PiS chce zlikwidować Lotnisko Chopina i sprzedać grunt zagranicznemu inwestorowi - ujawnili posłowie KO Michał Szczerba i Dariusz Łoński. W końcu trzeba uzasadnić powstanie CPK (pisaliśmy o tym wielokrotnie). W obozie władzy podniósł się raban. - Grunty lotniska Chopina w Warszawie zostaną wniesione do państwowej spółki z ustawowym zakazem prywatyzacji - zapewnia premier Mateusz Morawiecki.


PiS w 2017 roku oszacował grunty, na których znajduje się lotnisko Chopina na około 5 mld zł. - Te pieniądze miały zasilić budżet CPK - twierdzą posłowie KO na Campus Polska Przyszłości. Jak przekonywali, w grudniu, styczniu i marcu Porty Lotnicze, przekształcone w spółkę, otrzymały grunty Skarbu Państwa o wartości 3,2 mld zł. Ich zadaniem zostaną później przekazane CPK, która powoła spółkę celową i ta sprzeda je zagranicznemu inwestorowi.
"Szanowni państwo, nie dajcie się nabrać. Ich ostatni fake news jest taki, że Okęcie zostanie wyprzedane. To jest ważny fake news, ponieważ mniej więcej to wygląda tak, jak w Radiu Erewań starsi pamiętają, nie Okęcie, tylko LOT i nie teraz, tylko za czasów Platformy Obywatelskiej" - powiedział Mateusz Morawiecki podczas transmisji na facebooku.
"Nie rezygnujemy z budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, bo to wielki impuls do dalszego rozwoju Polski, ale te rzucane kłody pod nogi, te kłamstwa, te manipulacje (...) Zobaczcie jak teraz próbowali nam przypiąć swoje własne grzechy (...) Nie robią na nas wrażenia. A grunty Okęcia, uwaga, zostaną wniesione do państwowej spółki z ustawowym zakazem prywatyzacji" - podkreślił Mateusz Morawiecki.
Lotnisko Chopina to największy port lotniczy w Polsce. W pierwszej połowie 2023 roku w podróż udało się z niego ponad 8,34 mln osób.
aw/pap