REKLAMA

Kwieciński: Na spadek kursu PGNiG ma wpływ niekorzystny kontrakt z Gazpromem

2020-01-30 13:47
publikacja
2020-01-30 13:47

Niekorzystny kontrakt z Gazpromem na dostawy gazu jest główną przyczyną spadku kursu akcji PGNiG - ocenił w czwartek prezes spółki Jerzy Kwieciński. Jego zdaniem, inwestorzy "docenią" wyniki arbitrażu z Gazpromem i planowaną dywersyfikację działalności.

fot. Andrzej Hulimka / / FORUM

Przed rokiem giełdowy kurs akcji PGNiG przekraczał 7,5 zł, w czwartek nieznacznie przekraczał 3,7 zł. "Faktycznie, kurs giełdowy PGNiG silnie zanurkował przez 2019 r. (...) Przyczyny są doskonale znane" - powiedział Kwieciński dziennikarzom. Jak podkreślił, główną przyczyną jest niekorzystny kontrakt z Gazpromem, "powodujący bardzo drogie zakupy gazu, który jest sprzedawany po niższy cenach rynkowych". To przekłada się bardzo silnie na wyniki finansowe - ocenił Kwieciński.

fot. / / Bankier.pl

Jak dodał prezes PGNiG, spółka "absolutnie" kontynuuje działania dywersyfikacyjne, tak by przestała być związana "długotrwałymi sztywnymi umowami".

Przypomniał też o arbitrażu z Gazpromem. Jak mówił, decyzja powinna zapaść "w końcu lutego, ale pewnie raczej w marcu". Kwieciński zaznaczył, że arbitraż dotyczy okresu od 2014 r., więc korzystne dla PGNiG orzeczenie będzie oznaczało wypłatę przez Gazprom określonych rekompensat. "To zdecydowanie będzie miało wpływ na wycenę" - ocenił.

Kwieciński podkreślił, że decyzja arbitrażu automatycznie nie przełoży się na wypłatę pieniędzy. "O to dopiero będziemy musieli zawalczyć. Zakładamy, że nie będzie to proste, ale że sobie poradzimy" - zaznaczył.

Prezes PGNiG ocenił też, że inwestorzy powinni też docenić działania dywersyfikacyjne, dotyczące obszarów działania spółki. "Aby nie tylko polegać na zakupie i sprzedaży gazu, ale też rozwijać inne formy działalności" - wyjaśnił. Jako jedną z takich form wskazał poszukiwanie i wydobycie węglowodorów za granicą. Obszarem, który będzie dawał lepszą stabilność firmy, jest ciepłownictwo - dodał.

Kwieciński zaznaczył również, że PGNiG będzie przyglądać się możliwościom przejęć. "Będziemy bacznie patrzeć, co się dzieje na rynku. Jeśli ktoś będzie chciał się sprzedać, a dla nas będzie to ekonomicznie opłacalne i będziemy w stanie dopiąć finansowanie takiego przejęcia, to będziemy rozmawiać. (...) Będziemy przygotowani na tego typu decyzje" - dodał.

wkr/ drag/

Źródło:PAP
Tematy
Miejski model Ford Puma. Trwa wyjątkowa wyprzedaż

Komentarze (39)

dodaj komentarz
tadko
Dywersyfikacja i dostawy z Gazprom powinny przebiegać a sposób partnerski i podczas rozmów co najmniej dwuletnich, a nie wydumanych pretensji, że poprzedni Rząd RP podpisał złą umowę dostaw. Trzeba było to stwierdzić cztery lata temu i rozmawiać, rozmawiać, rozmawiać. Inną przyczyną jest, że Infrastruktura PGNIG czy PKN Orlen sypie Dywersyfikacja i dostawy z Gazprom powinny przebiegać a sposób partnerski i podczas rozmów co najmniej dwuletnich, a nie wydumanych pretensji, że poprzedni Rząd RP podpisał złą umowę dostaw. Trzeba było to stwierdzić cztery lata temu i rozmawiać, rozmawiać, rozmawiać. Inną przyczyną jest, że Infrastruktura PGNIG czy PKN Orlen sypie się. Na przykład w 2020 roku PKN Orlen zamierza na wielu postojach regenerować i wymieniać tysiące sztuk armatury, kiedy stan techniku jest taki, iż armatura jest już naprawiana pod ciśnieniem, ale dwa lata temu w 2018 Biuro Techniki i trzech innych dyrektorów wykonawczych stwierdziło na rzecz SINBUD, POLSKA TECHNIKA INSTALACYJNA POMIAROWA I GRZEWCZA, że nie mają potrzeby zastosowania armatury przemysłowej w swoich zasobach i technologiach. Podobnie ma się w firmach grupy PGNiG, gdzie sieci przesyłowe sypią się i nie modernizuje się sieci przesyłowych oraz infrastruktury poprzez zastosowanie armatury naprawianej pod ciśnieniem oraz sterowanej cyfrowo. Stan techniki w przesyle gazu jest taki, że w terenie zabudowanym i zamieszkałym przez ludzi (Miasta i Wioski) infrastruktura gazowa powinna być wyposażona w armaturę i osprzęt, że w przypadku awarii czy nawet celowego uszkodzenia rurociągu w terenie zabudowanym, w ciągu np. jednej minuty automatyczne jest odcięcie dostawy gazu i ekipa pogotowia gazowego stawia się w miejscu awarii uszkodzenia do pięciu minut. W Szczyrku po dwudziestu minutach nagromadzenia się gazu w budynku, nastąpił wybuch i w tym przypadku w pierwszej kolejności odpowiedzialność ponosi Rząd RP, następnie PGNiG i na końcu ten co przez pomyłkę uszkodził rurociąg gazowy. Nadto jest jeszcze problem zagrożenia dla środowiska. Gazprom z powodu nie spełnienia wymogów bezpieczeństwa dla ludzi i dla ochrony środowiska, będzie miał prawo zamknąć dopływ gazu i ropy, oczywiście po uprzednim usunięcie tych zagrożeń w tym armatury naprawianej pod ciśnieniem. .
jendreka
Będzie kolejne przejęcie, tzw. Dywersyfikacja. Przełączanie kasy z jednej spółki do drugiej. Tak PFR zarabia na GPW. Państwo tak może nabijać drobnice.
jendreka
Co ten gościu p...szy? Ja powiem tak, mi się nie podoba twoja gęba. I chyba więcej jest takich.
antek10
Wina Tuska buhahahaha A moze dojenie firmy? Stadninę koni w janowie wykonczyli na cacy. Orlen zysk mniejszy o miliard. PGNIG wartosc firmy spadła o połowę w rok czasu. cuda. cuda ogłaszają.
rozwielitek
A ja myślałem że przyczyną spadków jest ciepła zima i minima na cenach gazu a tu się okazuje że za to odpowiedzialny jest przebiegły Gazprom
1984
I to pisze czytelnik bankier.pl? Proponuję odszukać na tym portalu sprawozdania PGNiG i zobaczyć dział "dystrybucja i magazynowanie". Są tam wyniki finansowe z obsługi klientów indywidualnych. Od ponad roku tracą na sprzedaży dla Kowalskiego! Oznacza to, że jak jest ciepła zima PGNiG MNIEJ dopłaca do klientów. Tragedią I to pisze czytelnik bankier.pl? Proponuję odszukać na tym portalu sprawozdania PGNiG i zobaczyć dział "dystrybucja i magazynowanie". Są tam wyniki finansowe z obsługi klientów indywidualnych. Od ponad roku tracą na sprzedaży dla Kowalskiego! Oznacza to, że jak jest ciepła zima PGNiG MNIEJ dopłaca do klientów. Tragedią dla tej firmy byłyby 20-to stopniowe mrozy.

Czytać ludzie, czytać i dopiero później komentować!
ertom
Ta dywersyfikacja to tankowce z gazem ze stanów złajdaczonych. Ryży ze zdechłą wiewiórką na głowie wcisnął pisowcom droższy gaz niż ten z Rosji, ale co tam, ważne, że utarliśmy nosa ruskim.
dziobap
Spadek 50% w 1 rok - ot normalka na naszej giełdzie.
psokal
Warto zapytać o komentarz pana Marka Jędraszewskiego z krakowskiej kurii. Swego czasu żywo się interesował wartością spółek Skarbu Państwa i miał bardzo interesujące teorie na temat przyczyn tych wahań.. Oczywiście wyłącznie przyczyn politycznych, jak przystało na ekonomicznego analfabetę.
anty12
A co na to nieudacznik Sasin? Siedzi cicho na pisie ?

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki