

Czas pracy można skutecznie kontrolować nie tylko za pomocą tradycyjnych czytników kart, ale też urządzeń mobilnych - przekonują specjaliści. Taki sposób monitorowania pracowników znajduje zastosowanie np. w przypadku inżynierów nadzorujących budowę.

Systemy do analiz czasu pracy na ogół kojarzą się ze stacjonarnymi czytnikami, do których przykłada się kartę przychodząc i wychodząc z pracy. Jest jednak spora grupa pracowników mobilnych, która w siedzibie firmy nie spędza całej dniówki lub wręcz pojawia się w niej sporadycznie.
Jak wskazują specjaliści z ALAN Systems, firmy która świadczy usługi m.in. z zakresu doradztwa i optymalizacji procesów biznesowych, informatyzacja spraw kadrowo-płacowych z ostatnich lat objęła przed wszystkim wyposażenie w sprzęt komputerowy i oprogramowanie pozwalające na podstawową kontrolę. Od wielu lat niewiele się zmienia w tym obszarze działalności biznesowej, a rewolucja mobilna ominęła działy kadr - uważają eksperci.
Liczba smartfonów wzrasta każdego roku, coraz częściej są one na wyposażeniu pracowników terenowych. Służbowy telefon to najskuteczniejsza forma kontaktu z osobą rzadko bywającą w biurze. „Dlatego aż się prosi, żeby wykorzystać takie urządzenie do kontroli czasu pracy. Wykorzystanie prostej aplikacji i jej integracja z programem działu HR jest skutecznym i prostym sposobem na kontrolę pracowników mobilnych” - przekonuje Leszek Zając z ALAN Systems.
Monitorując czas pracy można wykorzystać technologię NFC, w którą wyposażone są karty płatnicze do transakcji zbliżeniowych. „Technologia NFC wykorzystywana jest również w smartfonach. Można jej użyć tak samo jak tradycyjnego czytnika rejestrującego przyjście i wyjście do pracy. Pracownik przykłada swoją kartę do telefonu szefa i w ten sposób ją +odbija+” - wyjaśnia Zając.
Takie możliwości można wykorzystać dzięki tzw. chmurze. Informacje z urządzeń mobilnych przez internet eksportowane są do bazy danych, do której dostęp mają pracownicy działu kadr przez przeglądarkę w komputerze. Dopiero integracja danych z urządzeń mobilnych i czytników stacjonarnych daje pełny obraz wykorzystania czasu pracy przez wszystkich pracowników i jest dobrym punktem wyjścia do analizy w skali całej firmy i optymalizacji kosztów.
Eksperci wskazują, że wykorzystanie chmury nie powoduje konieczności tworzenia w firmie infrastruktury informatycznej. Nie pociąga za sobą kosztów zakupu serwerów, ani przechowywania danych. (PAP)
kon/ jbr/