7 tys. zł jednorazowego dodatku dla firmy, która zdecyduje się utworzyć miejsce pracy zdalnej oraz 900 zł dodatku do pensji przez rok dla pracującego rodzica na pół etatu – to nowe propozycje ministerstwa rodziny i polityki społecznej, które przedstawiono w projekcie ustawy. Ten na razie trafił do konsultacji społecznych, jednak warunki przyznania dofinansowania mogą już teraz wzbudzać kontrowersje.


W projekcie ustawy o aktywności zawodowej autorstwa ministerstwa rodziny i polityki społecznej zarządzanego przez Marlenę Maląg znalazły się dwie propozycje dodatków, z których mogliby skorzystać przedsiębiorcy. Pierwszy z nich zakłada możliwość ubiegania się o jednorazowe dofinansowanie, jeżeli firma utworzy miejsce pracy zdalnej dla pracownika mieszkającego w mniejszej miejscowości. Lista zawierająca takie miasta miałaby zostać utworzona przez MRiPS. Sam pomysł ma być odpowiedzią na wymagania postawione Polsce przez dyrektywę Unii Europejskiej, której celem jest zwiększenie aktywności zawodowej w krajach członkowskich.
Jeżeli chodzi o szczegóły dodatku, to miałby on wynieść maksymalnie dwukrotność kwoty uznanej za minimalne wynagrodzenie w danym roku – w 2023 r. mowa o maksymalnej sumie 6980 zł od 1 stycznia i 7200 zł od 1 lipca. O dofinansowanie mogłyby się ubiegać przedsiębiorstwa zarówno z mniejszych lub średnich miast, jak i duże firmy z aglomeracji miejskich. Najważniejszym kryterium do spełnienia miałoby być utworzenie miejsca pracy zdalnej w miejscowości, której w opinii MRiPS może grozić wyludnienie, co jednocześnie obniżałoby rozwój społeczny i gospodarczy w danym mieście. Jednocześnie obowiązkiem pracodawcy byłoby zatrudnianie takiego pracownika przez minimum rok, w przypadku pracy na pełen etat, lub przez półtora roku, jeżeli taka osoba pracowałby na pół etatu.
Jednak w projekcie ustawy wskazano również inne czynniki, które mogą wpłynąć na ostateczną decyzję o przyznaniu dofinansowania. Pracownik, dla którego zostanie utworzone miejsce pracy, musi być osobą przed 30 rokiem życia lub przed 40 rokiem życia, ale pozostającym w związku małżeńskim lub wychowującym dziecko, lub też być opiekunem osoby z niepełnosprawnością. To właśnie wymóg bycia w związku małżeńskim może być odczytany jako kontrowersyjny, ponieważ w ustawie o rynku pracy są stawiane kryteria nie będące z nim bezpośrednio związane.
Drugim rozwiązaniem zaproponowanym przez MRiPS jest dodatek w wysokości 1/4 minimalnego wynagrodzenia. W 2023 wyniósłby on 872,5 zł od 1 stycznia i 900 zł od 1 lipca. O dofinansowanie mogłyby ubiegać się firmy, które chcą zatrudnić osobę bezrobotną, planującą powrócić do pracy po okresie poświęconym na wychowanie dziecka, ale nie na pełen etat. W takim przypadku pracodawca mógłby ubiegać się o świadczenie, które wypłacane byłoby przez państwo przez rok.
Alan Bartman

























































