REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTOWALUTAMI

Eurostat: Europejczycy przestali szaleć na rynku nieruchomości. Zakupy ograniczyli też Polacy

Marcin Kaźmierczak2023-07-17 10:45redaktor Bankier.pl
publikacja
2023-07-17 10:45

Po rekordowym pod względem zakupów nieruchomości 2021 r., ostatni rok przyniósł wyraźny spadek liczby transakcji na europejskich rynkach sprzedaży mieszkań – wynika z danych Eurostatu. W Polsce w 2022 r. sprzedano o ponad 10 proc. mniej nieruchomości niż rok wcześniej.

Eurostat: Europejczycy przestali szaleć na rynku nieruchomości. Zakupy ograniczyli też Polacy
Eurostat: Europejczycy przestali szaleć na rynku nieruchomości. Zakupy ograniczyli też Polacy
/ Shutterstock

Po przestoju spowodowanym nadejściem pandemii COVID-19, 2021 r. przyniósł rekordową liczbę transakcji na europejskich rynkach nieruchomości. Zgodnie z danymi Eurostatu, tendencja odwróciła się w 2022 r.

Najmocniej w ujęciu rocznym wśród analizowanych przez Eurostat rynków (16 spośród 27 państw należących do Wspólnoty) liczba transakcji spadła w ujęciu rocznym w Danii (-31,6 proc. r/r). Dwucyfrowa obniżka miała miejsce również w Finlandii (-16,6 proc. r/r), Holandii (-16,2 proc. r/r), Austrii (-13,5 proc. r/r), na Węgrzech (-13,2 proc. r/r), w Luksemburgu (-15,1 proc. r/r) oraz w Polsce (-10,1 proc. r/r). Mniej transakcji niż w 2021 r. zanotowano także we Francji (-6,4 proc. r/r) oraz Słowenii (-7,6 proc. r/r).

Dynamika sprzedaży mieszkań w państwach Unii Europejskiej w 2022 r.

Państwo

Zmiana r/r [w proc.]

Belgia

+1,8

Bułgaria

+5,9

Dania

-31,6

Irlandia

+7,7

Hiszpania

+6,0

Francja

-6,4

Cypr

+27,4

Łotwa

-7,0

Luksemburg

-15,1

Węgry

-13,2

Holandia

-16,2

Austria

-13,5

Polska

-10,1

Portugalia

+2,7

Słowenia

-7,6

Finlandia

-16,6

Źródło: Bankier.pl

Na drugim biegunie znalazł się jednak Cypr, gdzie zanotowano wzrost liczby transakcji w ujęciu rocznym o 27,4 proc. Więcej nieruchomości niż w 2021 r. sprzedano jeszcze w Irlandii, Hiszpanii, Portugalii, Bułgarii i Belgii.

W większości analizowanych państw liczba nieruchomości będących przedmiotem transakcji w 2022 r. była wyższa niż w 2015 r., na co wskazują odczyty indeksu przygotowanego przez Eurostat. Najwyższy wskaźnik (+93,1 proc.) zanotowano na wspomnianym Cyprze. W Polsce wyniósł on 46,7 proc.

Mniej klientów, kredytów i budów

Już przed rokiem pisaliśmy, że 2021 r. na rynku nieruchomości w Polsce może być łabędzim śpiewem, a 2022 r. przyniesie wyhamowanie. Wpływ na to miała przede wszystkim zdecydowanie słabsza akcja kredytowa. Jak bowiem wynika z danych AMRON-SARFiN, w 2022 r. banki udzieliły w Polsce 126 tys. kredytów hipotecznych – o 50,75 proc. mniej niż w 2021 r. Kredyty zostały udzielone na łączną kwotę 43,6 mld zł (-49,1 proc. r/r).

Początek 2023 r. przyniósł ożywienie na rynku kredytów hipotecznych. W I kw. 2023 r. udzielono bowiem niespełna 22 tys. kredytów hipotecznych – o 16 proc. więcej niż trzy miesiące wcześniej. W ujęciu rocznym mówiliśmy jednak o spadku o 54 proc.

Mniejszy ruch widać nie tylko w hipotekach, ale także na placach budów. W ciągu pierwszych pięciu miesięcy 2023 r. deweloperzy ruszyli z budową 39 085 mieszkań, co było wynikiem o 30 proc. niższym od zanotowanego w analogicznym okresie kiepskiego przecież 2022 r.

Źródło:
Marcin Kaźmierczak
Marcin Kaźmierczak
redaktor Bankier.pl

Redaktor Bankier.pl. Zajmuje się tematyką nieruchomości. Przygotowuje raporty dotyczące cen mieszkań, pisze o trendach na tym rynku, monitoruje najciekawsze inwestycje w Polsce i za granicą. Na co dzień śledzi także rynek motoryzacyjny, a swoimi spostrzeżeniami dzieli się w sekcji Moto portalu Bankier.pl. Absolwent politologii na Uniwersytecie Wrocławskim. Tel. 539 672 383.

Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (9)

dodaj komentarz
zoomek
Przecież wymieramy. No chyba że faktycznie sprowadzą tu miliony z Pakistanu i Kazachstanu.
Ale wtedy to lepiej nie dom a bunkier budować aby w miarę spokojnie spać.
Tak czy siak kupcie sobie broń i kruszce.
rozmaren
znowu na giełdach gorąco. U nas jednak za dużo państwowego kapitału. Państwowe spółki – decyzje polityczne mogą spowodować wzrost 20% albo spadek o 50%... dodatkowo dają możliwości wypływu kasy – Za pieniądze tych spółek załatwia się polityczne interesy rządzących. ciepłe posadki i wysokie zarobki dla rodziny i kolesi, odprawy, nagrody,znowu na giełdach gorąco. U nas jednak za dużo państwowego kapitału. Państwowe spółki – decyzje polityczne mogą spowodować wzrost 20% albo spadek o 50%... dodatkowo dają możliwości wypływu kasy – Za pieniądze tych spółek załatwia się polityczne interesy rządzących. ciepłe posadki i wysokie zarobki dla rodziny i kolesi, odprawy, nagrody, ustawiane przetargi, sponsorowanie, fundacje, dotacje itp. Poza tym marnotrawstwo i rozrzutność...Dlatego takie spółki są wysoce ryzykowne i mało dochodowe (duże wahania ceny akcji). Widzieliście ksiązkę pt. Jak stworzyć system transakcyjny do inwestowania na giełdzie? Mechaniczny system wspomaga decyzje kiedy kupować i sprzedawać, ile zainwestować. Pokazano jak korzystać na hossie i w czasie bessy uniknąć dużych strat.
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)
pawel11a
Końskiego zdrowia! Aż się nie chce wierzyć, że to może być prawda. Jeśli się weźmie pod uwagę szaleństwo które się odbywało w 2021 roku i to że teoretycznie w 2022 roku powinno mocniej chrupnąć ze względu na różne dodatkowe przeszkody. Jak choćby szalejące stopy procentowe i niską zdolność kredytową wywołaną rekomendacjami i stopami Końskiego zdrowia! Aż się nie chce wierzyć, że to może być prawda. Jeśli się weźmie pod uwagę szaleństwo które się odbywało w 2021 roku i to że teoretycznie w 2022 roku powinno mocniej chrupnąć ze względu na różne dodatkowe przeszkody. Jak choćby szalejące stopy procentowe i niską zdolność kredytową wywołaną rekomendacjami i stopami procentowymi.
Rok 2021 był rekordowym rokiem pod względem sprzedanych nieruchomości, przez co jak rzeczywiście w 2022 było tylko 10% mniej, to jest to jakiś fenomen.
Bo kredytów było dużo mniej. Czyli wychodzi, że ludzie za gotówkę kupowali...

Ja się obawiałem sytuacji, w której tąpnie rynek mieszkaniowy, bo wtedy byłby problem z inwestycjami w budowlankę, a tak w budowlankę nadal się inwestuje.
Chce w przyszłości zakupić jakieś mieszkanie, to im więcej mieszkań będzie ponad zapotrzebowanie wybudowane tym lepiej dla mnie, bo cena będzie dużo niższa.

No no, Polacy pracujący za granicą kolejny raz mnie zadziwiają. Co będzie, jak transfer gotówki do Polski z zachodniej Europy w (postaci co miesięcznych wypłat wielu emigrantów) się urwie.
gucio_222
Nadzieja w inżynierach z pontonów. W Afryce przybywa co roku 40mln ludzi dla których od dawna już nie ma tam ani pracy ani żywności. Gdy Europa przyjmie wreszcie co roku choćby połowę tych inżynierów to nie było by problemu z rynkiem nieruchomości a też feministki były by wreszcie zbiorowo ubogacane kulturowo.
lpg_plus_benzyna
Beżowe, hebanowe inżyniery jeszcze lepsze od naszych lewaków. Oni nie przyjeżdżają do Europy, żeby pracować. Oni się szanują, maja godność!
zoomek
Gdyby tylko feminazistki ubogacali to ok. Ale będą ubogacać nasze żony i córki.

Powiązane: Nieruchomości

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki