Rzecznik Praw Obywatelskich ma obecnie dwa tygodnie na podjęcie decyzji co do złożenia apelacji po oddaleniu odwołania od decyzji prezesa UOKiK ws. zgody na przejęcie kontroli nad Polska Press przez PKN Orlen. Jest już bowiem pisemne uzasadnienie wyroku I instancji.


Na początku czerwca br. warszawski sąd oddalił to odwołanie, które złożył jeszcze poprzedni RPO Adam Bodnar. Sprawę rozpatrzył Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który jest jednym z wydziałów Sądu Okręgowego w Warszawie. Jego wyrok jest jednak nieprawomocny.
Obecnie do Biura Rzecznika wpłynęło pisemne uzasadnienie orzeczenia z 7 czerwca br. "Uzasadnienie wpłynęło do Biura RPO 27 lipca. Od tego dnia Rzecznik ma dwa tygodnie na złożenie apelacji. Decyzja w tej sprawie zostanie podjęta po analizie uzasadnienia" - przekazało w czwartek Biuro Rzecznika.
W liczącym ponad 20 stron uzasadnieniu sędzia Witold Rękosiewicz napisał m.in., że "uwzględnienie przez prezesa UOKiK w postępowaniu przed wydaniem zgody na koncentrację postulowanych w odwołaniu przesłanek w postaci swobody głoszenia poglądów, prawa do rzetelnej informacji, jawności życia publicznego oraz kontroli i krytyki społecznej byłoby działaniem pozbawionym podstawy prawnej i pozostającym poza granicami prawa".
Wskazał bowiem, że "ustawa o ochronie konkurencji i konsumentów nie zawiera podstawy prawnej do oceny zgłoszonej koncentracji pod kątem spełnienia przesłanki ograniczenia wolności prasy i innych środków społecznego przekazu, oraz badania, czy w wyniku koncentracji nie dojdzie do niedopuszczalnego ograniczenia wolności prasy, a w konsekwencji także do naruszenia wolności wyrażania poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji".
"Wobec tego bez znaczenia w sprawie był również zarzut powoda, że prezes UOKiK nie podjął nawet próby zbadania, czy w wyniku koncentracji konkurencja na rynku wolnego słowa, prawa do rzetelnej informacji, jawności życia publicznego, kontroli i krytyki społecznej (...) nie zostanie w istotny sposób ograniczona" - dodano w tym pisemnym uzasadnieniu.
Według sądu okręgowego "o tym, jaka po dokonaniu koncentracji będzie pozycja rynkowa przedsiębiorcy działającego na rynku mediów, powinni zdecydować sami konsumenci, jako czytelnicy gazet codziennych i czasopism oraz serwisów internetowych, oceniający jakość i treść informacji zawartych w wydawanych przez Polska Press tytułach prasowych".
Na początku marca zeszłego roku informowano, że RPO odwołał się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów od decyzji prezesa UOKiK w sprawie zgody na koncentrację polegającą na przejęciu przez PKN Orlen kontroli nad Polska Press. Prezes UOKiK zgodził się na przejęcie Polska Press przez PKN Orlen na początku lutego ub.r. RPO w swym odwołaniu chciał, by sąd uchylił zgodę prezesa UOKiK.
"My czasami w kontekście wolności słowa zapominamy, że jest to nie tylko to, co możemy głosić, ale też to, co - jako obywatele - możemy otrzymywać, jakie informacje możemy pozyskiwać. I uważam, że te kwestie powinny być wzięte pod uwagę. (...) To jest transakcja o znacznie głębszym dnie" - mówił w kontekście tego odwołania ówczesny RPO Adam Bodnar. Rzecznik wskazywał m.in. na art. 14 konstytucji stanowiący, że "Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność prasy i innych środków społecznego przekazu".
Na przełomie maja i czerwca ub.r. swoje stanowisko w tej sprawie skierował do sądu Orlen. Koncern wskazał w nim, że odwołanie RPO od decyzji prezesa UOKiK jest w całości bezzasadne i winno zostać odrzucone, a nawet przy uznaniu jego dopuszczalności sąd powinien je oddalić.
O oddalenie odwołania wnosił też UOKiK. "Nie istnieje żaden przepis i nie wskazał go także RPO, z którego wynikałyby kompetencje prezesa UOKIK do uwzględniania w toku prowadzonego przez siebie postępowania dotyczącego koncentracji takich przesłanek, jak pluralizm mediów" - mówiła podczas rozprawy pełnomocniczka Urzędu.
Wcześniej w sprawie tej dodatkowo - w oddzielnym wniosku - RPO chciał też, by sąd wstrzymał wykonanie decyzji wyrażającej zgodę na przejęcie Polska Press przez PKN Orlen do czasu rozstrzygnięcia głównego odwołania. Sąd rozpatrzył ten oddzielny wniosek 8 kwietnia 2021 r. i wstrzymał wykonanie decyzji prezesa UOKiK.
Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek oświadczał po rozstrzygnięciu tamtego wniosku, że "nabycie udziałów Polska Press dokonało się skutecznie 1.03.2021 r., czyli przed wydaniem przez sąd postanowienia". "W związku z tym postanowienie sądu jest bezprzedmiotowe i nie ma wpływu na nasze działania, ani skuteczność nabycia tego podmiotu" - dodawał Obajtek. (PAP)
autor: Marcin Jabłoński
mja/ ann/