REKLAMA

Manowska proponuje „okrągły stół” ws. wymiaru sprawiedliwości

2025-08-13 13:53
publikacja
2025-08-13 13:53

Pierwsza prezes SN Małgorzata Manowska wystąpiła z inicjatywą „okrągłego stołu”, by rozwiązać kryzys w wymiarze sprawiedliwości - poinformował w środę Sąd Najwyższy. Listy w tej sprawie zostały skierowane do prezydenta, rządu i parlamentu. Według Manowskiej konieczny jest kompromis m.in. w sprawie KRS.

Manowska proponuje „okrągły stół” ws. wymiaru sprawiedliwości
Manowska proponuje „okrągły stół” ws. wymiaru sprawiedliwości
fot. Jacek Szydłowski / / FORUM

„Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego, dr hab. Małgorzata Manowska wystosowała apel do wszystkich środowisk politycznych o podjęcie dialogu w celu rozwiązania kryzysu w wymiarze sprawiedliwości. Zadeklarowała także poparcie inicjatywy przedstawionej przez Prezydenta RP – Karola Nawrockiego w przedmiocie powołania przy Kancelarii Prezydenta RP Rady ds. Naprawy Ustroju Państwa, która mogłaby stać się miejscem eksperckiej debaty ponad podziałami politycznymi” - głosi komunikat SN.

Dodano w nim też, że listy w tej sprawie zostały skierowane do prezydenta Karola Nawrockiego, marszałka Sejmu Szymona Hołowni, marszałek Senatu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, premiera Donalda Tuska oraz do przewodniczących wszystkich klubów i kół poselskich.

W swoim wystąpieniu Manowska wskazała na konieczność kompromisowego uregulowania spornych kwestii związanych z funkcjonowaniem wymiaru sprawiedliwości. „Mowa tutaj o kształcie ustrojowym Krajowej Rady Sądownictwa, wątpliwościach dotyczących powołań sędziowskich - począwszy od tych na wniosek Rady Państwa, a skończywszy na dokonanych na wniosek KRS ukształtowanej ustawą z dnia 8 grudnia 2017 r. (...), a także sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego” - poinformował SN.

Prezes SN zwróciła uwagę, że przedłużający się kryzys wokół wymiaru sprawiedliwości może zostać w niektórych obszarach szybko zażegnany, co zależy od dobrej woli wszystkich sił politycznych. Kwestie te to m.in. „obsada wolnych stanowisk sędziowskich w Trybunale Konstytucyjnym i zbliżające się wybory do Krajowej Rady Sądownictwa”.

„Dotychczas podejmowane działania pogłębiają jedynie chaos prawny, potęgowany brakiem otwartości na dialog ze strony części środowisk politycznych, w tym Ministra Sprawiedliwości. Władza sądownicza nie ma możliwości samodzielnego zażegnania kryzysu, a zadanie implementacji niestanowiących źródeł prawa orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej spoczywa na władzy politycznej: ustawodawczej i wykonawczej” - czytamy.

W komunikacie podkreślono też, że według Manowskiej nie jest prawdą, że w świetle orzecznictwa ETPC i TSUE sędziowie powołani po 2018 r. nie posiadają statusu sędziego.

Prezes SN zaznaczyła też, że mając na względzie dobro Rzeczypospolitej oraz dobro wymiaru sprawiedliwości możliwe jest wypracowanie racjonalnego i kompromisowego rozwiązania ustrojowego. Jej zdaniem, powinno ono uwzględniać „wytyczne sądów międzynarodowych i europejskich bez naruszania statusu sędziego Rzeczypospolitej Polskiej oraz chronić suwerenność prawną w kwestii organizacji wymiaru sprawiedliwości, jako podstawowego przymiotu państwowości”.

O tym, że zamierza skierować listy otwarte m.in. w sprawie KRS Manowska informowała w drugiej połowie lipca, m.in. w rozmowie z portalem money.pl. W wywiadzie tym oceniła, że sędziowscy członkowie KRS, których dotyczy obecny spór polityczno-prawny, mogą być wybierani przez parlament, jednak wybór ten powinien być poprzedzony wyborami powszechnymi wśród samych sędziów. - Problem nie polega na tym, że decyduje parlament, który ma mandat demokratyczny, problem polega na tym, kto zgłasza tych kandydatów. Podpis dziesięciu czy kilkunastu sędziów, że popieramy - to jest jednak trochę zbyt mała reprezentacja - mówiła.

Spór dotyczący KRS wiąże się z nowelizacją w grudniu 2017 r. ustawy o Radzie, zgodnie z którą od 2018 r. 15 sędziów-członków KRS wybieranych jest przez Sejm, choć wcześniej byli oni wybierani przez środowiska sędziowskie. Zmiana z 2017 r. stała się powodem stawianych przez ówczesną opozycję, a przez rządzących obecnie, zarzutów upolitycznienia KRS i kwestionowania statusu osób powołanych na urząd sędziego z udziałem tak ukształtowanej KRS.

Na wadliwość procedury wyłaniania sędziów z udziałem obecnej KRS wskazywały w ostatnich latach też orzeczenia europejskich trybunałów - TSUE i ETPC.

Twórcy i zwolennicy zmian dokonanych w tej sprawie w 2017 r., głównie związanych z politykami PiS, przekonują, że obecne rozwiązania odnoszące się do KRS zapobiegają tzw. sędziokracji, co oznacza, że obywatele - poprzez swoich przedstawicieli w Sejmie - mają mieć większy wpływ na wymiar sprawiedliwości. (PAP)

nno/ mro/

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (7)

dodaj komentarz
jag63
Trochę się Gośka spóźniła z tą meblarską inicjatywą.
Osiem lat temu trzeba było o tym mówić.

.
to_i_owo
Z tym że I prezesem SN ona jest od 5 lat
jag63 odpowiada to_i_owo
Nie jest prezesem. Jest p.o. prezesa.
A bardaku w praworządności to jakoś wcześniej nie widziała.
sterl
Nie potrzeba stołu wystarczy jak nielegalnie wybrani sami złożą dymisję..
sterl
No w końcu na tyle znają prawo żeby wiedzieć ,że je złamali wraz z Konstytucją i powinni odpowiadać w sposób szczególny znacznie powyżej Kowalskiego..
to_i_owo odpowiada sterl
Ale kto?
Ci posłowie którzy wybierali sędziów na zapas?
Czy może sędziowie mianowani jeszcze przez Jaruzelskiego albo komunistyczną rafę państwa???

Coraz mniej ich ale nie dawno to była większość, a i do teraz wielu jako elita geriatrii się udziela
sterl odpowiada to_i_owo
Wybierali Sędziów TK gdy poprzednim skończyła się kadencja, a Sejm miał takie prawo i obowiązek, tylko Buc ich nie powołał i wybrał sobie innych.

Powiązane: Naprawa wymiaru sprawiedliwości

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki