REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Czesi żegnają nielubianego prezydenta

2013-03-07 19:34
publikacja
2013-03-07 19:34
W Czechach, z ironią i humorem pożegnali odchodzącego z urzędu prezydenta Vaclava Klausa członkowie inicjatyw obywatelskich. Zrobili to w kilku większych miastach Czech.

Na Hradczanach krytycy prezydenta Klausa składali pod jego podobizną setki narcyzów, które miały symbolizować jedną z cech jego charakteru. Później w pochodzie ponieśli jego kukłę na Most Karola i jak Marzannę utopili ją w Wełtawie.

"Prezydent Klaus nie jest naszym nieprzyjacielem" - powiedział Vaclav Niemec, organizator happeningu i dodał: "To, co zaprezentował Vaclav Klaus w czeskiej polityce, nie było normalne. Bronił związanych z korupcją. Objął ich abolicją. To bardzo szkodziło czeskiej demokracji. Szkodziło państwu prawa".

Nie tylko w Pradze, ale także w Brnie i kilku innych miastach zorganizowano podobne happeningi. Brało w nich udział od kilkuset do kilkudziesięciu osób. Nie zanotowano żadnych incydentów.



Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Paweł Szukała/Praga/dj
Źródło:IAR
Tematy
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Advertisement

Komentarze (1)

dodaj komentarz
~wwff
Te narcyzy to i tak pełna kultura. U nas był "zimny Lech", jako przejaw mowy miłości.

Powiązane: Czechy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki