REKLAMA
WEBINAR

Rynek pracy przechodzi rewolucję jak podczas przemiany ustrojowej

Katarzyna Wiązowska2023-05-04 06:00redaktor Bankier.pl
publikacja
2023-05-04 06:00

Automatyzacja i sztuczna inteligencja, praca zdalna, presja płacowa, wchodzenie na rynek pokolenia Z to tylko niektóre czynniki, które sprawiają, że obecny rynek znacznie różni się od tego sprzed 5 lat.

Rynek pracy przechodzi rewolucję jak podczas przemiany ustrojowej
Rynek pracy przechodzi rewolucję jak podczas przemiany ustrojowej
fot. Katarzyna Wiązowska / / Bankier.pl

Pandemia, wojna w Ukrainie, a co za tym idzie również nie najlepsza sytuacja gospodarcza, to czynniki, które wpłynęły na wyraźne zmiany na rynku pracy.

Jak twierdzi Stanisław Szwed, sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej, aktualnie mamy dobrą sytuację na rynku pracy.

– Według Eurostatu stopa bezrobocia 2,8 proc. To drugi wynik po Czechach – twierdzi Stanisław Szwed. –  Myślę, że ostatnie miesiące pokazały, że nie ma zagrożenia tąpnięcia na rynku pracy. Nie ma też dużych zwolnień grupowych, a nawet jeśli się pojawiają, to tylko na szczeblu lokalnym. Krachu na rynku pracy nie powodują też uchodźcy z Ukrainy.

Podobnego zdania jest Paweł Jaroszek, członek zarządu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

– Od dłuższego czasu widać, że mamy bardzo dobrą sytuację na rynku pracownika, co przełożyło się na rekordowe wpływy do ZUS, przekraczające 300 mld zł. Nic nie zapowiada, żeby miało dojść do jakiegoś pogorszenia – uważa przedstawiciel ZUS.

Nauczyliśmy się szanować pracę

Pracodawcy zauważają jednak wiele istotnych zmian, jakim uległ rynek pracy. Według Kingi Marczak, dyrektora sprzedaży w Personnel Service SA zmienił się on diametralnie w wyniku wojny i covidu.

– Przede wszystkim nauczyliśmy się jako pracownicy tę pracę szanować – mówi Kinga Marczak. – W znacznie mniejszym stopniu jesteśmy skłonni ją zmieniać. Mniej roszczeniowy jest pracownik. Z jednej strony wiemy, że jest duża inflacja i 70 proc. chciałoby podwyżki, ale tylko 28 proc. jest w stanie o tę podwyżkę poprosić.

Według Kingi Marczak rynek pracy, który teraz jest determinowany przez pracę zdalną czy work life balance przechodzi co najmniej taką rewolucję, jaka miała miejsce w trakcie przemiany ustrojowej.

Kluczowy balans między pracą a życiem prywatnym

Duże znaczenie zarówno dla pracodawców, jak i pracowników mają wprowadzone właśnie zmiany w prawie. Według Stanisława Szweda najważniejsze z nich to te dotyczące pracy zdalnej i badania trzeźwości w zakładzie pracy.

– Po jakimś czasie będziemy mogli sprawdzić, jak one funkcjonują – mówi Stanisław Szwed. – Teraz pracujemy m.in. nad dyrektywami pozwalającymi łączyć życie zawodowe z życiem rodzinnym. Jednak do końca kadencji nie przewidujemy żadnych dużych zmian w prawie

pracy. Choć mamy przygotowaną strategię demograficzną, a jednym z jej elementów jest uelastycznienie warunków pracy.

– Zmiany, które wchodzą w życie są trudne, ale wychodzą naprzeciw pokoleniu, które wchodzi teraz na rynek – twierdzi Wioletta Kandziak, dyrektor wykonawczy ds. kadr w PKN Orlen SA. – Balans pomiędzy życiem zawodowym a prywatnym jest dziś kluczowy i pracodawca musi to brać pod uwagę.

– Zmiany dotyczące pracy zdalnej dopięły to, co jako pracodawcy wypracowaliśmy wspólnie z pracownikami – mówi Anna Mistewicz, dyrektor personalna, członek zarządu w Angelini Pharma Polska Sp. z o.o. – Nie było tu natomiast rewolucji. Współpraca oparta na zaufaniu między obiema stronami zdaje egzamin.

Z kolei według Kingi Marczak, coraz częściej istotnym benefitem dla pracowników jest też czterodniowy tydzień pracy i ponad 30 proc. oczekuje właśnie takiego rozwiązania.

Nadal mamy rynek pracownika?

Jak twierdzą pracodawcy, szczególnie trudna jest dla nich obecnie presja płacowa związana z dużą inflacją.

– Zatrudniamy blisko 67 tys. pracowników. Działa u nas 150 organizacji związkowych, więc trudno sobie wyobrazić, żeby nie było presji płacowej. – mówi Wioletta Kandziak. – Oczekiwanie jest takie, aby wyrównać płace do poziomu inflacji i co roku przyznawać kolejne podwyżki.

Według Anny Karyś-Sosińskiej, członka zarządu i dyrektora pionu zarządzania zasobami ludzkimi w Budimex SA, nadal mamy tu rynek pracownika.

– Sytuacja makroekonomiczna i spowolnienie rynku wpływają na duże roszczenia płacowe. My jednak patrzymy na ogólną sytuację, która dotyka także naszej firmy – mówi Anna Karyś–Sosińska. – Wzrost kosztów prowadzenia działalności, cen materiałów i paliwa – to wszystko bardzo wpłynęło na naszą sytuację. Dlatego musimy zwracać uwagę także na naszą rentowność. Zatem pewnie nie zrekompensowaliśmy pracownikom wynagrodzeń do poziomu inflacji.

Praca ludzka stanie się dobrem ekskluzywnym?

Duże zmiany na rynku pracy wprowadza również automatyzacja i sztuczna inteligencja. W wielu firmach i organizacjach nie potrzeba już tylu rąk do pracy. Przyznaje to Paweł Jaroszek  z ZUS.

– Od jakiegoś czasu liczba naszych pracowników maleje, bo coraz więcej czynności automatyzujemy – uważa. 

Jednak na razie nie wszyscy zmniejszają z tego powodu zatrudnienie.

– Choć staramy się automatyzować niektóre procesy, to nie zastępujemy ludzi technologią - twierdzi Anna Karyś-Sosińska. – Nie przekłada się to więc na zmniejszenie zatrudnienia. Szacuje się, że do 2030 roku większość zawodów ulegnie lekkiej zmianie. Myślę, że nawet jeśli zmieni się ich specyfika, to nadal będą potrzebne. Pojawią się na pewno nowe specjalizacje. Pewnie w długiej perspektywie praca ludzka stanie się dobrem ekskluzywnym.

O tym, jak będzie wyglądał rynek pracy na nowo rozmawialiśmy też z Kingą Marczak, dyrektorem sprzedaży w Personnel Service SA podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

Źródło:
Katarzyna Wiązowska
Katarzyna Wiązowska
redaktor Bankier.pl

Dziennikarka prasowa i internetowa. Z wykształcenia ekonomistka, PR-owiec i psycholog komunikacji medialnej. Bliskie jej są tematy dotyczące rynku pracy, przedsiębiorczości i kreatywności. Lubi rozmawiać z ludźmi, poznawać ich historie, również biznesowe. Z pasji – kinomanka.

Tematy
Zależy Ci na bezpieczeństwie systemów IT? Sprawdź ofertę Plus Data Center!

Zależy Ci na bezpieczeństwie systemów IT? Sprawdź ofertę Plus Data Center!

Komentarze (24)

dodaj komentarz
kroko1
pytanie dla kogo to będzie lepiej. moi znajomi już częściowo wyjechali za granicę, część do holandii, i wiem że otto im tam ogarnęło pracę, część nawet do uk, sobie załatwili, także jak widać, słabo u nas z robotą
talmudd
przenieść łańcuchy dostaw z laosu wietnamu & kambodży .......
ministerprawdy
Ok - to czekam aż sztuczna inteligencja położy mi płytki w łazience, naprawi lodówkę, wymieni wahacz w aucie a potem przepcha kanalizację na osiedlu i połata dziur w jezdni. Rewolucji nie będzie - pewnie nawet będą potrzebne nowe etaty w samorządach i urzędach - refereat do spraw sztucznej inteligencji :D
simonsoft8
rynek pracy jest dopiero w powijakach
bt5
No tak oczywiście , mamy w Polsce "dobra sytuację na rynku pracy" ale pracownicy boją się poprosić o podwyżki , a i pracy nie mają na co zmienić no chyba ze chca od poczatku zaczynac od pensji minimalnej na okresie próbnym. Przytaczanie danych eurostatu w porównaniu do Czech gdzie w rolnictwie pracuje 2% ludnosci (Polska No tak oczywiście , mamy w Polsce "dobra sytuację na rynku pracy" ale pracownicy boją się poprosić o podwyżki , a i pracy nie mają na co zmienić no chyba ze chca od poczatku zaczynac od pensji minimalnej na okresie próbnym. Przytaczanie danych eurostatu w porównaniu do Czech gdzie w rolnictwie pracuje 2% ludnosci (Polska 13%) czy Niemiec gdzie 6 mln ludzi bezrobotnych nie jest w rejestrze ale mają BUrgergeld jest zuepnie bez sensu do Polski. Jesli chodzie o perspektywy rynku pracy towykorzystanie mocy produkcyjnych w przemyśle wynosi 72% a w budowenictwie 53%. Tzn. że w samym przemysle jest milion sztucznego zatrudnienia . Firmy liczą na cud i szybkie wyjscie z de facto recesji. Ale ten cud niby jak ma nastapić skoro dalej trwa podnoszenie stóp w strefie Euro i, do tego inflacja jest daleka od dopuszczalnej . Przez wiele kwartaow nawet najbogasztych firm nie będzie stac na przetrzymywanie deficytowego zatrudnienia.
bha
Rewoluję coraz mocniejszego zadłużania po uszy coraz szerszego wyzysku i żerowania latami w ogromie braż i zawodów najtaniej jak się tylko da i uda.Cóż... AL napewno w tym dodatkowo pomoże, a raczej napewno nie przeszkodzi!!!. Niestety
dawid_gmyrek
Centralnie brak słów!
bha odpowiada dawid_gmyrek
Portalowa demerytowa sapiąca non stop za plecami żałosna menddooweszkka.
!
infinityhost
Zaczynam współpracować z AI. W końcu zejdzie ze mnie potrzeba tworzenia dokumentacji napisanego kodu, przelecę tylko wzrokiem czy jest ok. Będę dzięki AI miał grafika pod ręką. Jestem po pierwszych próbach, wygląda rewelacyjnie. Skill który teraz będzie się liczył na rynku to umiejętność współpracy ze sztuczną inteligencja, niesamodzielni Zaczynam współpracować z AI. W końcu zejdzie ze mnie potrzeba tworzenia dokumentacji napisanego kodu, przelecę tylko wzrokiem czy jest ok. Będę dzięki AI miał grafika pod ręką. Jestem po pierwszych próbach, wygląda rewelacyjnie. Skill który teraz będzie się liczył na rynku to umiejętność współpracy ze sztuczną inteligencja, niesamodzielni programiści mogą być mniej potrzebni, ci samodzielni znajdą w AI wygodne profesjonalne rozwiązanie.
chmiels
niesamodzielni będą składać klocki dostarczane przez innych, tak jak w budowlance - prawdziwi inżynierowie budują drapacze chmur

Powiązane: Europejski Kongres Gospodarczy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki