Równość w miejscu pracy jest wartością, o którą będziemy mocno zabiegać; będziemy dążyć do sprawiedliwej zasady: taka sama płaca za taką samą pracę dla kobiet i mężczyzn - powiedział we wtorek w Sejmie premier Mateusz Morawiecki.

Premier podkreślił, że jego rząd wzmacnia rodzinę i docenia pracę kobiet. "Jako pierwsi podjęliśmy program ogromnych prorodzinnych transferów społecznych. Jako pierwsi konkretnie odpowiedzieliśmy na problem nieopłacanej pracy kobiet, które wychowywały co najmniej czwórkę dzieci" - powiedział szef rządu.
Przeczytaj także
- Mama po urlopie macierzyńskim musi mieć większą łatwość w powrocie na rynek pracy. Nasze działania będą temu służyć - zaznacza szef rządu.
Jak mówił "równość w miejscu pracy jest wartością, o którą będziemy mocno zabiegać". "Bo jeśli za taką samą pracę nasze mamy, żony, córki dostają niższe wynagrodzenie niż mężczyźni, to nie jest to normalne. Będziemy dążyć do sprawiedliwej zasady: taka sama płaca, za taką samą pracę" - powiedział Morawicki.
Współczesnych młodych rodziców określa się niekiedy mianem parenialsów (parents, czyli rodzice + millennialsi, pokolenie urodzone w latach 80. i 90., uważane za roszczeniowe). To właśnie ta grupa jako pierwsza od lat mówi głośno o tym, że ciężko pogodzić pracę z wychowaniem dzieci. Przesadza?Mama, tata, dziecko, praca. Nie do pogodzenia?
Przeczytaj także
autor: Edyta Roś
ero/ mok/