Wierzę, że wicemarszałkini Senatu Magdalena Biejat w majowych wyborach prezydenckich zdobędzie znacząco lepszy wynik niż Adrian Zandberg i będzie to koniec Partii Razem - ocenił w Studiu PAP wiceszef MSZ Andrzej Szejna i wiceprzewodniczący Nowej Lewicy.
W majowych wyborach prezydenckich kandydatem Nowej Lewicy będzie wicemarszałkini Senatu Magdalena Biejat, która w październiku opuściła Partię Razem. Jak wynika z informacji PAP, w weekend Rada Krajowa Razem zdecyduje o wystawieniu kandydata na prezydenta, którym miałby zostać Adrian Zandberg. Tym samym dwóch kandydatów Lewicy, jednocześnie do niedawna partyjnych kolegów - zawalczy o głosy wyborców w majowych wyborach.
Szejna w Studiu PAP powiedział, że nie zaskoczyłoby go potencjalne kandydowanie Zandberga w wyborach. Jak ocenił, wpisywałoby się to w ostatnie kroki Partii Razem, które - jak uznał - "idą w złym kierunku". Chodzi m.in. o kontestowanie obecności polityków Lewicy w rządzie oraz ostatecznie opuszczenie klubu parlamentarnego Lewicy.
"Jeżeli Magdalena Biejat dostanie w wyborach prezydenckich znacząco lepszy wynik niż Adrian Zandberg, a ja w to wierzę, będzie to koniec Partii Razem" - podkreślił Szejna.
Zdaniem wiceszefa MSZ, Zandberg decydując się na kandydowanie podejmie bardzo duże ryzyko "starując przeciw pozostałej zjednoczonej Lewicy". Według niego Biejat jest najlepszą kandydatką m.in. ze względu na jej determinacje, pracowitość, otwartość i ciepło.
"Może się okazać tak, że elektorat lewicowy po prostu odda głos na Magdę, na co ja liczę i poparcie dla Adriana Zandberga będzie krótko mówiąc minimalne" - zaznaczył.
W połowie grudnia Rada Krajowa Nowej Lewicy podjęła decyzję, że kandydatką partii w przyszłorocznych wyborach prezydenckich będzie wicemarszałkini Senatu Magdalena Biejat, która do niedawna była współprzewodniczącą Razem; w październiku opuściła partię i została senatorką niezależną. Polityczkę poparła również Polska Partia Socjalistyczna, która z Nową Lewicą i Unią Pracy współtworzy parlamentarny klub Lewicy.
Start w przyszłorocznych wyborach prezydenckich zapowiedzieli także: prezydent Warszawy, kandydat KO Rafał Trzaskowski; popierany przez PiS prezes IPN Karol Nawrocki; marszałek Sejmu, lider Polski 2050 Szymon Hołownia; poseł Sławomir Mentzen z Konfederacji; poseł Marek Jakubiak z koła Wolni Republikanie oraz Marek Woch z Bezpartyjnych Samorządowców.
Adrian Kowarzyk (PAP)
amk/ par/ amac/
