REKLAMA
WEBINAR

Lekkie ożywienie w hipotekach, ale portfele banków nadal się kurczą

Michał Kisiel2023-05-30 11:00, akt.2023-05-30 11:45analityk Bankier.pl
publikacja
2023-05-30 11:00
aktualizacja
2023-05-30 11:45

Jest lepiej niż najgorzej – tak można podsumować wyniki sprzedaży hipotek w I kw. 2023 r. Z najnowszego raportu AMRON-SARFiN wynika, że w pierwszych 3 miesiącach roku do klientów trafiło o 21 proc. więcej finansowania niż w katastrofalnej końcówce poprzedniego roku. W porównaniach rok do roku dominują jednak minusy.

Lekkie ożywienie w hipotekach, ale portfele banków nadal się kurczą
Lekkie ożywienie w hipotekach, ale portfele banków nadal się kurczą
fot. Drop of Light / / Shutterstock

„Może być tylko lepiej” – taki komentarz znalazł się we wprowadzeniu do najnowszej edycji raportu AMRON-SARFiN zaprezentowanego przez Związek Banków Polskich. Po długiej czarnej serii rynek kredytów hipotecznych zaczyna odżywać. Na horyzoncie widać już ofertę nowych kredytów opartych na wskaźniku WIRON, program dopłat „Bezpieczny Kredyt 2 proc.” oraz, być może, pierwsze obniżki stóp procentowych. Te czynniki mogą sprawić, że odbicie nie okaże się jednorazowym impulsem, wskazuje w analizie Jacek Furga, ekspert ZBP. Na razie jednak dobre wyniki to przede wszystkim efekty porównań z bardzo kiepskim poprzednim okresem.

Coraz mniej hipotek w bankowych portfelach

Kolejny kwartał z rzędu powtarza się sytuacja, której nie obserwowaliśmy przez lata – kredyty hipoteczne są spłacane szybciej niż wypłacane. W efekcie liczba czynnych umów ponownie się skurczyła, do 2,32 mln sztuk, spadając o 1,63 proc. w porównaniu z IV kw. 2022 r.

AMRON

Spadek jest bardziej znaczący w ujęciu wartościowym. Na koniec I kw. 2023 r. stan zadłużenia gospodarstw domowych z tytułu kredytów mieszkaniowych wynosił 485,5 mld zł. Oznacza to spadek długu o 10,4 mld zł, czyli o 2,11 proc. w porównaniu z końcówką poprzedniego roku.

Nowych kredytów o połowę mniej niż rok wcześniej

W pierwszych 3 miesiącach roku banki udzieliły łącznie 21,9 tys. nowych kredytów mieszkaniowych. Do klientów trafiło 7,4 mld zł finansowania. Wyniki te oznaczają długo wyczekiwaną zmianę trendu. Przypomnijmy, że w 2022 r. każdy z kwartałów przynosił spadki w porównaniu z poprzednim okresem. Tym razem jednak „widać zieleń”.

AMRON

W porównaniu z IV kw. 2022 r. odnotowano solidny, dwucyfrowy wzrost liczby nowych kontraktów – o 16 proc. Wartość uruchomionego finansowania wzrosła o 21,1 proc.

Zupełnie inaczej wyglądają efekty porównań rok do roku. W zestawieniu z I kw. 2022 r. liczba nowych kredytów była niższa o 54 proc., a wartość umów – o 55,8 proc.

Z danych AMRON wynika, że w nowej akcji kredytowej niewielką przewagę miały nadal kredyty z okresowo stałym oprocentowaniem. W I kw. 2023 r. banki podpisały 11,9 tys. takich umów, co oznacza, że ich udział wyniósł 54 proc.

Średnia wartość kredytu ruszyła w górę, więcej hipotek z niższym wkładem własnym

Od połowy zeszłego roku obserwowaliśmy spadek wskaźnika, który przez lata nieprzerwanie rósł – średniej kwoty udzielonego kredytu. Najnowsze dane przynoszą zwrot w tym obszarze.  Średnia wartość kredytu mieszkaniowego ogółem w I kwartale 2023 roku wyniosła 339 552 zł, czyli wzrosła o 14 400 zł (4,43 proc.) w porównaniu z poprzednim kwartałem. Była jednak nadal niższa niż rok wcześniej, o 11,3 tys. zł.

AMRON

„I kwartał 2023 roku przyniósł odwrócenie zmian obserwowanych w strukturze rynku kredytów  mieszkaniowych pod względem wysokości wskaźnika LTV w poprzednich dwóch kwartałach” – zauważają autorzy raportu. Udział kredytów z LTV mieszczącym się w przedziale od 50 do 80 proc. wzrósł o 1,86 pp. i osiągnął poziom 52,7 proc. Wzrósł również udział umów z najniższym wkładem własnym, poniżej 20 proc. Stanowiły one 18,7 proc. kontraktów, o 1,69 pp. więcej niż w poprzednim kwartale.

AMRON

Nadal rośnie znaczenie kredytów z krótszym okresem kredytowania. Umowy na 15 do 25 lat odpowiadały za prawie jedną trzecią kontraktów (32,4 proc., wzrost o 2 pp.). Obniżył się po raz kolejny udział umów na okres od 25 do 35 lat – do 56,9 proc.

Kwartał stabilizacji stóp

Na lekką poprawę sytuacji na rynku kredytów mieszkaniowych wpływ miało kilka czynników. Po pierwsze, stabilizacja stóp procentowych i lekki spadek wskaźników, od których uzależnione jest oprocentowanie. Przypomnijmy, że po jesiennym szczycie, gdy WIBOR 3M wspiął się na poziom 7,6 proc., nastąpił spadek do ok. 6,9 proc. Do obecnej chwili WIBOR pozostaje na zbliżonych poziomach, notując tylko niewielkie wahania.

Po drugie, UKNF zdecydował się w lutym na zmianę zaleceń dotyczących zasad oceny zdolności kredytowej. Obniżono wymagany bufor na zmianę stóp procentowych dla kredytów z okresowo stałą stopą – z 5 pp. do min. 2,5 pp. Ten ruch pozwolił bankom na poluzowanie kryteriów, co poskutkowało wzrostem zdolności kredytowej potencjalnych klientów.

Źródło:
Michał Kisiel
Michał Kisiel
analityk Bankier.pl

Specjalizuje się w zagadnieniach związanych z psychologią finansów, analizuje, jak płacą i zadłużają się Polacy. Doktor nauk ekonomicznych, zwolennik idei społeczeństwa bez gotówki. Pomysłodawca finansowego eksperymentu "2 tygodnie bez portfela", w ramach którego banknoty i karty płatnicze zamienił na smartfona.

Tematy
Zależy Ci na bezpieczeństwie systemów IT? Sprawdź ofertę Plus Data Center!

Zależy Ci na bezpieczeństwie systemów IT? Sprawdź ofertę Plus Data Center!

Komentarze (14)

dodaj komentarz
frankmaster
Jak to powiedział jeden z ekspertów: rynek nieruchomości zaszedł na strych po czym spadł do piwnicy i wspiął się o parę schodków.
jpelerj
Dalej nie widać poprawy w strukturze kredytów, prawie trzy czwarte stanwia kamikadze, bioracy ile bank da, czyli LtV ponad 80%. To nie ma się co dziwić, że ilość kredytów spadła - kamikadze rzadziej dostaja kredyty, bo bank jednak liczy na spłaty i nie chce bawić się z komornikiem. To choćby skały sr...ły, dużo więcej kredytów nie Dalej nie widać poprawy w strukturze kredytów, prawie trzy czwarte stanwia kamikadze, bioracy ile bank da, czyli LtV ponad 80%. To nie ma się co dziwić, że ilość kredytów spadła - kamikadze rzadziej dostaja kredyty, bo bank jednak liczy na spłaty i nie chce bawić się z komornikiem. To choćby skały sr...ły, dużo więcej kredytów nie będzie. Tych 2% nie ma co liczyć, to będa niewielkie ilości (wnioski można składać, ale finansowanie nie jest z gumy) i to nakierowane na RW i mniejsze miejscowości.
prawdziwynierobot
a może ten portal powinien się nazywać Deweloper.pl ?
daniel_1
Wynik finansowy netto sektora bankowego w 2022 r. wyniósł 12,4 mld zł, wobec 6,1 mld zł w poprzednim roku.
:)
Czy tytuł tego tekstu to tak na serio?
mdebowski
A co ma piernik do wiatraka? Wynik finansowy to wynik finansowy, a sprzedaż to sprzedaż. Załóż jakikolwiek biznes, to sam się przekonasz, czy firma tylko generuje przychody czy jednak ponosi też koszty działalności.
daniel_1 odpowiada mdebowski
Widać w bajkowości robią lepiej od wszystkich pozostałych firm.
Tylko w Polsce to jest możliwe!!!
.....
Biedne Banki.......a zyski 100% rok do roku
hahhah
tomkooo odpowiada daniel_1
hie hei tak, najlepiej zabrac bogatym a dac biednym, co nie ;)
lezec brzuchem do gory i narzekac ze bogaci sa bogaci ;))))
jogibeznogi
Ostatnie 2 wnioski o podwyżki stóp procentowych o 100 pb poszły się gwizdać nie chcą drażnić kredyciarzy przed wyborami

Na nowe praktycznie 80 procent wyleciało z gry z powodu zbyt niskich dochodów i zbyt niskich wkładów własnych

Przebąkiwali ostatnio , że po nowym roku można by myśleć o obniżce stóp już ich widzę
Ostatnie 2 wnioski o podwyżki stóp procentowych o 100 pb poszły się gwizdać nie chcą drażnić kredyciarzy przed wyborami

Na nowe praktycznie 80 procent wyleciało z gry z powodu zbyt niskich dochodów i zbyt niskich wkładów własnych

Przebąkiwali ostatnio , że po nowym roku można by myśleć o obniżce stóp już ich widzę jak obniżają stopy jak na Węgrzech dobija do 12 procent na krótki termin

Inflacja ponad 16 procent a Ci myślą nad obniżkami stóp chęci a możliwości to dwie różne sprawy

Nieruchy są tak napompowane sztuczną kasą , że musi nastąpić korekta cenowa bo pół bańki za kwadrat 40 m2 to nie jest zdrowa stawka .

Wywalić 100 procent wartości nieruchomości w dniu zakupu dorzucić jeszcze 125 w kredycie to jest 225 procent odejmij sobie amortyzacje 45 procent po 30 latach to masz 55 procent wartości muru z dnia oddania do użytku

Nie ma jak mur przepłacony przeszło czterokrotnie

O ile jeszcze mur na wynajem pod dochód jakoś ujdzie to mur pod dach nad głową na kreskę na szczycie cenowym to największa głupota jaką można zrobić w życiu

Już lepiej pomieszkać z rodzicami odkładać wypłaty i kupić jak się uzbiera bez smyczy kredytowej

pilsener
Miałbyś rację gdyby nie było inflacji - ale to wszystko zmienia, nie odłożysz nawet na wkład własny przy takiej inflacji, bo realnie depozyty masz jakieś minus 10%, więc jak możesz odkładać np. tysiąc co miesiąc to przy jakichś 100 tysiącach osiągniesz maks - będziesz dokładał co miesiąc tysiąc i dokładnie tysiąc tracił przez inflację.Miałbyś rację gdyby nie było inflacji - ale to wszystko zmienia, nie odłożysz nawet na wkład własny przy takiej inflacji, bo realnie depozyty masz jakieś minus 10%, więc jak możesz odkładać np. tysiąc co miesiąc to przy jakichś 100 tysiącach osiągniesz maks - będziesz dokładał co miesiąc tysiąc i dokładnie tysiąc tracił przez inflację.
To tak, jakbyś te pieniądze palił w piecu - najlepsze co można zrobić przy takiej inflacji, to jak najszybciej wydać wszystkie pieniądze i jeszcze nabrać kredytów (jak znajdziesz tanie oczywiście)
Dzięki temu za 10 lat będziesz miał ratę może z 5% dochodów a to co kupiłeś to Twoje.
My właśnie wzięliśmy kredyt na ponad 300 tys. - za 5 lat to będą śmiesznie małe pieniądze, średnia pensja będzie wtedy 20 tys. a minimalna prawie 10 tys.
jogibeznogi odpowiada pilsener
Będziesz miał 10 minimum na fujarce ;)

Można kupować papier na długi termin pod dywidendę nikt nie każe siedzieć na ujemnym depozycie

Inaczej się bierze kredyt w parze a inaczej na singla większość hipotek brana jest przez pary a nie singli więc to się też inaczej liczy

Jednej osobie się to nie opłaca jak
Będziesz miał 10 minimum na fujarce ;)

Można kupować papier na długi termin pod dywidendę nikt nie każe siedzieć na ujemnym depozycie

Inaczej się bierze kredyt w parze a inaczej na singla większość hipotek brana jest przez pary a nie singli więc to się też inaczej liczy

Jednej osobie się to nie opłaca jak ma ograniczone możliwości zarobkowe

Powiązane

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki