REKLAMA
ZAPISZ SIĘ

Złoty się nie poddaje. Dolar najtańszy od lutego

Krzysztof Kolany2023-03-22 10:04główny analityk Bankier.pl
publikacja
2023-03-22 10:04

Pomimo kiepskich danych nadchodzących z naszej gospodarki kurs euro znów znalazł się poniżej 4,70 zł i nie składa broni w walce o przełamanie linii trendu wzrostowego. Doszło także do osłabienia dolara amerykańskiego, którego notowania spadły poniżej 4,35 zł.

Złoty się nie poddaje. Dolar najtańszy od lutego
Złoty się nie poddaje. Dolar najtańszy od lutego
fot. Mimmo Chianura / / Bridgeman Images – RDA

W środę o 10:07 kurs euro kształtował się na poziomie 4,6854 zł. Dzień wcześniej notowania euro spadły nawet do 4,6737 zł i w ten sposób zbliżyły się do linii łączącej lokalne dołki z lutego 2020 oraz lutego i grudnia 2022. Ewentualne przełamanie tego wsparcia na gruncie analizy technicznej pozwalałoby oczekiwać umocnienia złotego w ciągu kolejnych tygodni lub miesięcy.

Na razie jednak złoty ignoruje słabe dane napływające z polskiej gospodarki, w której  w lutym silnemu realnemu spadkowi wynagrodzeń towarzyszył najmocniejszy od dwóch lat spadek realnej sprzedaży detalicznej jak również ujemna roczna dynamika produkcji przemysłowej.  W związku z tym ekonomiści są przekonani, że w I kwartale odnotujemy spadek PKB w ujęciu rok do roku.

Reklama

Gdzie indziej też nie jest lepiej. W Stanach Zjednoczonych trwa kryzys bankowy, który może wykoleić pociąg rosnących stóp procentowych. Rynek nie jest do końca przekonany, czy Rezerwa Federalna odważy się „dowieźć” zapowiedzianą podwyżkę stopy funduszy federalnych. A nawet jeśli stopy pójdą w górę o 25 pb., to już na drugie półrocze spodziewane są mocne obniżki kosztów kredytu w USA. Taki scenariusz byłby wsparciem dla złotego. Oczywiście pod warunkiem, że nasza Rada Polityki Pieniężnej nie zacznie przedwcześnie luzować polityki. Komunikat z Fedu oczekiwany jest dziś o 19:00 czasu polskiego.

W rezultacie od kilku dni dolar traci względem euro, co jest pozytywną wiadomością dla złotego i innych walut z rynków wschodzących. W środę rano kurs EUR/USD znalazł się na najwyższym poziomie od lutego, co na polskim rynku przekładało się na dolara kosztującego 4,3452 zł. W ten sposób „zielony” stał się najtańszy od  3 lutego.

W ostatnich dniach słabł także frank szwajcarski. Kurs EUR/CHF podniósł się z nieco ponad 0,97 obserwowanych jeszcze tydzień temu do przeszło 0,99 franka za euro. W rezultacie notowania franka w Polsce obniżyły się do 4,7145 zł. Patrząc w szerszym horyzoncie czasowym niewiele to zmienia. Helwecka waluta pozostaje bardzo droga jak na historyczne standardy. Natomiast od listopada na parze frank-złoty obowiązuje konsolidacja w przedziale 4,65-4,85 zł.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych.

Tematy
Rekrutujesz? Odbierz 50% rabatu na pierwsze ogłoszenie na Pracuj.pl

Rekrutujesz? Odbierz 50% rabatu na pierwsze ogłoszenie na Pracuj.pl

Advertisement

Komentarze (6)

dodaj komentarz
zoomek
To wszystko papierowe a nawet nieistniejące bo tylko na serwerach zapisy.
To będzie wartościowe do czasu. A ten czas to chyba niedługi.
Za to długi zostaną - to tak.
sterl
Widać ,że Amerykanie trzymają złotówkę żeby wspierała hrywnę , ale jak to poleci to z pieca na łeb.
sterl
Jeszcze trochę kontraktów na złom i dadzą sobie spokój..
luckyrich
Inflacja ponad 18%, lokaty na 7-8%. W plecy 10%.. Za rządów prezesa Glapy jedno staniało…. złotówka. Elity polityczne i bankierzy robią wszystko żebyśmy znowu byli milionerami. Okradają Polaków. Robią to żeby ten dług zaciągnięty na rozdawnictwo było łatwiej spłacić, a zwykłe oszczędzające szaraczki na tym tracą przez inflację i Inflacja ponad 18%, lokaty na 7-8%. W plecy 10%.. Za rządów prezesa Glapy jedno staniało…. złotówka. Elity polityczne i bankierzy robią wszystko żebyśmy znowu byli milionerami. Okradają Polaków. Robią to żeby ten dług zaciągnięty na rozdawnictwo było łatwiej spłacić, a zwykłe oszczędzające szaraczki na tym tracą przez inflację i niskooprocentowane lokaty. RPP i prezes NBP robi wszystko by euro, frank i dolar były drogie a złotówka słaba. Gadanie przez rządzących o tym, że na rynek mogą wrzucić każdą ilość gotówki. Lepiej nie można było zrujnować złotego. Rozdawanie pieniędzy, zadłużanie państwa, podnoszenie podatków, majstrowanie przy OFE, ciągła niepewność co nowego rząd wymyśli prowadzą do osłabienia złotówki. By uniknąć problemów finansowych, potrafić wykryć pułapki zastawiane przez instytucje finansowe potrzebna jest finansowa wiedza. Przynajmniej na podstawowym poziomie. Dlaczego w szkole się tego nie uczy? Przeczytajcie sobie ksiązke pt. Emerytura nie jest Ci potzrebna . Opisano w niej jak dojść o wolności finansowej pomimo nie najwyższych zarobków.
sterl
Niestety wszyscy tak teraz robią a Euro i dolar znacznie więcej dodrukowano, po prostu mają fuksa , ale to się też razem zawali..
zoomek odpowiada sterl
To nie żaden fuks tylko głupota ludzi że szanują to co bezwartościowe zamiast kupować za swoją pracę kruszce i ziemię.

Powiązane

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki