56 proc. firm przyznaje, że zatrudnia osoby w wieku emerytalnym. Dotyczy to zwłaszcza największych przedsiębiorstw, głównie z sektora publicznego (71 proc.), a najmniej IT (40 proc.) oraz HoReCa (33 proc.) – wynika z najnowszego Barometru Rynku Pracy przygotowanego przez Personnel Service. Jednak, mimo że osoby, które ukończyły 50 rok życia, często mają bogate doświadczenie, są zaangażowane w pracę i lojalne wobec pracodawcy, trudniej im znaleźć pracę niż osobom młodym.


Jak mówi Bankier.pl Krzysztof Inglot, założyciel Personnel Service i ekspert rynku pracy, liczba aktywnych zawodowo emerytów rośnie od wielu lat, z niewielkimi wahaniami. W ostatnich latach z danych ZUS wynika, że w 2020 roku 776 tys. emerytów pracowało, a już w 2022 roku 826 tys. Oznacza to, że co siódmy emeryt dorabia.
– Źródeł tego zjawiska można szukać w kilku przyczynach. Po pierwsze, demografia i jej trendy są nieubłagane – uważa Krzysztof Inglot. – Jako społeczeństwo starzejemy się. Co roku na rynek pracy wchodzi mniej osób, a to naturalnie zwiększa zapotrzebowanie na starszych pracowników, których mocnej zachęca się do pozostawania na rynku pracy. Po drugie, rosnące koszty życia sprawiają, że część emerytów musi pracować pomimo przejścia na emeryturę. Po trzecie zaś, postęp medycyny powoduje, że przez dłuższy czas mały siłę, żeby wykonywać pracę. Zwłaszcza że często pracodawcy starają się dostosować stanowisko pracy do wieku osoby, która wykonuje dane zajęcie.
Pracodawcy nie są gotowi na pracowników 50+
Jak twierdzi w rozmowie z Bankier.pl Urszula Murawska z Urzędu Pracy miasta st. Warszawy, chociaż z rozlicznych raportów wypływa wniosek, że warto skierować się w poszukiwaniach pracowników w stronę osób starszych i to nie tylko osób 50+, ale również tych w wieku emerytalnym, to pracodawcy niestety cały nie są gotowi do podejmowania współpracy z takimi kandydatami.
Przeczytaj także
– Tymczasem niechęć pracodawców do ich zatrudniania stwarza niebezpieczeństwo wykluczania z rynku pracy znaczącej i wartościowej grupy społecznej, która może zaoferować pracodawcom swoje bogate doświadczenie zawodowe – uważa Urszula Murawska. – Wiele osób w starszym wieku wciąż czuje się wartościowymi pracownikami, którzy pragną wykorzystywać swoje umiejętności.

50 pytań i odpowiedzi. Poradnik (nie tylko) dla początkujących
OBLIGACJE OSZCZĘDNOŚCIOWE
Czy obligacje detaliczne są bezpieczne? Czy chronią przed inflacją? Odpowiadamy na 50 najczęstszych i najważniejszych pytań o propozycję Skarbu Państwa dla oszczędzających.
Pobierz e-book bezpłatnie lub kup za 20 zł.
Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl
„Niewidzialni” na rynku pracy
Jak wyjaśnia ekspertka, oferty pracy zgłaszane do Urzędu Pracy m.st. Warszawy nie są skierowane z założenia do konkretnej grupy wiekowej. Niestety w wielu przypadkach osoby 50+ nie są nawet zapraszane na spotkania rekrutacyjne, a w przypadku pierwszych analiz prowadzonych przez booty, nie mają możliwości przejść do kolejnego etapu rekrutacji.
Przeczytaj także
– Z rozmów przeprowadzonych z osobami bezrobotnymi 50+ wynika, że pomimo ich chęci i motywacji do powrotu na rynek pracy, stykają się z dyskryminacją ze względu na swój wiek – mówi Urszula Murawska. – Natomiast rynek pracy postrzegają jako miejsce rozwoju dla osób młodych. Mają poczucie bycia ,,niewidzianym” na rynku pracy i często uważają, że ich umiejętności i doświadczenie odstrasza pracodawców. Szczególnie dotyczy to osób, które zajmowały stanowiska takie jak kierownik, prezes czy dyrektor. Uważają, że z racji posiadania dużego doświadczenia zawodowego pracodawcy widzą w nich konkurencję dla nich samych.
Dobry pracownik nie ma wieku
Aby wesprzeć seniorów w powrocie do aktywności zawodowej, w 2022 r. stołeczny Urząd Pracy prowadził pilotażowy program „Dobry pracownik nie ma wieku", finansowany ze środków Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej. Jego celem było zwiększenie szans emerytów na rynku pracy poprzez udostępnienie nowych instrumentów finansowych, wspierających zatrudnienie tej grupy oraz zmiana stereotypowego postrzegania „pracujących seniorów", jako pracowników mało wartościowych. Przetestowanie systemu wsparcia osób w wieku emerytalnym dotyczyło zarówno pozyskiwania chętnych do pracy seniorów, jak i wypracowania systemu zachęt finansowych dla pracodawców zatrudniających emerytów.
– Projekt zakładał zbudowanie aktywnych postaw wśród emerytów, wsparcie ich aktywności na rynku pracy w obszarze kompetencji miękkich, cyfrowych i kwalifikacji zawodowych – opowiada Urszula Murawska. – Wypracowaliśmy rozwiązania pozwalające na połączenie działań wszystkich partnerów, dla zapewnienia skutecznej pomocy w pozyskaniu i utrzymaniu zatrudnienia.
Mamy dyskryminację ze względu na wiek
W 2021 roku Polski Instytut Ekonomiczny przeprowadził pierwsze w Polsce badanie eksperymentalne dotyczące zjawiska ageizmu na rynku pracy. Potwierdziło ono obecność dyskryminacji ze względu na wiek kandydata do pracy. Okazało się, że młodsi kandydaci (poniżej 30 lat) otrzymywali zaproszenie na rozmowę rekrutacyjną średnio 2 razy częściej niż starsi (powyżej 50 lat). To zjawisko jest szczególnie widoczne w Warszawie, gdzie młodsi kandydaci ubiegający się o pracę na wyspecjalizowanych stanowiskach wymagających doświadczenia, byli zapraszani na rozmowę nawet 4-krotnie częściej niż ich starsi kontrkandydaci. Natomiast w przypadku osób ubiegających się o podobną pracę poza stolicą wskaźnik ten wyniósł 1,76 na korzyść młodszych osób.
– Bez szerokiej kampanii społecznej o zasięgu ogólnopolskim, ukierunkowanej na promocję zatrudnienia i aktywności zarówno osób 50+, jak i seniorów, która wskaże zalety płynące z zatrudniania doświadczonych pracowników, nie będziemy mogli mówić o otwartym rynku pracy dla osób 50+ – twierdzi Urszula Murawska.
Seniorzy chcą pracować dorywczo
Z kolei z badania przeprowadzonego w styczniu br. przez SW Research dla Job Impulse wynika, że łącznie ponad 94 proc. ankietowanych w grupie 50+ podjęłoby pracę dorywczą – zarówno fizyczną (np. w magazynie), zdalną (wykonywaną z domu), jak i taką na godziny (np. sprzątanie).
Wyniki badania wskazują, że zainteresowanie dodatkowymi zleceniami jest spowodowane m.in. wysoką inflacją, a co za tym idzie wzrostem cen. Poza tym osoby w wieku 50+ nadal chcą być aktywne zawodowo, podczas gdy pracodawcy mniej chętnie zatrudniają je na etat. Praca dorywcza jest więc coraz powszechniejszym rozwiązaniem dla tej grupy wiekowej.
- Coraz więcej firm ma w swojej ofercie prace dorywcze, które mogą wykonywać osoby 50+, a te coraz chętniej z nich korzystają. Są to zajęcia, gdzie ich wiek, doświadczenie oraz elastyczność czasowa stanowią ogromne atuty – uważa Łukasz Koszczoł, prezes Job Impulse. – Przykładem są prace pomocnicze w sklepach i magazynach m.in. obsługa stoisk, wykładanie towaru, konfekcjonowanie, pakowanie czy obsługa zwrotów, a także prace porządkowe lub obsługa maszyn introligatorskich. Możemy śmiało zakładać, że będzie to tendencja zwyżkowa, gdyż grupa zdolnych do pracy, aktywnych zawodowo osób będzie się z roku na rok powiększać – dodaje.
Firma Job Impulse co roku przeprowadza także ankiety wśród osób korzystających z ofert pracy dorywczej. W tegorocznym „Badaniu satysfakcji użytkowników strefajob.pl”, przeprowadzonym w lutym tego roku, wzięły udział także osoby w przedziale wiekowym 46-55 oraz 56+. Okazało się, że w 2022 roku prawie 1/3 ankietowanych podjęła ponad 20 zleceń dodatkowych, a aż 64 proc. planuje ich zwiększenie w roku bieżącym. Dla prawie 90 proc. ankietowanych w grupie 46+ zlecenia to dodatkowe źródło dochodu. Z kolei 17 proc. badanych zbiera na konkretny cel m.in. wymianę auta, wakacje, remont lub pomoc rodzinie.