REKLAMA

Drobiarze liczą na wsparcie ze strony wiceministra rolnictwa Kowalskiego

2022-09-20 16:40
publikacja
2022-09-20 16:40

Jestem pozytywnie zaskoczony deklaracją wiceministra rolnictwa Janusza Kowalskiego i liczę, że swoje zapowiedzi dotyczące bezpieczeństwa energetycznego dla producentów żywności szybko wprowadzi w czyn - powiedział PAP Paweł Podstawka, prezes KFHDiPJ.

Drobiarze liczą na wsparcie ze strony wiceministra rolnictwa Kowalskiego
Drobiarze liczą na wsparcie ze strony wiceministra rolnictwa Kowalskiego
fot. Africa Studio / / Shutterstock

W poniedziałek na antenie regionalnego radia Opole wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski powiedział, że będzie wspierał konkurencyjność polskiego rolnictwa, także pod względem dostępu do energii branży produkcji i przetwórstwa żywności. Minister przypomniał, że już rok temu proponował wprowadzenie specjalnej taryfy na energię elektryczną dla polskiej wsi.

"Będę na pewno realizował kwestie wspierania przetwórstwa i rynków rolnych w tym obszarze, w którym realizował mój poprzednik. Również przez Zjednoczoną Prawicę zostały postawione przede mną określone zadania. W związku z tym, że mam kompetencje dotyczące kwestii energii, ciepła i Green Deal, będę wspierać tutaj resort rolnictwa w zachowaniu konkurencyjności cenowej, jeżeli chodzi i surowce, i energię dla polskiej wsi" - powiedział Kowalski w wypowiedzi dla radia.

Deklaracje nowego wiceministra spotkały się z pozytywną oceną ze strony hodowców drobiu. Jak powiedział PAP Paweł Podstawka, prezes Krajowej Federacji Hodowców Drobiu i Producentów Jaj, branża od wielu miesięcy apeluje do przedstawicieli rządu o zwrócenie uwagi na groźbę utraty konkurencyjności polskich farm z powodu wysokich cen pasz i energii.

"Niestety, proponowane nam przez dostawców energii ceny są kilkukrotnie wyższe od tych z ubiegłego roku. Już od marca prosimy o zainteresowanie się tym tematem ministerstwo rolnictwa. Ostrzegaliśmy, że przy braku pewności dostaw energii w dającej się akceptować cenie, hodowle w naszym kraju będą ograniczały produkcję. Według ostatnich statystyk m.in. z komisji ekspertów UE wynika, że połowa producentów drobiu już to zrobiła. Czasu jest bardzo mało, bo ostatni tego lata etap hodowli brojlera wypadnie na połowę października. Bez gwarancji utrzymania rozsądnych cen energii, zimą nikt brojlerów nie będzie produkował. Oznaczać to będzie konieczność importu mięsa drobiowego i likwidację wielu polskich gospodarstw. Dlatego cieszy nas, że w końcu ktoś w ministerstwie zauważył związek dostaw energii z produkcją żywności i strategicznych powiązań tych dwóch sektorów" - powiedział Podstawka.

Prezes KFHDiPJ przypomniał, że Polska jest obecnie europejskim potentatem pod względem produkcji drobiu, a w 10 tysiącach gospodarstw zatrudnione są dziesiątki tysięcy osób na terenie całego kraju. (PAP)

autor: Marek Szczepanik

masz/ skr/

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (8)

dodaj komentarz
blesso
Pisowscy populiści rozdawali miliardy na lewo i prawo zamiast inwestować w OZE, energetykę ( elektrownię jądrową i linie przesyłowe) czy przemysł chemiczny więc teraz my i przyszłe pokolenia zapłacimy za to bezrobociem i większymi cenami produktów.
Zrobią nam drugą Argentynę , która ciągle zadłuża się na spłatę poprzednich długów
Pisowscy populiści rozdawali miliardy na lewo i prawo zamiast inwestować w OZE, energetykę ( elektrownię jądrową i linie przesyłowe) czy przemysł chemiczny więc teraz my i przyszłe pokolenia zapłacimy za to bezrobociem i większymi cenami produktów.
Zrobią nam drugą Argentynę , która ciągle zadłuża się na spłatę poprzednich długów bez możliwości inwestowania w przyszłość.
godojoshi
Jak nie teraz, to za tego kurczaka zapłacimy te dodatkowe złotówki później tylko jeszcze z procentem. Każde "dawanie" pieniędzy przez rząd to powiększenie długu państwa, czyli nas i naszych dzieci i wnuków, względem wierzycieli. Rząd nie ma swoich pieniędzy, ma nasze, te dziś i te jutro.
socjalistyczneg
To mi pachnie kurczakiem za 30 PLN za kilo ?
zoomek
No wiesz - w krajach rozwiniętych docenia się pracę rolnika.
Taaa...
baibina
Ojojo no to jak jedni dostali na nawozy to drudzy musza dostać na pasze XD
baibina
Dej mi dopłaty mam horom kure! XD

Powiązane: Rolnictwo

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki