REKLAMA
TYLKO U NAS

GIEŁDABanki reagują na wyrok TSUE. Emocje opadły, kursy idą w górę

Michał Kubicki2023-06-15 09:45, akt.2023-06-15 17:30redaktor Bankier.pl
publikacja
2023-06-15 09:45
aktualizacja
2023-06-15 17:30

W reakcji na wyrok TSUE w sprawie dotyczącej kredytów frankowych i wzajemnego wynagrodzenia za korzystania z kapitału polski sektor bankowy pogłębił przecenę, z jaką zaczął się czwartkowy handel na GPW. Jednak obsunięcie o ok. 2,5 proc., to było wszystko, co zdołała wygenerować pierwsza emocjonalna reakcja. W kolejnych godzinach sektor odrabiał straty, a kursy pięły się do góry i ostatecznie indeks i większość banków skończyła na plusie. 

Banki reagują na wyrok TSUE. Emocje opadły, kursy idą w górę
Banki reagują na wyrok TSUE. Emocje opadły, kursy idą w górę
fot. Below the Sky / / Shutterstock

Poznaliśmy wyrok TSUE w głośnej sprawie dotyczącej kredytów frankowych. Trybunał orzekł, że przepisy unijne nie stoją na przeszkodzie temu, aby konsument mógł od banku domagać się dodatkowej rekompensaty, natomiast stoją na przeszkodzie temu, aby bank domagał się od konsumenta dodatkowych świadczeń.

Inwestorzy niekorzystnego dla banków orzeczenia, które zostało ogłoszone w czwartek 15 czerwca, mogli się jednak spodziewać, ponieważ jego zapowiedzią była opinia rzecznika TSUE z 16 lutego br. 

Frankowa bomba, patrząc na zachowanie kursów giełdowych banków, od dnia owej opinii rzecznika TSUE zdawała się być rozbrojona. Pierwsza reakcja inwestorów na GPW wskazywała, że materializacja negatywnego scenariusza wciąż budziła emocje, a ceny akcji banków pogłębiły cofnięcie obserwowane na początku sesji.

Nie wolno zapominać, że dzieje się to jednak po mocnej zwyżce z dnia poprzedniego i po „jastrzębim” w swej istocie przekazie Fedu, który nieco zachwiał sentymentem na rynkach akcji. O godz. 9.45 WIG-Banki tracił przeszło 1,7 proc., ale już po około godzinie od wyroku przecena sięgała ponad 2,5 proc. wobec około półprocentowych spadków po otwarciu. Po południu spadki z pierwszych godzin po wyroku TSUE zaczęły być redukowane do minus 1 proc. Około godziny 14.00 branżowy indeks zaczął być notowany w granicach odniesienia, a nawet momentami wychodził na plus. 

Bankier.pl


Zwrot na notowaniach akcji największych banków był okazały, bo np. kurs mBanku spadał o ok. 4 proc., a ostatecznie skończył na plusie (0,56 proc.), podobnie jak Santandera (1,04 proc.), PKO (0,2 proc.), Pekao (0,04 proc.) czy Aliora (0,51 proc.). Warto podkreślić, że Aliora nie dotyczy problem frankowych kredytów hipotecznych, a co ciekawe - najbardziej obciążony sprawą frankową Millennium był notowany na plusie. Kilka minut po ogłoszeniu wyroku zyskiwał w granicach 6 proc., ale na koniec sesji wzrosty wyniosły 4,11 proc. Na plusie na koniec z mWIG40 były jeszcze ING (2,84 proc.) czy Handlowy (0,57 proc.), a spadł BNP (-1,79 proc.) i BOŚ (-2,01 proc.).

Istotna może być dla inwestorów sprawa dywidend od banków. Nadzorca w wielu przypadkach uzależnił bowiem wypłaty proponowanej przez zarządy poszczególnych banków dywidend od orzeczenia TSUE. Podsumowanie tej kwesti znajduje się w artykule "W których bankach z GPW szukać dywidendy?"

„Analitycy BM mBanku spodziewają się neutralnego wpływu na notowania sektora. Uważają, że negatywny werdykt TSUE jest powszechnie oczekiwany i w większości zdyskontowany. Ostateczne koszty dla branży szacują na 70 mld zł (a nie 100 mld, jak szacuje KSF), z czego 42,5 mld zł już zostały poniesione” – czytamy w relacji „Puls Biznesu”.

Po wyroku TSUE KNF może ograniczyć lub wstrzymać wypłatę dywidend przez PKO BP i Santandera

Po czwartkowym wyroku TSUE w sprawie kredytów CHF kwestia wypłaty dywidendy przez PKO BP i Santander Bank Polska może być przedmiotem dalszych ustaleń, ale nadzór może zdecydować się na ograniczenie jej poziomu lub nawet na wstrzymanie wypłaty - oceniają analitycy.

W ocenie UKNF, polski sektor bankowy jest obecnie dobrze skapitalizowany i płynny, co przekłada się na jego bezpieczeństwo i stabilność, ale erozja kapitałów banków, jaka w zw. wyrokiem TSUE C-520/21 będzie miała jednak negatywny wpływ na zdolność banków do finansowania gospodarki - ocenił KNF w komentrzu po wyroku. Rzecznik urzędu wskazał, że KNF oczekuje ujęcia wyroku w tworzeniu rezerw. 

„Banki i kredytobiorcy powinni kontynuować proces zawierania ugód w sprawach dotyczących kredytów mieszkaniowych w walutach obcych, bez względu na kształt rozstrzygnięć TSUE” - rekomenduje NBP w najnowszej edycji raportu o stabilności systemu finansowego w Polsce.

Na GPW najpierw w ślad za sektorem bankowym traciły też główne indeksy warszawskiego rynku. O godzinie 10.30 WIG20 cofał się względem środowego zamknięcia o 0,9 proc., WIG tracił 0,7 proc., a mWIG40 i sWIG80 spadały o odpowiednio 0,36 proc. i 0,3 proc. Pogłębiając spadki z pierwszej godziny handlu.

Gdy na bankach zaczęto obserwować redukcję spadków, po godz. 12.00 WIG20 spadał już o zaledwie 0,25 proc., WIG tracił 0,3 proc. przy podobnej skali spadków mWIG40 (-0,25 proc.) i sWIG80 (-0,45 proc.). O godz. 14.00 główne indeksy wychodziły już na plus, jak WIG20 (0,8 proc.), WIG (0,6 proc.) czy mWIG40 (0,2 proc.).  O tym jak ostatecznie skończyła się czwartkowa sesja na GPW można przeczytać w artykule "Ewakuacja krótkich pozycji z CD Projektu. Sesja na GPW pod wpływem TSUE".

Na europejskich rynkach bazowych najważniejsze indeksy były pod kreską. O godz. 17.00 DAX tracił 0,2 proc., CAC40 spadał o 0,7 proc. Trzeba jednak zaznaczyć, że benchmarki cofały się po kilku dniach wzrostów, w czasie których niemiecki DAX osiągnął nowy historyczny szczyt notowań.

Źródło:
Michał Kubicki
Michał Kubicki
redaktor Bankier.pl

Redaktor działu Rynki Bankier.pl. Absolwent finansów i rachunkowości na UMCS w Lublinie. W czasie studiów zainteresował się giełdą i rynkami finansowymi, które to zainteresowania rozwinął na SGH w Warszawie na kierunku Bankowość Inwestycyjna. Na co dzień obserwuje notowania warszawskiej giełdy, by przekazać czytelnikom portalu najważniejsze informacje z parkietu oraz przybliżyć istotne wiadomości ze spółek. Telefon 728 927 242

Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (15)

dodaj komentarz
ppooll
Akcje banków są teraz ryzykowne - tylko dla odważnych. Co chwilę jakaś wiadomość i kurs w dół albo w górę. Inwestowanie w akcje po prostu nie jest łatwe. Emocje strachu i chciwości zwykle powodują, że podejmujemy złe decyzje. Dlatego akcje, waluty (tym bardziej kontrakty i krypto) nie są dla każdego. Warto mieć coś na kształt systemu Akcje banków są teraz ryzykowne - tylko dla odważnych. Co chwilę jakaś wiadomość i kurs w dół albo w górę. Inwestowanie w akcje po prostu nie jest łatwe. Emocje strachu i chciwości zwykle powodują, że podejmujemy złe decyzje. Dlatego akcje, waluty (tym bardziej kontrakty i krypto) nie są dla każdego. Warto mieć coś na kształt systemu (sztywne zasady), który będzie wsparciem w podjęciu decyzji. Coś co te emocje ostudzi i da sygnał do kupna lub sprzedaży na podstawie obiektywnych warunków rynkowych, a nie naszego „widzi mi się” albo „mam nadzieję, że będzie rosnąć”. Zanim się zainwestuje i straci pieniądze lepiej najpierw zainwestować w swoją wiedzę. Elitom finansowym zależy na utrzymywaniu ludzi w niewiedzy, bo wtedy łatwiej nam odebrać pieniądze np. na giełdzie. Widzieliście ksiązkę pt. Jak stworzyć system transakcyjny do inwestowania na giełdzie? Można poznać jak skutecznie inwestować, jak stworzyć system dopasowany do siebie, mechaniczny eliminujący emocje, kiedy kupować i sprzedawać, ile zainwestować (zarzadzanie wielkością pozycji), jak w czasie bessy uniknąć dużych strat.
mar15o
banki są wypchane kasą, podwyższą kwoty rezerwy i będą szły w korzystne ugody lub długotrwałe procesy krajowe aby gotówka jak najpóźniej z nich wypłynęła - cała strategia i nie ma tu miejsca na strach, raczej stabilna pozycja w portfelu inwestycyjnym
lukaszslask
Dokladnie,za to zaplacimy my wszyscy,nawet frankowicze w postaci wyzszych oplat,prowizji,marz,miejszej liczby kredytow na rynku,ale z drugiej strony moze bedzie mniej buniek,aud,mesiow w leasing na drogach,albo ich wlasciciele zaplaca w koncu 10%,a nie 1%….
Moze stanieja nieruchomosci,bo w koncu frankowicze beda mogli sprzedac
Dokladnie,za to zaplacimy my wszyscy,nawet frankowicze w postaci wyzszych oplat,prowizji,marz,miejszej liczby kredytow na rynku,ale z drugiej strony moze bedzie mniej buniek,aud,mesiow w leasing na drogach,albo ich wlasciciele zaplaca w koncu 10%,a nie 1%….
Moze stanieja nieruchomosci,bo w koncu frankowicze beda mogli sprzedac te swoje cacka w starej cenie…. Bo przeciez nie beda chcieli na tym zarobic???:)
A przede wszystkim licze,ze Jadzia i Franek bez franka zamienia kredyty na zlotowe i tyle,bez dojenia bankow z dodatkowych oplat,bo przeciez nie sa Banksterami???:)
No chyba,ze sa Prawnikami naganiajacymi na sprawy sadowe i chca zarobic na kredytobiorcach i bankach???:)
r4k
Skoro na rynek wleje się dodatkowe 100mld PLN to jak ceny mają spaść.
Frankowiczów będzie stać aby dać swoim dzieciom pieniądze na wkład własny do bezpiecznego kredytu 2% i na nowe auto też starczy.
ja-gna
niechaj akcjonariusze zaczna w koncu pozywac zarzady za dzialanie na szkodę bankow. Ugody 10 lat temu kosztowalyby procent tego co teraz zapłacą. Jechali czolowo na zderzenie ze ściana od lat.
tomkooo
a myslisz, ze jakby 10 lat temu te zarzady wiedzialy jak sprawy sie potocza to tez by olaly sprawe ? to co proponujesz jest niewykonalne bo nikt nie wiedzial 10 lat temu co bedzie za 10 lat :))))
r4k
Po tym wszystkim, ja bym zakazał udzielania kredytów hipotecznych w Polsce w ogóle.
Nie chcę płacić kolejny raz za ludzi którzy nie rozumieją co robią.
grzegorzkubik
Jaki powód spadku cen akcji banków? To tylko drobna korekta i dalej na północ.

Powiązane: Frankowcy w sądach

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki