
Spółki odzieżowe przeżywają na warszawskiej giełdzie prawdziwy renesans. Ich wyniki i wyceny rosną, a WIG-Odzież to obecnie najlepszy indeks na GPW. Branży sprzyja m.in. słabnący dolar.
Historia branżowego indeksu WIG-Odzież jest krótka, wprowadzono go dopiero z początkiem 2017 roku, a więc niewiele ponad rok temu. Spojrzenie na jego notowania wystarcza jednak, by stwierdzić, że dla branży był to świetny czas. W okresie tym notowania indeksu wzrosły o 55 proc. Na GPW nie ma żadnego indeksu, ani głównego, ani branżowego, który mógłby się równać z tym wynikiem.
O dobrej kondycji branży świadczyć może również np. organizowany przez Bankier.pl oraz "Puls Biznesu" konkurs na Mistrza GPW. Wśród szesnastu nominowanych spółek, wyróżnionych za szczególne osiągnięcia w 2017 roku, znalazły się aż cztery spółki odzieżowe (LPP, CCC, Esotiq, Vistula). Stanowiły więc one 1/4 całego grona, żadna inna branża nie miała tak silnej reprezentacji.
Hossa trwa zresztą w najlepsze także i teraz. W czwartek, mimo iż na GPW przeważały spore spadki, WIG-Odzież zyskał 0,8 proc. Przez pewien czas spółki z tej branży zajmowała całe podium najmocniej rosnących spółek na szerokim rynku. Na zamknięciu akcje Gino Rossi były o 2,7 proc. droższe niż w środę, CDRL o 4,1 proc., Solara o 4,7 proc., Esotiq o 6,6 proc., napędzane skupem akcji własnych Monnari zaś o 8,8 proc. Na piątkowej sesji wzrosty są kontynuowane - Monnari zyskuje kolejne 6,7 proc., Esotiq 5,8 proc., Solar 3,8 proc., Bytom 2,5 proc., a CCC 1,2 proc. Od początku roku WIG-Odzież zyskał już 7,3 proc.
Roczne stopy zwrotu z komponentów indeksu WIG-Odzież | |||||
---|---|---|---|---|---|
Spółka | Stopa zwrotu | Spółka | Stopa zwrotu | Spółka | Stopa zwrotu |
ESOTIQ | +206.67% | PROTEKTOR | +31.74% | HARPER | -7.37% |
LPP | +85.12% | CDRL | +30.72% | LUBAWA | -20.87% |
VISTULA | +52.81% | WITTCHEN | +25.85% | REDAN | -41.70% |
CCC | +41.67% | SOLAR | +20.35% | PROCHNIK | -46.08% |
MIRACULUM | +40.07% | SILVANO | +17.37% | GINOROSSI | -51.24% |
SANWIL | +39.68% | BYTOM | +7.92% | TXM | -60.00% |
INTERSPPL | +34.97% | MONNARI | +7.78% | GLCOSMED | -61.03% |
PRIMAMODA | +32.80% | WOJAS | -2.75% | ITMTRADE | -89.33% |
Źródło: Bankier.pl |
Optymizm inwestorów ma jednak silne podstawy. Warto spojrzeć choćby na przychody najważniejszych spółek z branży w poszczególnych miesiącach 2017 roku. To był dla nich naprawdę dobry rok. Przykładowo branżowy lider - LPP, właściciel takich marek jak m.in. Reserved, House Cropp, czy Mohito - zanotował w 2017 roku obroty wyższe o 17 proc. W CCC zaś aż o 33,7 proc.

Co istotne, wzrost jest napędzany nie tylko otwarciami nowych sklepów. LPP, Vistula, CCC i Gino Rossi notują spore poprawy w kwestii sprzedaży na metr. Słabiej w tej kwestii radzą sobie Monnari, TXM oraz Bytom, cała trójka mimo spadków sprzedaży na metr i tak w ogólnym rozrachunku sprzedaje więcej.

Hossę w branży odzieżowej widać zresztą po danych z polskiej gospodarki. Rok 2017 był jednym z najlepszych w ostatnim czasie dla sprzedaży detalicznej, wzrosła ona o 8,4 proc. Najsilniejsze wzrosty obserwowano właśnie w kategorii tekstylia, obuwie, odzież, której dynamika wyniosła +12,8 proc.
Dolar wspiera poprawę marż
Rosną także marże. Nie wszystkie, i Vistula, i Bytom w czwartym kwartale notują poprawę w tej kwestii. I o ile latem można było mieć wątpliwości, czy za wzrostami sprzedaży w dużym stopniu nie stoi spadek marży, o tyle w teraz sytuacja jest jasna. Nie zmienia tego nawet wyjątek w postaci słabszych marż Gino Rossi.
Dla zysków spółek odzieżowych niebagatelne znaczenie ma sytuacja na rynku walutowym. Wiele z nich to importerzy, którzy płacą w dolarach za dostawę towaru. Słabsza amerykańska waluta to więc dla nich niższe koszty. To właśnie z silnym osłabieniem dolara można wiązać mocne wzrosty w branży odzieżowej w ostatnich dniach. Tyle, że dolar słabnie już od przeszło roku - od połowy grudnia 2016 roku stracił już blisko złotówkę. Trend ten wspiera więc branżę i pozwala jej notować wyższe marże, bądź oferować niższe ceny przy podobnych marżach.
Według analityków DM mBanku niższy kurs dolara w IV kwartale powinien mieć szczególne przełożenie na wyniki LPP, Monnari, Vistuli, CCC, Bytomia i TXM. W 2018 roku wyższy udział zakupów denominowanych w dolarze rok do roku powinny mieć ich zdaniem Vistula, Bytom oraz TXM. Dwie pierwsze, wraz z Monnari, są, zdaniem analityków, najatrakcyjniejszymi pod względem wyceny aktywami w branży.
W Polsce wzrosty mocniejsze niż na świecie
W raporcie mBanku zwrócono także uwagę na inną ciekawą kwestię. Wskaźnik Cena/Zysk (wyliczany dla przyszłego zysku) dla polskich spółek handlowych utrzymuje się w okolicach średniej 3-letniej wartości. To sygnał, że w sektorze wciąż jest pole do wzrostów. Dla LPP i CCC wartość wskaźnika zbliża się do dwóch odchyleń standardowych powyżej średniej, co sugeruje przeważanie innych przedstawicieli branży kosztem tej dwójki.
Dodatkowo polskie spółki z branży rosną wyraźnie mocniej niż zagraniczne. Światowy indeks spółek odzieżowych wzrósł w ciągu ostatniego miesiąca o 3,7 proc. (raport wydano 19 stycznia), tymczasem WIG-Odzież zrobił w tym czasie 13,8 proc. Akcje gigantów takich jak Inditex (właściciel Zary) i H&M ostatni zresztą mocno spadały. Analogiczny do powyższego wskaźnik Cena/Zysk jest dla nich zbliżony do dwóch odchyleń standardowych poniżej średniej, względnie są więc one dużo tańsze niż CCC czy LPP.

Dalszy los hossy na spółkach odzieżowych będzie zależał przede wszystkim od kształtowania się sytuacji na amerykańskiej walucie. Nagłe umocnienie się dolara może wywołać sporą korektę. Zobaczymy też, jak branża poradzi sobie z ograniczeniami handlu w niedzielę. Choć przedstawiciele spółek odzieżowych przekonują, że zmiana prawa nie będzie miała istotnego wpływu na ich wyniki, warto pamiętać, że weekend jest dla branży najważniejszym momentem w tygodniu. Pewne zmiany, zarówno w zachowaniu konsumentów, jak i w strategii spółek, będą musiały nastąpić i "na sucho" ciężko w pełni przewidzieć ich efekty.
Z drugiej strony trzeba też pamiętać, że wielu graczy z GPW rozwija swoje sklepy internetowe, co nie tylko pozwala im zmniejszać straty związane ze zmianą trendów zakupowych, ale także stanowi spore wsparcie w świetle wspomnianej zmiany przepisów.
