Grupa Orlen ujawnia kolejne nieprawidłowości finansowe wynikające z decyzji poprzedniego zarządu. W ramach trwających audytów zidentyfikowano straty sięgające 20 miliardów złotych, a w wyniku tych działań złożono 16 zawiadomień do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa.


- Po roku pracy 0 a spotykamy się niemal dokładnie rok po tym, jak rada nadzorcza powołała mnie na stanowisko prezesa - mogę powiedzieć, że przeprowadziliśmy 120 audytów. Ich efektem są między innymi odpisy na ponad 20 mld zł - mówi "Business Insider" prezes Orlenu Ireneusz Fąfara.
Zdaniem Fąfary największa afera w grupie Orlen dotyczy jej szwajcarskiej spółki-córki Orlen Trade Switzerland (OTS) powołanej do handlu ropą na świecie.
- Myślę, że OTS to największa afera gospodarcza w Polsce po 1989 r. W ciągu jednego dnia z firmy wypłynęło 400 mln dol. Decyzja zapadła… na WhatsAppie. Te środki rozpłynęły się w świecie finansów — zarówno standardowych, jak i nazwijmy to niestandardowych, czyli m.in. w kryptowalutach - podkreśla Ireneusz Fąfara.
- Odzyskanie tych pieniędzy to ogromne wyzwanie - i dla nas, i dla tych, którzy nam pomagają. Chciałbym podkreślić ogromną pomoc, jaką otrzymaliśmy od polskich służb, także dyplomatycznych. To, co udało się osiągnąć m.in. w Zjednoczonych Emiratach Arabskich (ZEA), to efekt tej ścisłej współpracy. Ale podkreślam jeszcze raz - odzyskanie tych pieniędzy będzie niezwykle trudne - dodaje.
Ruch, Polska Press, a to nie koniec...
Jednym z kluczowych przypadków jest inwestycja w spółkę Ruch, dystrybutora prasy, w której Orlen zainwestował niemal miliard złotych. Obecne władze koncernu wskazują na brak uzasadnienia biznesowego tej transakcji oraz trudności w odzyskaniu zainwestowanych środków.
Ponadto audyty ujawniają nieprawidłowości w procesie przejęcia spółki Polska Press, w tym odmowę publikacji wybranych reklam wyborczych oraz powoływanie pełnomocników zarządu w obszarze reklamy wyborczej, co może sugerować powiązania z polityką.
Lotos trafiony i zatopiony. NIK miażdży fuzję z Orlenem, wytykając miliardowe straty
Włączenie potencjalnych synergii do rozliczenia ostatecznej wartości transakcji przejęcia Lotosu przez Orlen wprowadziło w błąd opinię publiczną oraz akcjonariuszy - powiedział prezes NIK Marian Banaś przy okazji prezentacji uzupełniającego raportu dotyczącego fuzji. Według NIK synergie te, szacowane na 10,7 mld zł, nie zmaterializowały się.
W wyniku tych działań Orlen dokonał miliardowych odpisów. Grupa Orlen osiągnęła w 2024 r. 1 mld 383 mln zł zysku netto wobec 20 mld 969 mln zł zysku netto osiągniętego w 2023 roku. Prezes Orlenu zaznaczył, że roczne wyniki finansowe zostały obciążone 13,5 mld zł odpisów, wynikających często z wcześniejszych błędnych decyzji.
Ireneusz Fąfara, podkreśla, że audyty mają na celu rozliczenie błędów zarządu sprzed 2024 roku i są prowadzone w sposób transparentny, bez podtekstów politycznych.
Więcej w "Business Insider".
Oprac. JM