We wtorek, po powrocie do aktywności inwestorów z Wall Street i londyńskiego City, na GPW dominowały spadki, a jeśli chodzi o główne indeksy - najmocniejsza zniżka dotknęła WIG20, który znów jest notowany poniżej ważnego poziomu 1950 pkt. Zdecydowana większość spółek z portfela zaliczyła spadki, a kondycja całego indeksu była najgorsza wśród pozostałych najważniejszych benchmarków w Europie.


Nic nie zapowiadało, że sesja na GPW, zwłaszcza dla WIG20, przyniesie taką przewagę podaży. Do handlu wracali Amerykanie i Brytyjczycy i spodziewano się raczej pozytywnej reakcji rynków zza oceanu na weekendową decyzję ws. limitu zadłużenia i lepszego sentymentu na rynkach. Stabilna postawa złotego w odniesieniu do dolara także nie może tłumaczyć zdecydowanych i szerokich spadków większości spółek.
Indeksy na Wall Street po otwarciu lekko zwyżkowały, jednak GPW więcej czerpała z europejskiego sentymentu, gdzie indeksy były notowane niżej, ale nie aż tak jak parkiet w Warszawie. WIG20 był we wtorek najgorzej radzącym sobie indeksem w Europie. Z kolei np. DAX notowany był w granicach odniesienia. Być może przyczyn, patrząc na zachowania WIG20, mniejsze spadki na mWIG40 i wzrost sWIG80, należy szukać we wzroście ryzyka geopolitycznego, po tym jak doniesiono o ataku dronów, tym razem na Moskwę.
Niżej były kursy aż 19 spółek. Tym samym WIG20 znów znalazł się poniżej 1950 pkt., który w ostatnich tygodniach jest znaczącym poziomem równoważenia się sił popyty i podaży.
Na koniec dnia WIG20 spadł o 1,72 proc., WIG był niżej o 1,34 proc. Z kolei mWIG40 zniżkował o 0,8 proc. i jedynie sWIG80 skończył o 0,14 proc. wyżej. Obroty wyniosły 935 mln zł, z czego 780 mln przypadło na WIG20.


W ujęciu sektorowym na GPW najmocniej zniżkował WIG-Energetyka (-3,35 proc.) oraz WIG-Górnictwo (-2,55 proc.). Największe wzrosty natomiast zanotowały WIG-Leki (1,02 proc.) i WIG-Spożywczy (1 proc.).
W koszyku blue chipów uwagę zwracał kurs CD Projektu (-1,24 proc.), który reagował na publikacje wyników kwartalnych. Ostatecznie cena akcji odrobiła część strat, bo przed południem walory Redów taniały o ok. 3 proc. Najgorzej zachowały się akcje PGE (-4,4 proc.), zresztą tak jak innych spółek energetycznych z mWIG40, gdzie Tauron oddał 3,89 proc. na kursie, a Enea była najsłabsza w koszyku średnich spółek ze spadkiem o 4,99 proc. We wtorek pojawiła się informacja, że prezes URE odmówił zatwierdzenia zmiany taryfy (podwyżka cen) Enei dla odbiorców z grup taryfowych G. „Łącznie na dekarbonizację ciepłownictwa systemowego w Polsce potrzeba ok. 400 mld zł, by dostosować się do Pakietu Fit for 55” – powiedział prezes PGE Wojciech Dąbrowski podczas Kongresu Kogeneracji w Kazimierzu Dolnym.
Słabo w WIG20 zachowały się wszystkie banki z przeceną mBanku o 3,27 proc. czy PKO o 2,79 proc. Wtórowały im spółki górnicze, jak JSW (-3,27 proc.) i KGHM (-2,51 proc.). Na rynkach cen surowców zniżkowały m.in. miedź i ropa. Ta druga mocniej po doniesieniach o nieporozumieniu w kartelu OPEC+ co do podaży paliw w następnych okresach. Kurs PKN Orlen zniżkował o 2,17 proc.
W poniedziałek opublikowano raport Trigon DM z 22 maja, w którym analitycy podnieśli cenę docelową akcji Allegro (-0,55 proc.) do 44 zł z 35 zł, utrzymując rekomendację "kupuj". Sesję na plus w WIG20 skończyły jednanie notowania Orange (0,61 proc.).

