REKLAMA
WEBINAR

Dolar rośnie w siłę. Ale złoty się nie poddaje

Krzysztof Kolany2023-05-30 10:14główny analityk Bankier.pl
publikacja
2023-05-30 10:14

Amerykańska waluta względem euro jest najmocniejsza od ponad dwóch miesięcy. Ale polski złoty nie składa broni – kurs euro utrzymał się blisko tegorocznych minimów, pomimo pogorszenia nastrojów inwestycyjnych na świecie.

Dolar rośnie w siłę. Ale złoty się nie poddaje
Dolar rośnie w siłę. Ale złoty się nie poddaje
fot. Karol Serewis / / ZUMA Press

We wtorek rano za dolara trzeba było zapłacić 4,2239 zł, czyli o dwa grosze powyżej poniedziałkowego kursu odniesienia. Od majowego dna kurs USD/PLN podniósł się już o 12 groszy i powrócił do poziomów z połowy kwietnia.

Wzrost kursu dolara jest w znacznej mierze pochodną umocnienia amerykańskiej waluty na parze z euro. We wtorek kurs EUR/USD po raz pierwszy od przeszło dwóch miesięcy zszedł poniżej poziomu 1,07. Jeszcze na początku maja eurodolar był kwotowany powyżej 1,10.

Reklama

Tymczasem kurs euro do złotego pozostawał bez większych zmian na poziomie 4,5136 zł. Niemniej jednak od tygodnia kurs EUR/PLN nie pogłębia już przeszło 2-letnich minimów leżących na wysokości ok. 4,47 zł. Technicznie polska waluta przygotowuje się do korekty wiosennego umocnienia. Na rzecz tego scenariusza przemawia także sezonowość. Maj i czerwiec zwykle przynoszą wzrost kursu euro w ramach tzw. korekty dywidendowej.  

- Ekonomiści Santander Banku wskazali w porannym raporcie, że widzą potencjał do osłabienia złotego w kolejnych tygodniach w kierunku 4,55-58 zł za euro. Zaś przy nerwowym wyczekiwaniu na werdykt TSUE ws. kredytów liborowych możliwy jest ich zdaniem nawet mocniejszy ruch w górę.

Sukcesywnie w dół idą notowania pary euro-frank. Helwecka waluta od początku kwietnia umacnia się względem euro. Do niedawna zmiany te były „przykrywane” przez umocnienie złotego w stosunku do euro. Ale od połowy maja kurs CHF/PLN utrzymuje się w przedziale 4,60-4,68 zł. W środę rano za franka trzeba było zapłacić niemal 4,66 zł.

KK

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych.

Tematy
Im więcej latasz, tym więcej zyskujesz!

Im więcej latasz, tym więcej zyskujesz!

Advertisement

Komentarze (6)

dodaj komentarz
daniel_1
Złoty się nie poddaje jak transfery pójdą od nowego roku, no i do tego transfery dla Ukrainy i USA.
daniel_1
Polacy transferują swoją kasę gdzie popadnie, a zadłużenie rośnie.
Po wyborach Polska będzie z największą inflacją na Świecie!!!
intersens
Za rządów prezesa Glapy jedno staniało…. złotówka. Elity polityczne i bankierzy robią wszystko żebyśmy znowu byli milionerami. Okradają Polaków. Robią to żeby ten dług zaciągnięty na rozdawnictwo było łatwiej spłacić, a zwykłe oszczędzające szaraczki na tym tracą przez inflację i niskooprocentowane lokaty. RPP i prezes NBP robi wszystko Za rządów prezesa Glapy jedno staniało…. złotówka. Elity polityczne i bankierzy robią wszystko żebyśmy znowu byli milionerami. Okradają Polaków. Robią to żeby ten dług zaciągnięty na rozdawnictwo było łatwiej spłacić, a zwykłe oszczędzające szaraczki na tym tracą przez inflację i niskooprocentowane lokaty. RPP i prezes NBP robi wszystko by euro, frank i dolar były drogie a złotówka słaba. Gadanie przez rządzących o tym, że na rynek mogą wrzucić każdą ilość gotówki. Lepiej nie można było zrujnować złotego. Rozdawanie pieniędzy, zadłużanie państwa, podnoszenie podatków, majstrowanie przy OFE, ciągła niepewność co nowego rząd wymyśli prowadzą do osłabienia złotówki. By uniknąć problemów finansowych, potrafić wykryć pułapki zastawiane przez instytucje finansowe potrzebna jest finansowa wiedza. Przynajmniej na podstawowym poziomie. Dlaczego w szkole się tego nie uczy? Władzy i finansistom zależy żeby obywatel był ciemny finansowo, zadłużony po uszy. Czytaliście ksiązke pt. Emerytura nie jest Ci potrzebna? Jest o zarządzaniu pieniędzmi, budowaniu majątku. Można uniezależnić się finansowo i wyjść spod wpływu rządzących, a takie coś nie bardzo im się podoba. Ludzi z pieniędzmi trudno przekupić plusami.

Powiązane

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki