REKLAMA

Partia Pracy alarmuje: na Wyspach będzie gorzej niż w Polsce

Agata Wojciechowska2023-02-27 12:00redaktor
publikacja
2023-02-27 12:00

Labourzyści przedstawili swoje plany gospodarcze, jednocześnie strasząc, że w przypadku ich niewprowadzenia Wielka Brytania pozostanie daleko w tyle m.in. za Polską czy Rumunią. 

Partia Pracy alarmuje: na Wyspach będzie gorzej niż w Polsce
Partia Pracy alarmuje: na Wyspach będzie gorzej niż w Polsce
fot. PHIL NOBLE / /  Reuters / Forum

Jasne zasady opodatkowania, przejrzystość wydatków rządowych i wzmocniona rola Biura Odpowiedzialności Budżetowej - to tylko część postulatów zgłaszanych przez Sir Keira Starmera, lidera Partii Pracy. Ogłosił je na spotkaniu z przedstawicielami biznesu, na którym obecni byli m.in. szef Tesco John Allan czy były dyrektor Banku Anglii Mark Carney. Labourzyści wezwali do resetu stosunków z Unią Europejską, mówiąc o fatalnej umowie brexitowej.

"Polska radzi sobie lepiej"

Labourzyści wielokrotnie podkreślali, że obecnie rządzący torysi wprowadzili kraj na "ścieżkę upadku". I przedstawili dane. PKB na mieszkańca Wysp rósł w latach 2010-21 w rocznym tempie 0,5 proc., kiedy w Polsce w analogicznym okresie ten sam wskaźnik wyniósł 3,6 proc. Wyliczenia Partii Pracy pokazują, że jeśli te tendencje się utrzymają, to Brytyjczyk zarobi rocznie mniej od Polaka o 500 funtów (600 dolarów). W przypadku gdy nic nie zostanie zrobione do 2040 roku, Wyspy pozostaną w tyle za Węgrami i Rumunią.

- Jeśli uważasz, że rolą rządu nie jest kształtowanie rynków, że politycy są tylko po to, by im służyć. Że rynek pracy musi być związany z niskimi płacami i produktywnością i że nic nie da się z nim zrobić. Że system powinien faworyzować bogatych, a nie średnią klasę. Że na nic się nie przydadzą farmy wiatrowe i laboratoria, których potrzebujemy, by się wzbogacić, to nie jesteśmy partią dla ciebie - grzmiał Sir Keir.

Pod lupę partia weźmie także dochód, jaki ma do dyspozycji średnie gospodarstwo domowe, by móc ambitnie wyeliminować przepaść między średnią brytyjską rodziną a rodziną francuską czy niemiecką.

Podatkowy rozkład jazdy i wskaźniki kadrowo-płacowe na 2023. Ściąga dla przedsiębiorcy

Podatkowy rozkład jazdy i wskaźniki kadrowo-płacowe na 2023. Ściąga dla przedsiębiorcy

Od stycznia 2023 r. zmieniły się wskaźniki kadrowo-płacowe. Prezentujemy najważniejsze zmiany. I zachęcamy do pobrania pliku pdf. Pobierz e-book bezpłatnie lub kup za 20 zł.
Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl

Pole wypełnione niepoprawnie!
Pole wypełnione niepoprawnie!
Jeśli chcesz fakturę, to wypełnij dalszą część formularza:
Pole wypełnione niepoprawnie!
Pole wypełnione niepoprawnie!
Pole wypełnione niepoprawnie!
Podaj kod w formacie xx-xxx!
Pole wypełnione niepoprawnie!

- Jeśli wygramy, to po czterech latach niech wyborcy odpowiedzą sobie na pytanie: czy czują się lepiej - zaznaczał Starmer.  

Oprócz porównania standardu życia do Europy Wschodniej, Partia Pracy przedstawiła pięć "misji", którymi ma się zająć, jeśli wygra wybory. Dotyczącą one:

  1. Osiągnięcia przez Wielką Brytanię najwyższego trwałego wzrostu w G7;
  2. Przekształcenia państwa w "supermocarstwo czystej energii";
  3. Reformy służby zdrowia;
  4. Reformy wymiaru sprawiedliwości;
  5. Podniesienia standardów edukacji.

Co na to analitycy?

Zdaniem analityków cytowanych przez BBC News, interesujące jest stwierdzenie, że przy obecnych trendach Polska może prześcignąć Wielką Brytanię pod względem wielkości gospodarki per capita. Wynika to, że stwierdzenia Starmera, które wygłosił tydzień temu, że międzynarodowe koncerny nie chcą inwestować na Wyspach ze względu na chaos polityczny. 

Firmy z zadowoleniem przyjmują te zapowiedzi Partii Pracy, która twierdzi, że może zapewnić bardziej stabilny rząd w przeciwieństwie do ekspresowych zmian na fotelu premiera u konserwatystów. Z optymizmem również patrzą na obiecaną gruntowną reformę konstytucyjną, która ma uwolnić potencjał, jaki drzemie w narodach i regionach Wielkiej Brytanii. 

Źródło:

Redaktor działu newsroom w portalu Bankier.pl. Absolwentka historii, którą studiowała dłużej niż statystyczny student, ale za to przeszła przez kilka uniwersytetów, w tym uczelnię w Edynburgu. Swoje życie zawodowe rozpoczęła dziesięć lat temu z portalem Bankier.pl. Później współpracowała z licznymi redakcjami, pisząc dla "Gazety Wrocławskiej", nagrywając dla Polskiego Radia i - ku zgorszeniu niektórych - kreując rzeczywistość w "Fakcie". Na pewno nie napisze nic o WIG20, a jeśli już to tylko w kontekście plotek, pogłosek czy domysłów. Dla czytelników siedzi nocami, oglądając seriale, podliczając gaże, czytając książki, śledząc nietypowe aukcje czy podróżując palcem po mapie. Nienawidzi wyrazu “dedykowany”, przeciw któremu prowadzi osobistą krucjatę w internecie. Telefon: 71 748 9511

Tematy
Tanie konto firmowe bez ograniczeń czasowych

Tanie konto firmowe bez ograniczeń czasowych

Komentarze (22)

dodaj komentarz
raf2004
Brexit to była ustawka banków i polityków. Banki i finansjera miały krótkie pozycje na funcie, a ulica miała długie pozycje. W ten sposób drobni ciułacze zostali znów wydojeni przez finansjerę i polityków.
prs
Brexit okazal sie fatalna porazka..
..zamiast panstwa z szansa konkurencyjnej gospodarki w stosunku do UE, UK z typowa dla Brytyjczykow flegma, bez wiatru w zaglach pograzylo sie w bezpomyslowym chaosie..

I jak Farage, ang brukowce - zadowoleni?..
..pomidorow, ogorkow zaczyna na Wyspach brakowac..

WTF?!..
pstrzezek
Brexit był jedną wielką zagrywką polityczną. Cameron chciał podbić sobie poparcie i zaproponował coś co akurat było "trendy" wśród brytyjskiej klasy biednej. Ani on ani tym bardziej Farage nie mieli pojęcia że to przejdzie. A tym bardziej jakie skutki przyniesie dla UK i całej UE. Pomysł przeszedł minimalną ilością głosów.Brexit był jedną wielką zagrywką polityczną. Cameron chciał podbić sobie poparcie i zaproponował coś co akurat było "trendy" wśród brytyjskiej klasy biednej. Ani on ani tym bardziej Farage nie mieli pojęcia że to przejdzie. A tym bardziej jakie skutki przyniesie dla UK i całej UE. Pomysł przeszedł minimalną ilością głosów. Ruskie trolle w Petersburgu zrobiły swoje i wystarczyło..
pstrzezek
Sam Farage momentalnie wyrobił niemieckie paszporty dla swoich dzieci (cóż za poparcie własnej idei wyjścia z UE ;)) A Cameron zapisze się w hisotrii jako ryzykant który pogrążył UK w chaosie. Brytole jeszczedługo będą czuli tą "wolność"
stain odpowiada pstrzezek
Nic tam nie musiał wyrabiać. Jego żona jest Niemką, więc dzieci mają obywatelstwo po obu rodzicach
mesten
Musiał by najpierw zmądrzeć przeciętny człowiek w Polsce, wtedy może byłoby to możliwe. Ale dopóki człowiek wierzy, że można się rozwijać przez rozdawnictwo to czarno to widzę.
jarekzbyszek
Angolę nie doceniają Kaczyńskiego. W twórcach Dziadów nie ma on sobie równych.
nepot_synekurzasty
niechby oni tak popracowali tydzień u polskiego Janusza, to przestaliby się martwić o swoją gospodarkę. Za 1000 lat Polska ich nie doścignie, pod żadnym względem ...
trolley
A przecież Solidarna Polska (chyba przy korycie XD) tak pluje na UE i tak bardzo nas namawia do wyjścia :) Nie róbmy na złość Angolom, miejmy gorzej niż oni XD
trolley odpowiada (usunięty)
no tak, nowa granica nowej zimnej wojny na Odrze - suuuuper! XD w jednym bloku z Białorusią i ruskimi chyba XDXDXD

Powiązane: Wielka Brytania

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki