Tysiące osób zgromadziło się w poniedziałkową noc w stolicy Gruzji Tbilisi na antyrządowych demonstracjach - podała AFP. Protesty, które rozpoczęły się po zawieszeniu przez gruziński rząd rozmów o wstąpieniu kraju do UE, trwają już 12. noc z rzędu.
Demonstranci zgromadzeni przed gruzińskim parlamentem powiewają unijnymi flagami i trzymają transparenty z antyrządowymi hasłami. Niedaleko parlamentu policja ustawiła armatki wodne, używane podczas rozpędzania poprzednich protestów.
Obecna fala masowych demonstracji pojawiła się prawie dwa tygodnie temu, gdy rząd ogłosił zawieszenie do 2028 roku rozmów o przystąpieniu Gruzji do UE.
Policja rozpędza demonstracje z użyciem siły. W nocy z piątku na sobotę gruzińskie siły bezpieczeństwa rozpędziły antyrządowe protesty przed parlamentem w centrum Tbilisi, wykorzystując armatkę wodną i gaz łzawiący - napisał portal Echo Kawkaza.
Według gruzińskiego MSW, od początku protestów zatrzymano 402 demonstrantów. (PAP)
mrf/ ap/ arch.
