

Zwiększenie oprocentowania depozytów to teraz kluczowy cel gospodarczy. Dlatego ważna jest bardzo dobra antyinflacyjna oferta obligacji Skarbu Państwa, która zmusza banki do coraz wyższego oprocentowania lokat, rachunków i depozytów - napisał w sobotę premier Mateusz Morawiecki.
"W trudnych czasach wszyscy musimy solidarnie ponosić ciężar problemów i wspierać się nawzajem" - napisał szef rządu w sobotę na Facebooku.
"Dlatego, obok pakietu dla kredytobiorców, ważna jest oferta dla oszczędzających Polaków i bardzo dobra antyinflacyjna oferta obligacji Skarbu Państwa. Oferta, która zmusza banki do coraz wyższego oprocentowania lokat, rachunków i depozytów" - dodał.
Zobacz także
Stwierdził, że zwiększenie oprocentowania depozytów to teraz kluczowy cel gospodarczy. "Liczę, że to, co teraz obserwujemy, to tylko początek pozytywnego trendu" - napisał Morawiecki.
Zaznaczył, że "gospodarka to system naczyń połączonych; od najmniejszych firm po największe korporacje; od szeregowego pracownika do właścicieli firm". "Olbrzymie zyski sektora bankowego są możliwe tylko dzięki ciężkiej pracy milionów zwykłych Polaków" - podkreślił premier.
Rzecznik rządu: Nie ma konieczności interwencji ustawodawczej
Nie ma konieczności interwencji ustawodawczej w kwestii podnoszenia wysokości oprocentowania lokat - stwierdził w sobotę w Ustce (Pomorskie) rzecznik rządu Piotr Müller. Dodał, że duże banki, również te, na które wpływ ma Skarb Państwa, zaproponowały dużo lepsze oferty niż wcześniej.
Po apelu rządu o podniesienie oprocentowania lokat i depozytów część banków, jak ING, Alior Bank, Getin Noble Bank wprowadziła podwyżki; inne - np. Pekao - pracują nad kolejnym podniesieniem oprocentowania lokat.
O takie decyzje banków pytany był w sobotę przez dziennikarzy w Ustce rzecznik rządu.
"Cieszymy się z tego, że sektor bankowy wreszcie się obudził, że przyjął apel premiera Morawieckiego o to, żeby podwyższyć wysokość (oprocentowania) lokat, bo ta sytuacja, w której były wysokie stopy procentowe kredytów, a jednocześnie niskie stopy procentowe lokat była sytuacją nie do zaakceptowania" - powiedział.
"Cieszę się, że prezesi banków się obudzili i zareagowali na ten apel i że nie ma konieczności przez to interwencji ustawodawczej, bo głos rozsądku, który został skierowany do nich, okazał się na szczęście skuteczny" - dodał rzecznik rządu.
Podkreślił, że obserwowane będą działania innych banków. "Ale na szczęście te duże banki, te również, na które wpływ ma Skarb Państwa: PKO BP, PKO SA dały dużo lepsze oferty, niż było to wcześniej. Nie wyobrażam sobie, żeby inne banki zrobiły inaczej, bo zaraz po prostu konkurencja tych banków dużych, naszych państwowych ich przegoni" - ocenił Müller.
Występują 11 maja na kongresie Impact'22 w Poznaniu Morawiecki stwierdził, że podczas obecnego kryzysu inflacyjnego jest grupa podmiotów, która na nim zarabia: banki i instytucje finansowe. Zwrócił się wtedy do prezesów banków, w których "1 bln 250 mld (zł - PAP) depozytów bieżących jest oprocentowane na poziomie 0,1 - 1 proc.". "Koledzy, przebudźcie się; to niezdrowy model gospodarczy, kiedy bardzo dobrze dokapitalizowany sektor finansowy jest beneficjentem tej inflacji" – zaapelował szef rządu.
Morawiecki zaznaczył, że tak niskie oprocentowanie depozytów występuje nie tylko w Polsce, ale także w innych państwach Europy Centralnej.
Poinformował o propozycji Ministerstwa Finansów dotyczącej nowych typów obligacji. "Będą to m.in. nowe obligacje jednoroczne z oprocentowaniem na poziomie stopy referencyjnej NBP, a więc obecnie 5,25 proc. Będą także wyższe obligacje, obligacje antyinflacyjne, które już wprowadziliśmy, już odpowiadając na wyzwania antyinflacyjne” - powiedział wówczas Morawiecki.
Stwierdził, że nowe obligacje "będą korzystne dla Polaków i będą wyznaczać benchmark - właśnie po to, aby wielkie, międzynarodowe korporacje finansowe nie były tymi, które najbardziej korzystają na trwających obecnie turbulencjach gospodarczych".
Z informacji zamieszczonych na stronie Ministerstwa Finansów wynika, że w czerwcu resort wprowadzi do stałej oferty dwa nowe typy obligacji: roczne i dwuletnie o zmiennym oprocentowaniu opartym o stopę referencyjną NBP. Obligacje roczne będą nowym instrumentem oszczędzania stanowiącym bezpośrednią referencję dla lokat bankowych. Nowe obligacje dwuletnie zastąpią dotychczas sprzedawane obligacje o tym samym okresie zapadalności i stałym oprocentowaniu.
autor: Anna Bytniewska