W nadchodzącym tygodniu ceny benzyny i oleju napędowego na stacjach mogą się jeszcze obniżać, ale powinien to być koniec serii spadków cen, a przed końcem wakacji możliwe są podwyżki - uważają analitycy rynku paliw.
"W nadchodzącym tygodniu możemy zobaczyć jeszcze kontynuację spadkową trendu i ceny na stacjach mogą się jeszcze nieznacznie obniżyć, ale będzie to już raczej koniec obniżkowej serii" - napisano w cotygodniowym raporcie e-petrol.pl. Autorzy zwracają uwagę, że ceny na stacjach spadają od pięciu tygodni.
"Słabnąca wyraźnie złotówka i wyhamowanie spadków na rynku naftowym sygnalizują możliwe jeszcze przed końcem wakacji podwyżki" - dodają.
Analitycy BM Reflex uważają, że jeśli podwyżki cen paliw w hurcie będą kontynuowane w kolejnych dniach, to w drugiej połowie sierpnia mogą wzrosnąć ceny benzyny i oleju napędowego na stacjach.
"Zmiana nastrojów na rynku ropy oraz na rynku walutowym zaczyna przekładać się na krajowy rynek paliw. Chociaż dzisiaj mówimy o podwyżkach na rynku hurtowym, to zmiany mogą odczuć także kierowcy" - napisali w raporcie.
Za benzyny i olej napędowy przy dystrybutorze płacimy średnio o 1 grosz na lirze mniej niż przed tygodniem. Aktualne średnie ceny paliw w Polsce wynoszą: benzyna bezołowiowa 95 - 5,41 zł/l, benzyna bezołowiowa 98 - 5,65 zł/l, olej napędowy - 5,28 zł/l, autogaz - 2,64 zł/l. Na kolejny tydzień sierpnia BM Reflex prognozuje stabilizację cen na stacjach. (PAP)
je/
