

Szlachetne właściwości materiałów lnianych doceniały już nasze prababki. Dzisiaj, po latach pozostawania w cieniu bawełny i plastiku, len wraca do łask. Wykonana z niego tkanina jest antybakteryjna i doskonale pochłania wilgoć, a do tego jest wytrzymała na tarcie i rozciąganie. W dodatku len jest całkowicie biodegradowalny, więc nie pozostawia odpadów.

Źródło: aleWorek
Materiał lniany idealnie nadaje się m.in. do przechowywania żywności, na przykład chleba. Tak od ponad pół roku przechowuje się chleb w domu Adrianny Wołczyk – Adki. A wszystko zaczęło się ponad rok temu, kiedy to tato Adki postanowił sam piec chleb. Narzekał, że nie ma go w czym przechowywać. Znał sposób trzymania pieczywa w lnianej tkaninie, jednak nigdzie nie znalazł gotowego rozwiązania.
Adka zainteresowała się tematem. Kupiła metr lnu i na domowej maszynie do szycia uszyła swój pierwszy worek, który do dziś leży na blacie w jej rodzinnym domu. Worek zobaczyli jej znajomi i powiedzieli o tym swoim znajomym. A jako że pomysł wywodził się z potrzeby, do Adki zaczęło spływać coraz więcej zamówień. – W międzyczasie pojawiła się możliwość wzięcia udziału w programie UE 6.2 Kapitał ludzki „Startuj z biznesem”, kończącym się szansą na dotację w wysokości 40 tys. zł. Mój biznesplan pomyślnie przeszedł przez wszystkie etapy i od września 2012 roku istnieje firma (aleWorek) – opowiada.
Wiedziałam, że będę miała własną firmę
Już w podczas studiów z zarządzania i marketingu na Uniwersytecie Ekonomicznym Adka wiedziała, że będzie miała w przyszłości własną firmę. Wtedy też pojawiły się pierwsze pomysły, ale jak to zwykle bywa, brakowało środków na rozpoczęcie ich realizacji. By zdobywać doświadczenie i przetestować w praktyce wiedzę ze studiów, od trzeciego roku studiów pracowała na umowę-zlecenie jako asystentka działu marketingu w firmie produkującej kosmetyki.

– Zdolności twórcze towarzyszyły mi od zawsze, ale nigdy nie brałam ich na tyle poważnie, by związać z nimi swoją przyszłość. Dopiero później przyszła radość z tworzenia, chęć realizacji kolejnych zamówień i sprawdzanie się w praktycznym zarządzaniu – opowiada. Gdy więc pojawił się pomysł i nisza na rynku, Adka bez wahania postanowiła założyć firmę, która od zawsze kojarzyła jej się z niezależnością, satysfakcją i brakiem monotonnych zadań.
Czy na pewno sobie poradzę?
Ubiegając się o dotację, Adka uczestniczyła w wielu szkoleniach z zakresu przedsiębiorczości. Dzięki temu wiedziała, jak wypełnić wniosek o założenie działalności oraz co i kiedy opłacić w ZUS-ie. Formalności nie spędzały jej więc snu z powiek. – Moją największą obawą była myśl, czy na pewno sobie poradzę, a także świadomość faktu, że od momentu zarejestrowania firmy wiele rzeczy nie pozostanie już takich samych – wspomina.
Konsekwentnie jednak szła do przodu. Za pieniądze z dotacji kupiła wyposażenie całej pracowni, m.in. maszyny do szycia oraz pierwsze zapasy materiałów, z których zaczynała szyć worki. Firma nie ma jeszcze roku, dlatego Adrianna nadal pracuje w niej sama.
![]() |
![]() |
![]() |
Lniane worki uszte przez Adkę
Szyję to, czego oczekuje klient
Adrianna szyje przede wszystkim lniane worki, które mogą służyć do przechowywania chleba, ale także innych produktów, nie tylko spożywczych. – Popyt na lniane worki jest coraz większy, ponieważ na rynku panuje trend powrotu do tego, co naturalne – nie tylko w kwestii żywienia. Lniane worki łączą praktyczność z wyglądem, budzą więc zainteresowanie wśród zarówno gospodyń domowych, jak i amatorów pieczenia domowego chleba na zakwasie. To także uzupełnienie oferty dla piekarni, ceniących jakość i tradycyjne receptury – mówi Adka.
Jej oferta kierowana jest więc do wszystkich: od zapracowanych gospodyń, które nie mają czasu kupować codziennie chleba, poprzez domowych piekarzy, ekomiłośników dbających o to, jak i co jedzą, aż po piekarnie, dla których worki mogą służyć jako materiały promocyjno-reklamowe.
Wiele worków Adka szyje na zamówienie, a ich wzory nierzadko trafiają później do stałej kolekcji. Tak też powstają pomysły na inne produkty: – Już na początku działalności mój blog znalazła pewna Polka mieszkająca w Niemczech, zainteresowana takim alternatywnym chlebakiem. Ustaliłyśmy szczegóły worka, a na drugi dzień otrzymałam maila o treści: jak już pani tak dobrze idzie, to proszę o uszycie jeszcze etui na laptopa. Po pozytywnej opinii klientki ten właśnie produkt wszedł na stałe do asortymentu – wspomina.

Worki uszte przez Adkę
Oprócz lnianych worków do tej pory Adrianna uszyła etui na laptopy i komórki, fartuszki kuchenne, okładki na kalendarze oraz woreczki do kawy z juty. – Nie zamykam się na określone produkty, w końcu nie bez powodu mówię, że uwielbiam wyzwania i dla chcącego nic trudnego – dodaje.
"Lepiej, żeby kobieta nie wkraczała do świata biznesu bez uśmiechu. Wiele problemów lepiej rozwiązuje się z pozytywnym nastawieniem i zaufaniem. Poza tym cieszą mnie coraz częstsze inicjatywy, jak „Kiermasz Zdolnych Babek” organizowany przez poznanianki, na którym można pokazać swoją twórczość, czy Tygiel – Targowisko lokalnej żywności, na którym można skosztować niespotykanych na co dzień specjałów z pobliskich przedsiębiorstw." Adka
|
Gdzie sprzedawać rękodzieło
Swoje produkty Adrianna wystawia w różnych portalach z rękodziełem oraz na innych platformach handlowych. Negocjuje ze sklepami stacjonarnymi i piekarniami, pojawia się też na różnych targach. – Interesuje mnie współpraca ze sklepami stacjonarnymi z wyposażeniem domu czy piekarniami, które swoje metody produkcji opierają na tradycyjnych recepturach i naturalnych składnikach – wyjaśnia.
W planach ma dalszy rozwój swojej firmy, przede wszystkim poprzez poszerzenie asortymentu oraz obecność jej produktów w coraz większej liczbie punktów sprzedaży. Ma nadzieję, że to pozwoli jej na zatrudnienie pierwszego pracownika, a także na szerzenie naturalnych – nieco zapomnianych, ale sprawdzonych – sposobów na przechowywanie produktów spożywczych.
Jeżeli jesteś kobietą przedsiębiorczą i prowadzisz własną firmę - napisz do naszej redaktorki! Dołącz do ponad 130 kobiet, które już to zrobiły, zaprezentuj się w naszym cyklu i podziel się z czytelnikami swoim doświadczeniem.
Barbara Sielicka
Bankier.pl
b.sielicka@bankier.pl
Ponad 130 kobiecych pomysłów na biznes |
||
Sklep z ekologiczną żywnością |
Sklep w stylu country |
Włoska restauracja |
![]() |
![]() |
![]() |