Z raportu Expandera i Rentier.io wynika, że w ciągu ostatnich 3 miesięcy ofertowe ceny mieszkań staniały w 13 z 17 badanych miast. Średnio spadek wyniósł w sierpniu tego roku 2 proc. wobec maja 2022 r. W najbliższych miesiącach możliwe są dalsze niewielkie spadki lub stabilizacja.


„Gdyby nie ustawowe wakacje kredytowe i ogromny popyt na najem, to z pewnością ceny mieszkań dramatycznie by spadały. Nie wszyscy mogli jednak z tych wakacji skorzystać. Część właścicieli mieszkań mogło liczyć jedynie na bankowe wakacje kredytowe, a te zwykle trwają 3-6 miesięcy. Gdy się skończą, może pojawić się większy wysyp ofert sprzedaży. Dużo też zależy od tego jak mocno wzrosną stawki najmu oraz jak wiele mieszkań na wynajem nie znajdzie mieszkańców. Co prawda popyt na najem jest ogromny, ale ceny w wielu przypadkach są już trudne do zaakceptowania. Dlatego część mieszkań może zostać bez lokatorów i trafić na sprzedaż” – dodano.
Jak wynika z raportu, w porównaniu z majem 2022 r. ceny w badanych miastach spadły w sierpniu tego roku przeciętnie o 2 proc. Były też miasta, w których stawki wciąż rosły. Do takich miast należał Rzeszów, w którym w sierpniu ceny podskoczyły o niecałe 2 proc. i w rezultacie po raz pierwszy w historii przeciętna cena przekroczyła poziom 8000 zł za m2. Rekordowy poziom cen odnotowano też we Wrocławiu – 10 480 zł za m2 (+1 proc.). Ceny wyższe niż w maju obowiązywały też w Lublinie (+4 proc.) i Gdańsku (+ 1 proc.).
Z kolei największe spadki miały miejsce w Częstochowie (-9 proc.), Sosnowcu (-8 proc.) i Bydgoszczy (-5 proc.).

„We wszystkich badanych miastach ceny są wciąż wyższe niż przed rokiem. To może się jednak zmienić w kolejnych miesiącach. Po ostatnich spadkach w Sosnowcu, ceny są już niemal na poziomie sprzed roku. Niewiele też brakuje do takiej sytuacji w Bydgoszczy, Gdyni i Katowicach” – czytamy w raporcie.
W Warszawie w sierpniu tego roku przeciętna cena wyniosła 13 023 zł za m2. Oznacza to, że w ciągu 3 miesięcy ceny spadły tam o 1,4 proc. Wciąż są jednak o 9 proc. wyższe niż przed rokiem.
„Liczba wszystkich aktywnych internetowych ogłoszeń sprzedaży mieszkań w badanych miastach wyniosła 104 tysiące, a nowo dodanych niecałe 32 tysiące. Oznacza to niewielki spadek w porównaniu do poprzednich miesięcy. Wygląda więc na to, że wakacje kredytowe spełniły swoje zadanie. Nie widać panicznej wyprzedaży mieszkań. Dlatego też spadki cen są niewielkie” – komentują autorzy raportu.
Jak oceniają, spadki to głównie efekt podwyżek stóp procentowych.
"Po wrześniowej podwyżce średnie oprocentowanie ofert kredytów hipotecznych z 10 proc. wkładem własnym i przy stawce stałej wynosi aż 9,1 proc. W rezultacie najprawdopodobniej w tym miesiącu zostaną wypłacone najdroższe kredyty, odkąd NBP publikuje dane na ten temat, czyli od 2005 r. Ciekawostką jest również to, że być może już w tym roku pojawią się kredyty oparte o nowy wskaźnik WIRON. Jednak dla „starych” kredytów zamiana WIBOR na WIRON ma nastąpić dopiero w 2025 r.” – napisano w raporcie Expandera i Rentier.io.(PAP Biznes)
pam/ gor/





















































