REKLAMA
ZASADY PROMOCJI

Prywatne żłobki mają niewielkie szanse na dotacje

2011-08-19 06:17
publikacja
2011-08-19 06:17
Gminy blokują tworzenie prywatnych żłobków, bo z powodu braku pieniędzy chcą zaoszczędzić na dotacjach. O sprawie pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Obowiązująca do kwietnia ustawa żłobkowa miała pomóc w tworzeniu nowych miejsc opieki nad dziećmi. Osoby, które chcą prowadzić żłobek, mogą wystąpić o dotacje z gminy za umieszczone w nich dzieci. Na razie jednak niewiele samorządów zdecydowało się na takie działanie. Brakuje im pieniędzy, bo muszą utrzymywać też swoje żłobki.

Część gmin tak określa warunki przyznania dopłat, że są one niezgodne z ustawą żłobkową. Uzależniają dotację od tego, czy rodzice pracują. Tłumaczą, że skoro jeden z rodziców nie pracuje, to może się opiekować dzieckiem w domu.

W dodatku, mimo złagodzenia przepisów, na utworzenie żłobka potrzeba kilku miesięcy. Wymagane jest spełnienie wielu formalności, w tym znalezienie lokalu, który zaakceptują straż pożarna i sanepid.

Więcej w "Dzienniku Gazecie Prawnej".

Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/"Dziennik Gazeta Prawna"/kl/jj
Źródło:IAR
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (1)

dodaj komentarz
infinum
Władze lokalne utrudniają powstanie prywatnych żłobków, a potem jest wielki lament, że nie ma gdzie dziecka zostawić w ciągu dnia.

Z drugiej strony prywatne żłobki mają mocno utrudnioną konkurencje z miejskimi placówkami, które dostają pieniądze ze wspólnego budżetu i przez to mogą oferować niższe ceny.

Niestety wszelkie
Władze lokalne utrudniają powstanie prywatnych żłobków, a potem jest wielki lament, że nie ma gdzie dziecka zostawić w ciągu dnia.

Z drugiej strony prywatne żłobki mają mocno utrudnioną konkurencje z miejskimi placówkami, które dostają pieniądze ze wspólnego budżetu i przez to mogą oferować niższe ceny.

Niestety wszelkie dopłaty zaburzają powstawanie i działanie konkurencyjnych placówek.
Miejskie dopłaty to niestety także socjalizm, tylko taki miejski, a nie państwowy.

Powiązane: Dzieci

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki