PKO BP, który wypowiedział Alma Market trzy umowy kredytowe, nie wyklucza udziału w ewentualnym postępowaniu sanacyjnym spółki i jest otwarty na rozmowy w tej sprawie - poinformował PAP Łukasz Świerżewski, rzecznik banku.
"Decyzja banku była poprzedzona wielomiesięcznym postępowaniem restrukturyzacyjnym, które nie doprowadziło do satysfakcjonujących jednocześnie dla dłużnika jak i banku rozstrzygnięć, dających perspektywę spłaty zaciągniętych zobowiązań" - napisał w przesłanym PAP oświadczeniu rzecznik.
"Pragniemy jednak podkreślić, że decyzja banku o wypowiedzeniu umów kredytowych nie stoi w sprzeczności ze złożonym przez spółkę wnioskiem o otwarcie postępowania sanacyjnego, bank nie wyklucza bowiem udziału w ewentualnej sanacji i jest otwarty na rozmowy w tej sprawie" - dodał.
Alma informowała we wtorek, że PKO BP wypowiedział jej trzy umowy kredytowe, co zobowiązuje ją do spłaty 60,9 mln zł
Wypowiedziane zostały dwa kredyty inwestycyjne (z 2007 r. i 2010 r.) oraz jeden kredyt wielocelowy z 2013 r.
21 września wierzyciel Almy Market Zbigniew Jurasz złożył wniosek o ogłoszenie upadłości obejmującej likwidację majątku spółki. Wierzyciel wniósł o połączenie jego wniosku do wspólnego rozpoznania z wnioskiem o otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego, który spółka złożyła w połowie września.
Alma Market w połowie września złożyła w krakowskim sądzie wniosek o otwarcie postępowania sanacyjnego. Spółka uznała za konieczne podjęcie restrukturyzacji, by poprawić sytuację finansową i uniknąć upadłości. (PAP)
seb/ ana/