Sejm w czwartek przyjął część poprawek Senatu do ustawy o warunkach dopuszczalności powierzania pracy cudzoziemcom. Posłowie w większości zgodzili się m.in. na skreślenie przepisu dotyczącego podwyższenia kar za nielegalne zatrudnianie Polaków. Ustawa trafi teraz do podpisu prezydenta.


Senat w połowie marca wniósł kilkadziesiąt poprawek do ustawy o warunkach dopuszczalności powierzania pracy cudzoziemcom. Zmiany w większości miały charakter redakcyjny i doprecyzowujący.
Senatorowie opowiedzieli się także za skreśleniem przepisu dotyczącego zmian w Kodeksie pracy, który zakłada podniesienie sankcji za wykroczenia przeciwko prawom polskiego pracownika. Przepis ten został wprowadzony do ustawy przez Sejm. Posłanka Katarzyna Ueberhan (Lewica) tłumaczyła wówczas, że bez tej zmiany kary za łamanie prawa przy zatrudnianiu Polaków byłyby niższe niż w przypadku cudzoziemców.
Według nowej ustawy, złamanie przepisów za zatrudnianie cudzoziemców zagrożone jest karą grzywny w wysokości od 3 do 50 tys. zł. Z kolei Kodeks pracy mówi w tym przypadku o sankcjach w wysokości od 1 do 30 tys. zł.
Senackie biuro legislacyjne sygnalizowało jednak, że wprowadzenie zmian w Kodeksie pracy do ustawy w sprawie zatrudniana cudzoziemców budzi wątpliwości konstytucyjne.
W czwartek Sejm zgodził się na wykreślenie tego przepisu. Za odrzuceniem poprawki Senatu głosowało 36 posłów (21 z Lewicy, sześciu z Konfederacji, pięciu z koła Razem, dwóch z PiS oraz jeden z KO i jeden z koła Republikanie). Przeciw odrzuceniu tej zmiany było m.in. 146 posłów KO, 32 z PSL-Trzecia Droga, 29 z Polski 2050-Trzecia Droga oraz sześciu z Konfederacji. Wstrzymało się od głosu 174 posłów PiS.
Ponadto posłowie w większości opowiedzieli się za propozycją Senatu, by agencje pracy tymczasowej mogły zatrudniać cudzoziemców także na podstawie umów cywilnoprawnych, a nie tylko na umowę o pracę.
Sejm nie poparł za to zmiany, która zakładała obowiązek dołączenia do wniosku o wydanie zezwolenia na pracę informacji dotyczącej karalności tego cudzoziemca.
Ustawa przygotowana przez MRPiPS ma ograniczyć nadużycia, usprawnić procedury, zmniejszyć zaległości załatwiania spraw przez urzędy oraz zapewnić pełną elektronizację postępowań. To też jeden z "kamieni milowych" przewidzianych w KPO.
Nowe przepisy mają zwiększyć rolę publicznych służb zatrudnienia (PSZ) w procesie wydawania zezwoleń na pracę cudzoziemców.
Wprowadzono m.in. możliwość określenia przez starostę listy zawodów i rodzajów pracy, w których nie będą wydawane zezwolenia na pracę cudzoziemcom zamierzającym podjąć pracę na terenie danego powiatu. Przewidziano, że obowiązek sporządzenia takiej listy powstanie w razie znacznego pogorszenia się sytuacji na lokalnych rynkach pracy, po uzyskaniu pozytywnej opinii powiatowej rady rynku pracy.
Ustawa przewiduje zniesienie procedury tzw. testu rynku pracy. Obecnie jego celem jest sprawdzanie, czy na miejsce pracy, które ma zająć cudzoziemiec, można zatrudnić osobę bezrobotną zarejestrowaną w urzędzie pracy. Według resortu pracy ta procedura jest nieefektywna, dlatego nowe przepisy zakładają, że to powiat zdecyduje, w jakich zawodach i branżach ograniczyć możliwość powierzania pracy cudzoziemcom i w jakim okresie.
Ponadto w powiatowych urzędach pracy utworzone zostaną punkty dla cudzoziemców. Projekt zakłada też wprowadzenie obligatoryjnych przesłanek odmowy udzielenia zezwolenia na pracę, gdy przedsiębiorstwo pracodawcy zostało założone lub działa głównie w celu ułatwiania wjazdu obywatelom państw trzecich. Wojewoda odmówi wydania zezwolenia na pracę cudzoziemca, gdy spółka nie prowadzi faktycznie żadnej działalności gospodarczej, a uzyskuje przychody wyłącznie z odpłatnego ułatwiania cudzoziemcom uzyskania dokumentów legalizujących ich pobyt i pracę w Polsce i strefie Schengen.
Nowe przepisy mają także wzmocnić skuteczność kontroli Straży Granicznej i Państwowej Inspekcji Pracy. Kontrole u podmiotów powierzających pracę cudzoziemcom będą mogły być przeprowadzane bez zapowiedzi. Nie będzie także przeszkód, aby prowadzone były jednocześnie kontrole w zakresie legalności zatrudnienia cudzoziemców, a także winnym zakresie przez dwie instytucje kontrolne. Obecnie tylko jedna instytucja kontrolna może prowadzić kontrolę legalności cudzoziemców w danym okresie.
Wprowadzona zostanie też pełna elektronizacja dotycząca procedury wydawania zezwoleń na pracę cudzoziemców, począwszy od złożenia wniosku aż po odbiór decyzji w tych sprawach.
Według danych GUS, na koniec września 2024 r. pracę w Polsce wykonywało 1 mln 52,7 tys. cudzoziemców. Ich udział w ogólnej liczbie pracujących wyniósł 6,8 proc. Obcokrajowcy wykonujący pracę pochodzili z ponad 150 państw.
Najliczniejszą grupą obcokrajowców wykonujących pracę w Polsce są obywatele Ukrainy ? 707,9 tys. osób. Ich udział w ogólnej liczbie cudzoziemców wykonujących pracę na koniec września 2024 r. wyniósł 67,2 proc.(PAP)
kkr/ agz/






















































