REKLAMA

USA uderza w BRICS. Trump: Dodatkowe cła na każdego kto stanie po ich stronie

2025-07-07 09:14
publikacja
2025-07-07 09:14

Stany Zjednoczone nałożą dodatkowe 10-procentowe cła na każdy kraj sprzyjający polityce BRICS - zapowiedział w poniedziałek prezydent USA Donald Trump. W brazylijskim Rio de Janeiro trwa dwudniowy szczyt tej nieformalnej organizacji.

USA uderza w BRICS. Trump: Dodatkowe cła na każdego kto stanie po ich stronie
USA uderza w BRICS. Trump: Dodatkowe cła na każdego kto stanie po ich stronie
fot. Ken Cedeno / Reuters / / FORUM

"Każdy kraj, który opowie się po stronie antyamerykańskiej polityki BRICS, zostanie obciążony DODATKOWYM cłem w wysokości 10 proc. Nie będzie od tej zasady żadnych wyjątków" - napisał na platformie Truth Social amerykański przywódca.

2 kwietnia w Białym Domu Trump przedstawił szczegółowy plan podwyższenia stawek celnych dla większości państw świata. Ich wejście w życie administracja Trumpa odłożyła jednak do 9 lipca, zostawiając sobie czas na negocjacje. W tym czasie Amerykanie podpisali umowy handlowe z Wielką Brytanią i Wietnamem.

Termin ten ponownie przełożono - zgodnie z niedzielną deklaracją ministra finansów Scotta Bessenta cła zostaną podwyższone z początkiem sierpnia. Od poniedziałku administracja ma zacząć wysyłać w tej sprawie oficjalne pisma do krajów.

Chiny: Cła i wojny handlowe nie mają zwycięzców 

Chiny sprzeciwiają się używaniu ceł jako narzędzia nacisku - przekazała w poniedziałek rzeczniczka chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych Mao Ning. To odpowiedź Pekinu na sformułowane przez prezydenta Donalda Trumpa ostrzeżenie, że USA będą podwyższać cła dla krajów sprzyjających BRICS.

- Chiny wielokrotnie wyrażały swoje stanowisko, że wojny handlowe i celne nie mają zwycięzców, a protekcjonizm nie jest drogą do przodu - oświadczyła na konferencji prasowej Niang.

Wcześniej w poniedziałek Trump napisał na platformie Truth Social, że Stany Zjednoczone nałożą dodatkowe 10-procentowe cła na każdy kraj sprzyjający polityce BRICS.

W brazylijskim Rio de Janeiro w niedzielę rozpoczął się dwudniowy szczyt tej nieformalnej organizacji. Kraje wchodzące w skład grupy BRICS potępiły na nim izraelskie i amerykańskie ataki militarne na Iran. Blok skrytykował również podwyżki ceł zapowiadane przez Waszyngton.

W Rio de Janeiro nie pojawili się przywódcy Rosji i Chin – Władimir Putin i Xi Jinping. Chiński prezydent nie wziął udziału w szczycie grupy po raz pierwszy od objęcia władzy w 2012 roku.

W skład grupy BRICS, która formalnie nie jest organizacją międzynarodową, wchodziły do niedawna tylko Brazylia, Chiny, Indie, Rosja i RPA. W ubiegłym roku przyjęto Egipt, Etiopię, Iran, Arabię Saudyjską i ZEA, a w styczniu - Indonezję. 10 innych państw ma status "krajów partnerskich", wśród nich Białoruś, Kuba, Malezja i Nigeria.

Blok uznawany jest przez niektórych za alternatywę wobec zdominowanej przez państwa zachodnie grupy G7. Oceniano go jako platformę, za pomocą której Chiny i Rosja chcą podważyć obecny porządek światowy. Część komentatorów sądzi jednak, że szybkie rozszerzenie grupy utrudniło realizację takich celów.(PAP)

mobr/ mal/

Źródło:PAP
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (5)

dodaj komentarz
antyoni
Ciekawe czy jakiś kraj uchował się jeszcze od manii celnej trumptarda? Koleś coraz bardziej przypomina Nadinspektora Charlesa Dreyfusa z Różowej Pantery. Brakuje mu jeszcze tylko mimiki oszołoma.
Niedługo przyjdzie mu handlować tylko z leżanki w gabinecie jego shrinka. Hahahaha
vacarius
To Trump nie jest po ich stronie?
klimaciarz
by utrzymać swój prymat USA jest w stanie podpalić świat, gdyż "demokratyczna i wolnościowa" wizja świata realizuję się wtedy, gdy wszyscy są pod butem Stanów Zjednoczonych...oczywiście oprócz Izraela
peluquero
Brazylia, Chiny, Indie, Rosja i RPA - z czego praktycznie 3 członków to 'wajchowi' USA

Powiązane: Stany Zjednoczone/USA

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki