Sejm w piątek skierował do komisji finansów publicznych przygotowany przez PiS projekt zmiany ustawy o PIT. Zakłada on m.in., że przedmiotem opodatkowania podatkiem dochodowym był realny, a nie tylko nominalny przyrost zainwestowanych na giełdzie środków.


Sejm głosował w piątek wniosek o odrzucenie projektu w I czytaniu, ale wniosek ten nie uzyskał większości. Poparło go 211 posłów, 231 było przeciw, a jeden się wstrzymał. W związku z tym projekt został przesłany do komisji finansów.
Podczas pierwszego czytania projektu poseł Janusz Kowalski (PiS) przekonywał, że celem zmian jest promocja długoterminowego inwestowania na GPW. Kowalski tłumaczył, że projekt to efekt postulatów m.in. Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych i ma trzy elementy. Pierwszym z nich jest możliwości rozliczenia części straty z tytułu odpłatnego zbycia akcji dopuszczonych do obrotu na rynku regulowanym, z dochodem uzyskanym z tytułu zbycia akcji lub z tytułu dywidendy w roku poprzedzającym (loss carry-back). Takie rozwiązanie obowiązuje np. w Niemczech. Drugim elementem projektu jest doprowadzenie do sytuacji, w której przedmiotem opodatkowania podatkiem dochodowym będzie realny, a nie tylko nominalny przyrost zainwestowanych środków. Trzecia ze zmian miała na celu stworzenie podstawy prawnej do tego, aby od podatnika zamierzającego skorzystać z możliwości obniżenia należnego podatku wymagać złożenia stosownej deklaracji.
Wiceminister finansów Jarosław Neneman podkreślił, że projekt ten to krok w kierunku komplikacji systemu podatkowego w Polsce. Przyznał, że w krótkim okresie propozycja odbiłaby się negatywnie na dochodach podatkowych państwa. Zwrócił przy tym uwagę, że tzw. podatek Belki, który jest obecnie pobierany od zysów kapitałowych, jest - jeśli chodzi o koszty poboru i sposób naliczania - jedną z najbardziej efektywnych danin. "Stanowisko rządu jest negatywne" - dodał wiceszef MF. Podkreślił, że propozycja PiS generuje trudne do oszacowania koszty po stronie uczestników rynku kapitałowego i administracji podatkowej.
Podatek Belki poczeka na zmiany? W budżecie na 2025 rok nie ma mowy o noweli
Dyskusja o zmianach w podatku Belki trwa od wielu lat. I choć Ministerstwo Finansów na początku roku zapowiadało zmiany, w przyszłym roku raczej nic się nie zmieni. Projekt budżetu na 2025 r. nie zawiera zapisów o zmianach w podatku od zysków kapitałowych.
Podczas pierwszego czytania negatywnie o projekcie wypowiedzieli się również przedstawiciele KO, PSL-TD i Lewicy. Za dalszymi pracami byli z kolei przedstawiciele Konfederacji oraz Polski2050-TD. (PAP)
mick/ wkr/ pad/