REKLAMA

Fed robi „pauzę” w cyklu. Więcej podwyżek już nie będzie?

Krzysztof Kolany2023-06-14 20:00, akt.2023-06-14 20:59główny analityk Bankier.pl
publikacja
2023-06-14 20:00
aktualizacja
2023-06-14 20:59

Federalny Komitet Otwartego Rynku po raz pierwszy od stycznia 2022 roku zdecydował się na brak podwyżki stóp procentowych. Oznacza to, że stopa funduszy federalnych pozostała bez zmian na najwyższym poziomie od 2007 roku.

Fed robi „pauzę” w cyklu. Więcej podwyżek już nie będzie?
Fed robi „pauzę” w cyklu. Więcej podwyżek już nie będzie?
fot. MDart10 / / Shutterstock

Przedział stopy funduszy federalnych został dziś utrzymany na poziomie 5,00-5,25% - oznajmił w komunikacie Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC). Czerwcowa decyzja zapadła jednogłośnie i była zgodna z oczekiwaniami rynku oraz większości analityków. W ten sposób stopy procentowe w Stanach Zjednoczonych pozostały na najwyższym poziomie od września 2007 roku.

Rezerwa Federalna

Podobnie jak w maju w komunikacie FOMC nie znalazła się fraza, która mogłaby sugerować następne podwyżki stóp procentowych. Taka treść komunikatu stoi w sprzeczności z oczekiwaniami rynku terminowego, który na blisko 60% wyceniał szanse 25-punktowej podwyżki stopy funduszy federalnych na lipcowym posiedzeniu FOMC.

Za nami najgwałtowniejszy od ponad 40 cykl zaostrzenia polityki monetarnej w Stanach Zjednoczonych. Wszystko zaczęło się w marcu 2022 roku, gdy Fed wreszcie zdecydował się zerwać z polityką zerowych stóp procentowych. Potem już poszło szybko. W maju ubiegłego roku FOMC zarządził podwyżkę o 50 pb., a następnie popełnił serię czterech z rzędu podwyżek w skali 75 punktów. W grudniu ograniczył tempo podwyżek do 50 pb., a w lutym i marcu powrócił do ruchów 25-puntkowych. Także o 25 pb. FFR została podniesiona na poprzednim posiedzeniu Komitetu.

Powell: Sensowne byłoby, gdyby stopy w USA nadal rosły, ale w bardziej umiarkowanym tempie

Sensowne byłoby, gdyby stopy procentowe w USA nadal rosły, ale w bardziej umiarkowanym tempie - poinformował prezes Fedu Jerome Powell podczas środowej konferencji po posiedzeniu Rezerwy.

"Może sensowne byłoby, gdyby stopy nadal rosły, ale w bardziej umiarkowanym tempie. Jeszcze jedno chcę podkreślić, a mianowicie, że decyzja podjęta dzisiaj przez komisję dotyczyła tylko tego spotkania. Nie podjęliśmy żadnej decyzji co do tego, co stanie się na następnym spotkaniu. (…) O lipcu powiedziałbym dwie rzeczy. Po pierwsze, decyzja nie została podjęta. Po drugie, spodziewam się, że będzie to pełne dyskusji posiedzenie" - powiedział prezes Fedu.

„Wydaje nam się, że łagodzenie tempa podwyżek stóp w miarę zbliżania się do docelowego poziomu stóp ma sens. Decyzja o rozważeniu niepodwyższenia stopy na każdym posiedzeniu i utrzymaniu stóp procentowych na tym posiedzeniu jest kontynuacją tego procesu. Główną kwestią, na której się teraz koncentrujemy, jest określenie zakresu dodatkowego zaostrzenia polityki, które może być odpowiednie, aby z czasem przywrócić inflację do 2 proc. Tak więc tempo ewentualnego wzrostu stóp proc. i ostateczny poziom podwyżek to są zupełnie inne zmienne, biorąc pod uwagę, jak daleko zaszliśmy” – dodał.

"Jeśli spojrzymy na pełny zakres danych o inflacji, szczególnie na dane o inflacji bazowej, po prostu nie widzimy dużego postępu w ciągu ostatniego roku. Inflacja zasadnicza znacząco spadła, ale uważamy, że ceny bazowe lepiej wskazują, dokąd zmierza inflacja. Myślę więc, że chcielibyśmy zobaczyć wiarygodne dowody na to, że inflacja osiąga szczyt, a potem spada" - powiedział Powell.

"Komitet konsekwentnie powtarzał i wierzy, że proces obniżania inflacji będzie przebiegał stopniowo. To zajmie trochę czasu. Każdy analityk powiedziałby, że kluczem do obniżenia inflacji jest ciągłe rozluźnianie się warunków na rynku pracy, co zaobserwowaliśmy. Wskazuje na to szereg wskaźników. Musimy zobaczyć, jak to się utrwala" - dodał

Najsilniejsze zacieśnienie polityki od czasów Volckera

Łącznie od marca ’22 stopa funduszy federalnych została podniesiona o 500 pb. i tym samym jest to najgwałtowniejszy cykl podwyżek od 1981 roku. W poprzednich dwóch cyklach zacieśniania polityki monetarnej (w latach 2004-06 i 2015-18) stopy były podnoszone tylko po 25 pb. na posiedzenie. Już we wrześniu podwyżce przedział stopy funduszy federalnych przewyższył maksimum cyklu z lat 2015-18. A teraz wyrównały najwyższy poziom od września 2007 roku.

Równocześnie od czerwca ubiegłego roku prowadzony jest program „ilościowego zacieśniania” (QT) polityki monetarnej w USA. W ramach QT od września Fed redukuje swoją sumę bilansową w tempie 95 mld USD miesięcznie, zmniejszając w ten sposób nadmierne rezerwy bankowe i efektywnie „odsysając” dolary z rynku finansowego. Więcej o QT pisaliśmy w tekście zatytułowanym „Czy Fed zmierza do złamania rynku akcji?”.

Warto odnotować, że stopa funduszy federalnych w USA jest już wyższa od inflacji CPI za ostatnie 12 miesięcy. W maju Biuro Statystyki Pracy oszacowało inflację CPI na 4,0%. Oznacza to, że w największej gospodarce świata realna stopa procentowa (liczona ex post) jest już wyraźnie dodatnia. W ciągu ostatnich kilku dekad żaden z cykli podwyżek stóp w USA nie zakończył się na poziomie niższym od bieżącej inflacji.

Ale fedokropki zwiastują jeszcze dwie podwyżki

Zaskoczeniem dla rynku był jednak układ tzw. fedokropek. Z rozkładu pożądanego przez członków FOMC poziomu stóp procentowych na koniec 2023 roku wynika, że do końca roku większość decydentów chciałoby podnieść stopy procentowe o 50 pb. Oznaczałoby to dwie podwyżki po 25 pb. każda.

Rezerwa Federalna

Tymczasem rynek terminowy zakładał, że FOMC zdecyduje się co najwyżej na jeden ruch o 25 pb. Tak „jastrzębie” nastawienie członków Komitetu w zasadzie wyklucza (przynajmniej w tym momencie) jakiekolwiek obniżki kosztów kredytu w 2023 roku. I chyba właśnie to Fed chciał dziś zasygnalizować inwestorom.

Wyraźnej poprawie uległy także projekcie makroekonomiczne FOMC. Mediana prognoz dla tegorocznego wzrostu PKB Stanów Zjednoczonych została podniesiona do 1,0% wobec 0,4% w marcu. Oczekiwana stopa bezrobocia to 4,1% względem 4,5% w projekcji sprzed trzech miesięcy. W górę (z 3,6% do 3,9%) poszła także mediana prognoz dla tegorocznego bazowego deflatora wydatków konsumenckich (PCE core) – czyli preferowanej przez Fed miary inflacji. Takie prognozy są spójne z kolejnymi podwyżkami stopy funduszy federalnej w drugiej połowie roku.

O 20:30 rozpocznie się konferencja prasowa przewodniczącego Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella.

Następne posiedzenie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku zaplanowane jest na 25-26 lipca.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (17)

dodaj komentarz
samsza
XXI wiek, a na portalu bankowo-ekonomicznym czytam o fedokropkach.
Może nagrodę Nobla z tego ważkiego parametru, ukręcić?
mikimysz
Pytanie co teraz zrobi Glapiński? Niewalczenie z inflacją doprowadziło tego że mamy ją 3x wyższą niż w USA a nasze zaniżone względem inflacji stopy procentowe które do tej pory pomagały gospodarce poprzez obniżenie wartości złotego teraz zaczną złotego umacniać
marok
Tak tak towarzyszu, niewalczenie z inflacją doprowadziło do tego ,że Czesi mają ją 3 razy wyższą niż USA.
Zaraz zaraz, ale Czesi niemal rok wcześniej zaczęli podnosić stopy procentowe od USA.
Ale towarzysz pewnie nie weźmie pod uwagę tak drobnego szczegółu bo mu się teoria nie zepnie.
mikimysz
W ameryce na giełdach prawie że euforia, nie dlatego że spółki osiągają jakieś spektakularne wyniki a dlatego że jedynie pojawiło się widmo spadku kosztu pieniądza. Przed FED jeszcze dużo roboty bo coraz wyraźniej rysuje się scenariusz z lat 70-tych
mirek6504
Trwa odliczanie do 32 biliona zegar jest na 31.912 biliona ,,, ile zostało tydzień góra dwa ,,
simonsoft8
Jay Powell to prognostyk -- wiącej podwyżek nic
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)
simon_says odpowiada bha
https://www.newyorkfed.org/medialibrary/media/research/capital_markets/Prob_Rec.pdf
sterl
W USA pewne to są tylko długi nie do spłacenia 150 bln $ razem...

Powiązane: Stany Zjednoczone/USA

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki