REKLAMA

NIKPo wodę do toalety. Uczniowie spragnieni i bez odpowiednich (ciepłych) posiłków

2025-10-04 16:00
publikacja
2025-10-04 16:00

W 40 proc. szkół objętych kontrolą w latach 2020-2024 woda do picia była zapewniana wyłącznie z kranów w toaletach. W połowie z nich uczniowie i rodzice nie byli informowani, czy jest ona zdatna do picia – przekazała w czwartek Magdalena Gierlak z Najwyższej Izby Kontroli.

Po wodę do toalety. Uczniowie spragnieni i bez odpowiednich (ciepłych) posiłków
Po wodę do toalety. Uczniowie spragnieni i bez odpowiednich (ciepłych) posiłków
fot. fencifd / / Shutterstock

W czwartek Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła wyniki kontroli propagowania i wdrażania zdrowego żywienia w latach 2020-2024. Wiceprezes NIK Piotr Miklis na wstępie podkreślił, że zasady zdrowego odżywiania są ważne, a i ich przyswajanie powinno trwać od najmłodszych lat.

Budowanie właściwych nawyków żywieniowych u dzieci znacząco wpływa na ich dalszy rozwój i dorosłe życie – zaznaczył.

Wiceministra zdrowia Katarzyna Kęcka podkreśliła, że zdrowie publiczne przyczynia się do bezpieczeństwa zdrowotnego Polaków, które jest tożsame z bezpieczeństwem militarnym kraju. Zaznaczyła, że raport NIK będzie okazją do oceny pewnych rozwiązań.

Główny specjalista kontroli państwowej w NIK Magdalena Gierlak podkreśliła, że celem kontroli było uzyskanie odpowiedzi na pytanie, czy podmioty odpowiedzialne za podawanie posiłków propagują i wdrażają zdrowe odżywianie.

Zaznaczyła, że wśród skontrolowanych jednostek są: Ministerstwo Zdrowia, Ministerstwo Edukacji Narodowej, Główny Inspektorat Sanitarny, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego, żłobki, przedszkola, zespoły szkolno-przedszkolne, szkoły podstawowe i ponadpodstawowe.

– Na podstawie ustaleń kontroli NIK oceniła, że odpowiedzialne podmioty nieprawidłowo propagowały i wdrażały zdrowe odżywianie – wskazała.

Gierlak przekazała, że w jednym z dziesięciu zbadanych przedszkoli dzieciom nie zapewniono wody do picia. W sześciu z piętnastu szkół podstawowych i ponadpodstawowych woda była dostępna, ale jedynie w kranach.

– 40 proc. szkół zapewniało wodę do picia wyłącznie w kranach zlokalizowanych w toaletach, przy czym w połowie z nich uczniowie i rodzice nie byli informowani, że woda w kranach jest zdatna do picia – wskazała Gierlak.

Podkreśliła, że z badania przeprowadzonego przez stacje sanitarno-epidemiologiczne w ponad 14 tys. szkół wynika, że w 2023 r. dwie trzecie szkół nie zapewniło dostępu do wody pitnej w formie źródełek, poidełek lub wody w dzbankach.

Podczas panelu dyskusyjnego zastępca dyrektora departamentu zdrowia publicznego w MZ Kuba Sękowski podkreślił, że w obecnym stanie prawnym wymóg dostępności wody pitnej nie może być uregulowany w rozporządzeniu sklepikowym. Wyjaśnił, że tej kwestii nie porusza ustawa, która określa, co może znaleźć się w rozporządzeniu.

Wyniki kontroli wskazały, że jedna na dziesięć skontrolowanych szkół podstawowych nie zapewniała uczniom gorącego posiłku. W dziewięciu z 21 jednostek podających posiłki kontrole Państwowej Powiatowej Inspekcji Sanitarnej wykazały nieprawidłowości w zakresie stanu higieniczno-sanitarnego kuchni, bądź jadalni.

W ośmiu z 21 jednostek posiłki i produkty z jadłospisów udostępnionych dzieciom i rodzicom nie były zgodne z podawanymi. W trzech jednostkach nie podano do wiadomości informacji o występujących w podawanych posiłkach alergenach. W 20 placówkach nie zapewniono właściwej jakości posiłków.

W 12 z 16 skontrolowanych przedszkoli i szkół podających posiłki nie spełniały wymogów zawartych w tzw. rozporządzeniu sklepikowym.

Według NIK właściwi ministrowie rozpoznawali potrzeby w obszarze zdrowego odżywiania, jednak do rozwiązywania istniejących problemów nie zastosowali kompleksowego podejścia. Ponadto podejmowane przez kierowników placówek działania były najczęściej niewystarczające. Spowodowało to, że dzieciom nie dostarczano posiłków odpowiedniej jakości, a edukacja w zakresie propagowania i wdrażania zdrowego odżywiania była bardziej teoretyczna niż praktyczna.

Kontrola NIK objęła działania w latach 2020-2024. Przeprowadzona została w województwach: podkarpackim, dolnośląskim, opolskim, pomorskim i świętokrzyskim. (PAP)

kblu/ joz/

Źródło:PAP
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (4)

dodaj komentarz
sanderanow
Dlatego ja dzieciakom wole dać cisowianke do szkoły niż by miały pic kranówkę
tomitomi
KPO - tylko i wyłącznie do dyspozycji gmin - władza lokalna , nie marnuje tyle , lepiej wykorzysta na potrzeby swoich placówek ,,,,,
to_i_owo
Ja pamiętam z młodości że w szkole nie było innej opcji niż woda z kranu
I żyję

Teraz chyba wszędzie kranówka jest zdatna do picia

Choć lubię nałęczowiankę żadko kupuje bo mi się po prostu nie chce dźwigać i też pije kranówke

Ale pamiętam w akademiku, rury były stare, zakamienione i nawet na kaca ciężko było
Ja pamiętam z młodości że w szkole nie było innej opcji niż woda z kranu
I żyję

Teraz chyba wszędzie kranówka jest zdatna do picia

Choć lubię nałęczowiankę żadko kupuje bo mi się po prostu nie chce dźwigać i też pije kranówke

Ale pamiętam w akademiku, rury były stare, zakamienione i nawet na kaca ciężko było to wypić...
:)))

Powiązane: Dzieci

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki