W styczniu 2023 r. o kredyty hipoteczne wnioskowało więcej osób niż w grudniu minionego roku – to jedyne optymistyczne doniesienie z rynku w najnowszym raporcie BIK. W porównaniu z okresem sprzed roku spadek wartości kredytów z zapytań do bazy wyniósł 56,1 proc.


Doniesienia o katastrofie na rynku kredytów hipotecznych stały się już stałym elementem wiadomości gospodarczych. Od początku 2022 r. popyt na kredyty zaczął się zdecydowanie osuwać, a ostatnim momentem zauważalnego ożywienia był „łabędzi śpiew” przed wprowadzeniem ostrzejszych uregulowań badania zdolności w kwietniu minionego roku. Od tego momentu co miesiąc notowane są mocne dwucyfrowe spadki w ujęciu rok do roku.
Biuro Informacji Kredytowej podało właśnie najnowszy odczyt BIK Indeksu Popytu na Kredyty Mieszkaniowe. Wskaźnik oparty jest na zapytaniach kierowanych do bazy przez kredytodawców. W przeliczeniu na dzień roboczy banki i SKOK-i przesłały do BIK zapytania o kredyty mieszkaniowe na kwotę niższą o 56,1 proc. w porównaniu do stycznia 2022 r.
W styczniu 2023 r. o kredyt mieszkaniowy wnioskowało 13,2 tys. potencjalnych kredytobiorców w porównaniu do 28,02 tys. rok wcześniej. Oznacza to spadek o ok. 52,7 proc. i aż o 65 proc. w porównaniu ze styczniem 2021 r. W porównaniu do grudnia 2022 r. liczba osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy wzrosła o 7,8 proc.
Nadal obniża się także średnia wartość wnioskowanego kredytu mieszkaniowego. W styczniu 2023 r. wyniosła 345,94 tys. zł i była niższa o 2,7 proc. w relacji do wartości ze stycznia 2022 r. W porównaniu do grudnia 2022 r. była również niższa o 0,5 proc.


Czynnikami hamującymi sprzedaż pozostają wysokie stopy procentowe, konserwatywne założenia stosowane przy ocenie zdolności kredytowej (m.in. 5-punktowy bufor na wzrost oprocentowania), a także niezbyt optymistyczne prognozy dotyczące sytuacji gospodarczej w najbliższym czasie. W grudniu 2022 r. pojawiły się pierwsze doniesienia o planowanym programie dopłat do nowych kredytów mieszkaniowych. Na ten element zwraca uwagę w komentarzu główny analityk BIK, prof. Waldemar Rogowski.
„Jest jeszcze jeden czynnik, który w najbliższym okresie może negatywnie wpływać na popyt na kredyty mieszkaniowe. Jest nim planowany nowy rządowy program wsparcia nabywania mieszkań na kredyt z oprocentowaniem 2 proc. Bowiem część osób może wstrzymać się z decyzjami zakupowymi i sięganiem po kredyt do momentu uruchomienia programu. Natomiast po jego uruchomieniu może być to jeden z czynników pozytywnie oddziałujących na wzrost popytu na kredyty mieszkaniowe” – zauważa prof. Rogowski.
Myślisz o refinansowaniu? Pobierz dodatkowy e-book Bankier.pl
O tym, jakie kroki trzeba podjąć, jeśli chcesz skorzystać z refinansowania przeczytasz w darmowym e-booku. Przedstawiamy w nim najważniejsze etapy procedury i praktyczne wskazówki dla kredytobiorców. Żeby pobrać dodatkowy poradnik, wypełnij formularz poniżej.

Refinansowanie kredytu mieszkaniowego krok po kroku
Co trzeba wiedzieć o kredytowej przeprowadzce do innego banku? Pobierz e-book bezpłatnie lub kup za 20 zł.
Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl