Prokuratura Krajowa przystąpiła do sprawy przed sądem administracyjnym dotyczącej kopalni w Turowie i skierowała zażalenie na postanowienie z końca maja br. o wstrzymaniu wykonania decyzji środowiskowej Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska - poinformował rzecznik prasowy PK Łukasz Łapczyński.


Jak przekazał we wtorek prok. Łapczyński, "kierując zażalenie prokurator podniósł zarzuty naruszenia przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy". Według prokuratury WSA wstrzymał wykonanie zaskarżonej decyzji GDOŚ "pomimo braku uprawdopodobnienia przesłanek udzielenia ochrony tymczasowej".
Zdaniem PK m.in. sąd nie wyjaśnił "jakie konkretne zdarzenia czy okoliczności spowodują trudne, a nawet nieodwracalne szkody w środowisku i nieodwracalne uszczerbki w mieniu".
"Prokurator zwrócił uwagę, że podejmując decyzję w tej sprawie sąd powinien działać transparentnie i należycie ją uzasadnić, tym bardziej, że orzekał na posiedzeniu niejawnym, a sprawa odnosi się do zdarzeń szczególnie istotnych z punktu widzenia interesu społecznego, w tym dalszego zatrudniania kilku tysięcy osób" - podkreślił prok. Łapczyński.
Jak informowano 31 maja br. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wstrzymał - do czasu rozpoznania skargi - wykonanie decyzji środowiskowej dotyczącej koncesji na wydobycie węgla dla kopalni w Turowie po 2026 r. Chodzi o decyzję GDOŚ z 30 września 2022 r. określającej środowiskowe uwarunkowania realizacji przedsięwzięcia: "Kontynuacja eksploatacji złoża węgla brunatnego Turów, realizowanego w gminie Bogatynia". Skargę na decyzję środowiskową złożyły m.in. Fundacja Frank Bold, Greenpeace oraz Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA.
"W ocenie sądu zaistniały przesłanki do wstrzymania wykonania zaskarżonej decyzji z uwagi na możliwość powstania nieodwracalnych szkód w środowisku" - podawał WSA. Podkreślał jednocześnie, że wydane przez WSA postanowienie z 31 maja br. nie wstrzymuje pracy kopalni Turów. Jak przekazywał WSA "postanowienie jest nieprawomocne, a stronom postępowania przysługuje możliwość złożenia zażalenia do Naczelnego Sądu Administracyjnego w terminie siedmiu dni od dnia doręczenia odpisu postanowienia wraz z uzasadnieniem".
Z kolei minister klimatu Anna Moskwa informowała w piątek o tym, że zażalenie GDOŚ na postanowienie WSA w sprawie dotyczącej Turowa zostało wysłane. W poniedziałek poinformowano, że PGE GiEK złożyła zażalenie na postanowienie w sprawie kopalni Turów.
Kopalnia Turów - co powiedział WSA?
Rzeczniczka sądu administracyjnego sędzia Małgorzata Jarecka wskazywała w zeszłym tygodniu, że wydane przez WSA postanowienie z 31 maja br. nie wstrzymuje pracy kopalni Turów. Rzeczniczka dodawała, że "sąd wskazał także, że decyzja w przedmiocie ustalenia środowiskowych uwarunkowań dla realizacji przedsięwzięcia jest wydawana na wstępnym etapie procesu inwestycyjnego i stanowi jedną z przesłanek do uzyskania przez inwestora kolejnych wymaganych decyzji".
"Nie upoważnia ona do rozpoczęcia robót, a ustala jedynie, czy projektowane zamierzenie inwestycyjne, planowane na określonym obszarze, jest zgodne z przepisami prawa oraz określa warunki, jakie należy spełnić na dalszym etapie procesu inwestycyjnego" - wyjaśniła Jarecka.
Jak przekazywała rzeczniczka WSA, "postanowienie jest nieprawomocne, a stronom postępowania przysługuje możliwość złożenia zażalenia do Naczelnego Sądu Administracyjnego w terminie siedmiu dni od dnia doręczenia odpisu postanowienia wraz z uzasadnieniem".
autor: Marcin Jabłoński
mja/ mark/




























































