REKLAMA

Ministerstwa będą odkładać na "czarną godzinę". Rozkaz przyszedł z góry

2022-11-29 13:32, akt.2022-11-29 14:21
publikacja
2022-11-29 13:32
aktualizacja
2022-11-29 14:21

We wtorek na Radzie Ministrów poszczególne resorty zostały zobligowane do przygotowania planów oszczędnościowych na wypadek niespodziewanych wydarzeń z limitem oszczędności na poziomie 5 proc. - powiedziała w trakcie konferencji minister finansów Magdalena Rzeczkowska.

Ministerstwa będą odkładać na "czarną godzinę". Rozkaz przyszedł z góry
Ministerstwa będą odkładać na "czarną godzinę". Rozkaz przyszedł z góry
fot. KPRM / / Flickr

Podczas konferencji po wtorkowym posiedzeniu rządu minister finansów wskazała na pojawiające się na przestrzeni ostatnich miesięcy "coraz to nowe szoki, niespodziewane wydarzenia", które wymagają pewnej dyscypliny. "Spojrzenia na bezpieczeństwo także finansowe budżetu, ale też Polek i Polaków" - dodała.

"Dlatego dzisiaj na Radzie Ministrów rozmawialiśmy z ministrami na temat przygotowania pewnych planów oszczędnościowych na wypadek właśnie dodatkowych, niespodziewanych wydarzeń kryzysowych, które potencjalnie (...) się wydarzą" - powiedziała. Zaznaczył, że rząd chce być na to przygotowany.

Szefowa MF pytana na czym mają polegać plany oszczędnościowe ministerstw, wskazała, że decyzje o tym, gdzie i jak dużych oszczędności należy szukać będą podejmowali ministrowie odpowiedzialni za poszczególne części budżetowe. "Umówiliśmy się na próg 5 proc. i jest to decyzja każdego z ministrów, w jakim zakresie te oszczędności będzie proponował i realizował" - powiedziała.

Niestety, nijak ma się to do rzeczywistych wydatków. Niedawno bowiem informowaliśmy, że koszt utrzymania naszej głowy państwa w 2023 roku wzrośnie o 20 proc., a więc o 39 mln (więcej niż inflacja, choć wszystko przed nami) i wyniesie ponad 250 mln zł. Jak się okazuje, to kropla w morzu w porównaniu z Kancelarią Premiera. Ona planuje wydać w przyszłym roku ponad 1,5 mld zł. To o prawie 80 proc. więcej niż w 2022 roku. Poza tym wystarczy przypomnieć, że choć prezes PiS Jarosław Kaczyński na spotkaniach z wyborcami grzmiał, że w spółkach skarbu państwa na najwyższych stanowiska będzie się zarabiać tylko "gołe pensje" (jako gest solidarności z Polakami zmagającymi się z dwucyfrową inflacją), to, jak pokazują m.in. maile Dworczyka, nagrody są wypłacane, ale ukrywane. Czy podobnie będzie i w przypadku owych szumnych planów oszczędnościowych, które okażą się niczym innym jak... możliwością zatrudnienia kolejnych osób, które będą je opracowywać?

Reklama

aw/PAP Biznes

Źródło:Bankier24
Tematy
Konto firmowe z premią do 2000 zł od Banku Millennium + 400 zł od Bankier.pl

Konto firmowe z premią do 2000 zł od Banku Millennium + 400 zł od Bankier.pl

Komentarze (6)

dodaj komentarz
wibor3m10procent
No ktoby pomyślał? Koniec zadłużania się na 1-2% to i pajacowanie na kredyt się skończyło..!!
endes
1,5 mld na kancelarię premiera?… to jakiś żart Morawiecki!!!??… odejdź chłopie bo tylko zadłużasz Polskę i Polaków na potęgę przy okazji komplikując wszystko co się da!
zoomek
To nie żart tylko to obca agentura która SKUTECZNIE niszczy Polskę. Tu niema nic śmiesznego - oddaliśmy broń i zadłużamy się na potęgę aby teraz kupić, wpuszczamy bez umiaru i kontroli obcą nację, odcieliśly się od taniego importu surowców aby kupować drożej. To się źle skończy.
drabio
Oho!!! Jakaś czarna godzina?? A miało być tak pięknie i co?
wic
Czarna godzina to rozpoczęcie kampanii wyborczej
faramir_z_gondoru
Czy ta "czarna godzina" to moment, gdy już sondaże PIS kompletnie spadną i trzeba będzie zrobić ostatni skok na kasę?

Powiązane: Rząd Mateusza Morawieckiego

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki