REKLAMA

Hałas - największy wróg polskich pracowników

Łukasz Piechowiak2014-05-22 17:15główny ekonomista Bankier.pl
publikacja
2014-05-22 17:15

Pracownicy często narażeni są na niekorzystne czynniki, które mogą prowadzić do utraty zdrowia. Z danych GUS wynika, że w Polsce co dziesiąty zatrudniony pracuje w warunkach zagrażających jego zdrowiu. Większość stanowią mężczyźni. Tylko co szósty zagrożony pracownik to kobieta.

GUS opublikował badanie odnośnie do pracy w szkodliwych warunkach. Objęto nim ponad 73 tys. firm, w których pracuje ponad 5,3 mln osób.

Największy odsetek, bo aż 53% osób pracujących w szkodliwych warunkach narażonych jest na nadmierny hałas, który definiowany jest jako dźwięki na tyle głośne, że mogą powodować uszkodzenie słuchu. Blisko 20% zagrożonych narażonych jest na pyły przemysłowe, a 9,5% na skrajne warunki klimatyczne np. pracę w bardzo wysokich lub niskich temperaturach.

Najwięcej pracujących w szkodliwych warunkach znajduje się na Śląsku – ponad 153 tys. ludzi. Na drugim miejscu jest województwo opolskie, gdzie liczba zagrożonych pracowników przekracza 120 tys. Przeciętna dla Polski to 93 tys. osób na województwo, ale np. w woj. mazowieckim liczba osób pracujących w szkodliwych warunkach nie przekracza 65 tys.

Najwięcej osób pracujących w szkodliwych warunkach zatrudnionych jest w górnictwie – ponad 400 na tysiąc badanych. Na drugim miejscu jest przemysł – 158 na tysiąc badanych. W budownictwie zagrożonych jest 106 osób na tysiąc.

Każdy zawód ma swoją chorobę

Naturalnie najbezpieczniej jest w pracach biurowych – w administracji, edukacji czy w działalności usługowej liczba zagrożonych nie przekracza 50 osób na tysiąc. Co interesujące, z badania GUS wynika, że o wiele częściej na szkodliwe czynniki zewnętrzne w miejscu pracy narażeni są pracownicy sektora publicznego – przeciętnie 110 na tysiąc wobec 91 na tysiąc w sektorze prywatnym.

W 2013 roku odnotowano spadek liczby zatrudnionych w warunkach zagrożenia. Blisko 29% badanych narzeka na uciążliwość pracy wymuszona np. długotrwałym wysiłkiem lub zajmowaniem tej samej niewygodnej pozycji przez dłuży czas.

W poprzednim roku odnotowano wzrost liczby wypłaconych odszkodowań, które równocześnie były wyższe niż w 2012 roku. W sumie wypłacono 28,5 tys. świadczeń z czego 73% przypada na sektor prywatny. Wydano na nie ponad 100 mln zł. 95% odszkodowań dotyczyło wypadków przy pracy. Pozostałe związane są m.in. z chorobami zawodowymi (każdy zawód ma jakąś chorobę, np. zespół cieśni nadgarstka). Średnie wysokość świadczenia kształtowała się na poziomie 3,5 tys. zł.

Łukasz Piechowiak
Źródło:
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (3)

dodaj komentarz
~Tye
Rząd, rządem i póki w Polsce nie wybuchnie rewolucja, to pewnie niewiele się zmieni. Na szczęście ja w swojej pracy na hałas w pracy nie jestem narażony, bo pracuję zdalnie dla Polskiej Akademii Nauk i wszystkie prace robię spokojnie w domu lub na uczelni. A wszystko się zaczęło od Letnich Praktyk Badawczych, w których wziąłem udział Rząd, rządem i póki w Polsce nie wybuchnie rewolucja, to pewnie niewiele się zmieni. Na szczęście ja w swojej pracy na hałas w pracy nie jestem narażony, bo pracuję zdalnie dla Polskiej Akademii Nauk i wszystkie prace robię spokojnie w domu lub na uczelni. A wszystko się zaczęło od Letnich Praktyk Badawczych, w których wziąłem udział i robiliśmy dość ciekawe projekty. Praca naukowa to chyba jedna z najciekawszych prac, gdyby tylko nie ta wszędobylska biurokracja.
~antysocjał
3rp jest największym wrogiem polskich pracowników.
~Tu i Teraz
To rząd który doprowadził do podpisania pracy do 67 roku życia, wprowadził elastyczny czas pracy w którym eliminuje się nadgodziny po 8 godzinach pracy. Wprowadza chaos i odbiera PIP podstawy działania. Podnosi VAT i podatki. Działa korzystnie dla korporacji a nie Polaków.

Powiązane: Praca, płaca i kariera

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki