Grupa Azoty widzi już pierwsze efekty nałożenia dodatkowych ceł na import nawozów z kierunków wschodnich, ale spodziewa się, że będą one większe na przełomie 2025 i 2026 roku - ocenia wiceprezes spółki Andrzej Dawidowski.
"Widzimy pierwsze efekty zmniejszenia importu ze Wschodu w lipcu i sierpniu. Pierwsze półrocze było jednak okresem bardzo mocnego zatowarowania polskiego rynku nawozami azotowymi i wieloskładnikowymi. Efekt wejścia ceł w naszej ocenie będzie więc nieco opóźniony" - powiedział Andrzej Dawidowski podczas czwartkowej telekonferencji.
"Zakładamy, że czwarty kwartał 2025 roku lub pierwszy kwartał 2026 roku powinien przynieść pierwsze efekty z punktu widzenia producentów europejskich" - dodał. (PAP Biznes)
pr/ osz/
Źródło:PAP Biznes
