REKLAMA
SPRAWDŹ

Proces rolnika z AgroUnii za zniesławienie parlamentarzystów PiS

2021-08-06 17:44
publikacja
2021-08-06 17:44

Przed sądem rejonowym w Ostródzie (woj. warmińsko-mazurskie) rozpoczął się w piątek proces lokalnego lidera AgroUnii Mateusza Kępki, który jesienią brał udział w protestach przeciwko ustawie nazywanej "piątką Kaczyńskiego". Przed sądem nie przyznał się do winy.

Proces rolnika z AgroUnii za zniesławienie parlamentarzystów PiS
Proces rolnika z AgroUnii za zniesławienie parlamentarzystów PiS
fot. Wojciech Grzędziński / / FORUM

Proces rolnika z AgroUnii za zniesławienie parlamentarzystów PiS toczył się za zamkniętymi drzwiami z uwagi na treść zarzutu dotyczącą zniesławienia. "Nie przyznałem się do winy" - powiedział PAP po wyjściu z sali rozpraw oskarżony rolnik.

W październiku 2020 roku w całym kraju rolnicy z AgroUnii organizowali protesty przeciwko zmianom w ustawie o ochronie zwierząt zwanej potocznie "Piątką dla zwierząt". W ramach tego protestu przed domem posła Zbigniewa Babalskiego oraz senator Bogusławy Orzechowskiej (oboje z PiS) rolnicy wysypali obornik i słomę. Mateusz Kępka (zgadza się na podawanie nazwiska - PAP) jako lokalny koordynator AgroUnii, który wówczas został na miejscu spisany przez policję, został za to ukarany mandatem. "Zapłaciłem w sumie 1 tys. zł mandatu, 500 zł za obornik i słomę pod domem Babalskiego i tyle samo za to samo pod domem senator Orzechowskiej" - powiedział PAP Kępka.

W czasie tej akcji na płotach obu posesji - tj. Orzechowskiej i Babalskiego - zawisły banery z napisem "Tu mieszka - podane personalia - zdrajca polskiej wsi".

Organy ścigania uznały, że banery te zniesławiają parlamentarzystów PiS i o ten czyn oskarżono Kępkę. Rolnik powiedział PAP, że sąd pouczył go, że z uwagi na niejawność procesu, nie może ujawnić mediom treści swoich wyjaśnień.

W piątek sąd w Ostródzie przesłuchał zarówno senator Bogusławę Orzechowską, jak i posła Zbigniewa Babalskiego. "Zostaliśmy tu wezwani w charakterze świadków" - powiedzieli PAP i odmówili rozmowy, argumentując to niejawnością procesu. Ani Orzechowska, ani Babalski nie odpowiedzieli na pytania PAP, czy chcą, by rolnik został skazany.

Obrońca Mateusza Kępki mecenas Tomasz Gabryelczyk powiedział PAP, że sąd odroczył proces do października i zdecydował o przeprowadzeniu kolejnych dowodów.

Przed rozprawą rolnicy AgroUnii zorganizowali konferencję prasową, a na sądowym parkingu zaparkowali trzy ciągniki. Ciągniki zostały obstawione policyjnymi radiowozami, a wszyscy uczestnicy konferencji, łącznie z dziennikarzami, zostali spisani przez policję. Radiowozy obstawiały rolnicze ciągniki przez kilka godzin, w czasie których trwała rozprawa Kępki.

Autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska

Źródło:PAP
Tematy

Komentarze (9)

dodaj komentarz
grzegorzkubik
Rolnicy raczej popierają PIS. Maja dopłaty z UE od rządu, pomoc w czasie suszy czy powodzi. Kupują za to ciągniki i inne sprzęty. Rolnik jak się postara to po 15 latach pracy może zostać rentierem.
pstrzezek
"mają dopłaty z UE... od rządu" ;)) To pokazuje skalę ignorancji z twojej strony. Słońce i deszcz też mają za pozwoleniem rządu?
pstrzezek
Twoje zrozumienie tematyki wsi (z perpsektywny magazyniera w Amazonie) niewiele różni się od innych tematów na jakie się wypowiadasz. To fakt, te wspisy dają pewien koloryt i komizm na forum. Ale w większości zabierają przestrzeń
prs
Proces utajniono..
Rolnik posiada dobre argumenty?..
marxs
jestem w szoku nigdy nie myslałem że PISowca można obrazić i zniesławić
sloneczkodzg
Ale Kaczora Donalda to już można :-)
kris74keh
Mam wrażenie ,że ty cały czas jestes w szoku. Ale to obrazuje szok całej opozycji , której pycha przesłania upadek.

Powiązane: Ochrona zwierząt

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki