchronić pieniądze przed kolejnymi, warto więc poszukać dobrze oprocentowanej lokaty długoterminowej.

Wczorajsza obniżka stóp procentowych była już trzecią z kolei od listopada. Za każdym razem Rada Polityki Pieniężnej obniżała stopę referencyjną o 0,25 pkt proc. Obecnie stopa podstawowa wynosi 4 proc. Każda obniżka stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego wpływa bezpośrednio na rynek depozytów. Jeśli stopy NBP rosną, banki podnoszą oprocentowanie lokat. Jeśli spadają - banki obniżają oferowane stawki.

Jeszcze we wrześniu bez trudu można było znaleźć lokatę o krótkim terminie zapadalności, która oferowała zysk zbliżony do 7 procent w skali roku. Rekordziści płacili nawet 9 proc. Dziś już tylko dwa banki mają w ofercie lokaty trzymiesięczne ze stawką wyższą niż 6 proc. Analitycy prognozują, że stopy procentowe NBP nadal będą spadać. Kolejnej obniżki oczekują już marcu, a do końca roku stopa podstawowa może spaść nawet do poziomu 3,5 proc.

Najlepsze lokaty roczne dla kwoty 10 tys. zł.


Bank

Oprocentowanie

FM Bank - Lokata WIBOR Plus

6,34 proc.

Euro Bank - Lokata terminowa

5,7 proc.

Toyota Bank - Lokata Kapitalna z dzienną kapitalizacją odsetek

5,55 proc.

neoBANK - Lokata promocyjna II

5,5 proc.

Idea Bank - Lokata Stabilna

5,5 proc.
Więcej w porównywarce lokat Bankier.pl.

Oznacza to, że oprocentowanie lokat nadal będzie topnieć. Jeśli pod koniec roku stopa referencyjna wyniesie rzeczywiście tylko 3,5 proc., to najlepsze lokaty przyniosą zysk na poziomie co najwyżej 4,5-5,5 proc. brutto (od zysku trzeba będzie odjąć jeszcze 19 proc. podatku Belki). Być może będą wyższe stawki, ale tylko w pakiecie z kontem lub innym produktem.

Aby uchronić pieniądze przed topniejącym oprocentowaniem lokat, warto poszukać dobrze oprocentowanego depozytu o długim terminie zapadalności. Na przykład lokaty rocznej lub dwuletniej. Ważne, by był to depozyt o stałym oprocentowaniu, czyli stawce gwarantowanej przez cały okres trwania lokaty. Z tego względu najlepszym wyborem do ulokowania oszczędności na dłuższy termin nie będą konta oszczędnościowe. Ich oprocentowanie jest zmienne, a to oznacza, że będzie topniało wraz ze spadkiem stawek referencyjnych NBP.

Pocieszeniem dla zwolenników bezpiecznych produktów oszczędnościowych, jest natomiast spadająca inflacja. Jeszcze w połowie ubiegłego roku przekraczała 4 proc., w listopadzie spadła już do 2,8 proc. Wysoka inflacja ogranicza siłę nabywczą pieniędzy, co w praktyce oznacza, że za tę samą kwotę oszczędności dziś możemy kupić mniej niż na przykład rok temu. W praktyce osoby, które zakładają lokatę na 2-3 proc. w skali roku, realnie tracą na swoich oszczędnościach.

Źródło:
Wojciech Boczoń
Wojciech Boczoń
analityk Bankier.pl

Ekspert z zakresu bankowości. Autor komentarzy, poradników, artykułów i raportów o bankowości skierowanych zarówno do branży, jak i jej klientów. Redaktor prowadzący branżowego serwisu PRNews.pl. Autor cyklu raportów "Polska bankowość w liczbach". Dziennikarz Roku 2013 według Kapituły Konkursu IX Kongresu Gospodarki Elektronicznej przy Związku Banków Polskich. Dwukrotnie nominowany do nagrody Dziennikarskiej im. Mariana Krzaka oraz laureat tej nagrody w 2014 r. Finalista Nagrody Dziennikarstwa Ekonomicznego Press Clubu Polska za 2019 r. Tel. 881 083 389.

Tematy
Miejski model Ford Puma. Trwa wyjątkowa wyprzedaż

Komentarze (14)

dodaj komentarz
~rudaa
roczne lub dluzsze;)w dobie kryzysu??...hehe lepiej nie lokowac w ogole.3% czy nie cale to co to jest?
~emeryt
przy takim oprocentowaniu lokat i podatku belki tylko imbecyl zakłada lokaty !!!!
~janusz
ja mam na 7.50% w alior sync, jeszcze niecałe 3 miechy, później pomyślę co dalej.
~s....r
A trzymajcie w skarpecie, trzymajcie. Tylko niech później się nikt nie dziwi, że kredyt gotówkowy dostanie na 40%, a hipoteczny na 25%... Poza tym jak każdy będzie trzymał w skarpecie to zacznie się fala kradzieży z włamaniem. A na dokładkę to 5% inflacji minus 3% na lokacie daje -2% a nie -5% i smrodek skarpety... Jak ktoś ma pomysł A trzymajcie w skarpecie, trzymajcie. Tylko niech później się nikt nie dziwi, że kredyt gotówkowy dostanie na 40%, a hipoteczny na 25%... Poza tym jak każdy będzie trzymał w skarpecie to zacznie się fala kradzieży z włamaniem. A na dokładkę to 5% inflacji minus 3% na lokacie daje -2% a nie -5% i smrodek skarpety... Jak ktoś ma pomysł to niech inwestuje, a jak nie to już jego sprawa, czy marudzi i truje otoczenie(także tutaj), czy ruszy głową żeby zarabiać w inny sposób...
~lokata
Dnia 2013-01-10 o godz. 18:50 ~s....r napisał(a):
Inwestuje się po to, by zarabiać i wydawać. Jak już ktoś zarobił miliony, gdzieś je musi trzymać. Może sobie kupić kolejne auto za milion. Tylko po co?
~Caesar
Niestety w skarpecie też niezbyt bezpiecznie. Pomijając pożary i włamywaczy Pan Tusk i Rostowski z łatwością wyciągną ci kasę ze skarpetki. Dokładnie to robią... Drukują pieniądz, obniżają stopy skutkiem MUSI być obniżenie wartości pieniądza choćby GUS publikował co innego. Czyli wkładasz w skarpetkę papierowego mercedesa -s a wyciągasz Niestety w skarpecie też niezbyt bezpiecznie. Pomijając pożary i włamywaczy Pan Tusk i Rostowski z łatwością wyciągną ci kasę ze skarpetki. Dokładnie to robią... Drukują pieniądz, obniżają stopy skutkiem MUSI być obniżenie wartości pieniądza choćby GUS publikował co innego. Czyli wkładasz w skarpetkę papierowego mercedesa -s a wyciągasz po 2 latach tico....po zderzeniu z tirem. Owszem, nieruchomości spadają, złoto jest przewartościowane, ale czy PLN nie wygra w wyścigu na dno ???? POważna ekipa robi w tym kierunku naprawdę dużo. A PLN nikt nie będzie bronił jak greckiego euro...
~Polak
Jak Rada Polityki Pieniężnej podwyższała stopy procentowe to banki podwyższyły oprocentowanie lokat z opóźnieniem nawet kilku miesięcznym. W chwili obecnej banki obniżają oprocentowanie lokat nawet przed decyzją RPP, to jest ich mechanizm działania i jak sami mówią uczciwość w stosunku do klienta o wysokościach lokat nie wspomnę.Jak Rada Polityki Pieniężnej podwyższała stopy procentowe to banki podwyższyły oprocentowanie lokat z opóźnieniem nawet kilku miesięcznym. W chwili obecnej banki obniżają oprocentowanie lokat nawet przed decyzją RPP, to jest ich mechanizm działania i jak sami mówią uczciwość w stosunku do klienta o wysokościach lokat nie wspomnę. Na lokatach proponują ok. 5-6% a oprocentowanie kredytów 30-40% + koszty - czysta lichwa !!! Polacy myśleć samodzielnie i samemu inwestować np. w metale szlachetne, nieruchomości na razie NIE ( ceny jeszcze spadną ) itp. Jak BANGSTEROM zabraknie kasy to będą inaczej nas traktować. Powodzenia.
~Ciekawy
Ja proponuje 0% oprocentowania i kit, że i tak się opłaca - banki są mistrzami w tym. Gawiedż polska to kupi.
~lokata
I do tego opłata dzienna 1zł, opłata za zarządzanie 1% tygodniowo, opłata za kontakt z pracownikiem 1zł/ sekundę, ubezpieczenie 1% miesięcznie,itd Po krótkim czasie z lokaty nic.
~promilek
Obniżek ciag dalszy. Pewność w banku żadna. Kończące się lokaty trzeba zatrzymać w skarpecie, a nie w banku. Pieniądze przekazane bankowi sa własnością banku. Klient ma co najwyżej roszczenie o wierzytelność.

Powiązane: Sektor bankowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki