Karabinierzy z oddziału ds. ochrony dziedzictwa kultury skonfiskowali kolekcję dzieł sztuki z rzymskiej kawiarni Caffe Greco - podała agencja ANSA. To kolejny etap sądowej batalii, jaką zarządca lokalu prowadzi z właścicielem tej nieruchomości. Zarządca, jak wyjaśniono, wywiózł dzieła sztuki nie mając na to zgody.
W Caffe Greco przechowywane były też liczne cenne polskie pamiątki. Obecnie lokal jest zamknięty i opustoszały; wyposażenie i dzieła sztuki zostały wywiezione.
Włoska agencja wyjaśniła, że karabinierzy dokonali sądowej konfiskaty cennych obrazów, rzeźb i innych przedmiotów dużej wartości, jakie znajdowały się w lokalu założonym w 1760 roku. W historycznym miejscu spotkań intelektualistów i artystów z całej Europy było ponad 300 dzieł sztuki.
Kawiarnia przy via Condotti była dotychczas największą na świecie ogólnie dostępną prywatną galerią dzieł sztuki.
Konfiskaty dokonano we współpracy z urzędem do spraw ochrony dziedzictwa kultury i w rezultacie śledztwa prowadzonego przez prokuratora w Rzymie.
ANSA podała, że decyzja o konfiskacie zapadła po tym, gdy w toku śledztwa ustalono, że obecny najemca nieruchomości, a więc zarządca kawiarni wywiózł dzieła sztuki do dwóch magazynów nie mając na to zgody urzędu do spraw dziedzictwa kultury, co było naruszeniem przepisów o jego ochronie.
W poniedziałek po raz kolejny przełożono co najmniej na koniec listopada eksmisję kawiarni Caffe Greco, na co zgodził się w zeszłym roku włoski Sąd Najwyższy. Decyzja ta zapadła w związku z trwającym od 2017 roku sporem między jego zarządcą a właścicielem nieruchomości, którym jest jeden z rzymskich szpitali. Osiem lat temu wygasł kontrakt w sprawie najmu lokalu, a jego właściciel postanowił kilkakrotnie podwyższyć czynsz.
Sąd Najwyższy orzekł, że właściciel nieruchomości ma prawo ją odzyskać pod warunkiem, że nie zostanie zmieniona historyczna tożsamość tego miejsca.
Caffe Greco, podlegająca od 1953 r. specjalnej ochronie ministerstwa kultury Włoch, była miejscem spotkań elity artystycznej Europy. Odwiedzali ją m.in. Charles Baudelaire, Friedrich Nietzsche, Johann Wolfgang von Goethe, Hans Christian Andersen, Stendhal oraz wielu Polaków: Adam Mickiewicz, Juliusz Słowacki, Cyprian Kamil Norwid, Henryk Sienkiewicz i Czesław Miłosz. W obronie lokalu stawała w minionych latach również Ambasada RP we Włoszech.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ mal/
