REKLAMA
WEBINAR

Kurs euro najniżej od 14 miesięcy

Krzysztof Kolany2023-05-10 09:36główny analityk Bankier.pl
publikacja
2023-05-10 09:36

Dziś Rada Polityki Pieniężnej może formalnie zakończyć cykl podwyżek stóp procentowych. Mimo tego, złoty nadal się umacniał, a kurs euro spadł do najniższego poziomu od wybuchu wojny na Ukrainie.

Kurs euro najniżej od 14 miesięcy
Kurs euro najniżej od 14 miesięcy
fot. Godlikeart / / Shutterstock

W środę o 9:35 kurs euro kształtował się na poziomie 4,5518 zł, wcześniej rano wyznaczając najniższe wartości (4,5445 zł) od 23 lutego 2022 roku, czyli dnia poprzedzającego rosyjską agresję na Ukrainę. Niedawna fala aprecjacji złotego trwa od Wielkanocy. Od tego czasu kurs EUR/PLN obniżył się o ponad 11 groszy, przełamał linię „covidowego” trendu wzrostowego oraz przebił lokalne minima sprzed roku.

Jest to o tyle interesujące, że w ostatnich dniach wsparciem dla złotego nie jest już osłabiający się dolar. Kurs EUR/USD znalazł się poniżej poziomu 1,10 i nie był w stanie wybić wielomiesięcznych maksimów z maja, kwietnia i lutego. Zwykle to osłabienie amerykańskiej waluty wspiera wyceny walut z rynków wschodzących, do których zaliczany jest polski złoty.

Reklama

Z kolei na krajowym podwórku najważniejszym wydarzeniem dnia jest decyzja Rady Polityki Pieniężnej. Ekonomiści zgodnie prognozują, że Rada, tak samo jak w poprzednich miesiącach, utrzyma stopy procentowe bez zmian. Niektórzy spekulują jednak, że w komunikacie znajdzie się sformułowanie o zakończeniu cyklu podwyżek, które od jesieni formalnie są tylko „zapauzowane”. Więcej na temat majowego posiedzenia RPP można przeczytać w artykule zatytułowanym „RPP nie będzie już zwalczać inflacji”.

Paradoksalnie istotniejsze dla krótkoterminowych perspektyw złotego mogą być publikowane po południu dane z USA. Analitycy spodziewają się po nich stabilizacji inflacji CPI na poziomie 5,0% przy jednoczesnym kosmetycznym spadku inflacji bazowej (z 5,6% do 5,5%). Wszelkie negatywne zaskoczenia na tym odcinku zapewne oddalą perspektywę obniżek stóp procentowych w Rezerwie Federalnej, potencjalnie umacniając dolara i osłabiając polskiego złotego.

Tymczasem za dolara na krajowym rynku w środę rano trzeba było zapłacić 4,1441 zł, a więc mniej więcej tyle samo co dzień wcześniej. Od dwóch tygodni kurs USD/PLN już się nie obniża po tym, jak pod koniec kwietnia ustanowił przeszło roczne minimum na poziomie 4,1233 zł.

Stabilna była też sytuacja na parze frank-złoty. Kurs franka szwajcarskiego wynosił 4,6621 zł. Od ponad pół roku kurs CHF/PLN waha się w przedziale 4,65-4,85 zł i od dwóch tygodni utrzymuje się blisko dolnego ograniczenia owej konsolidacji.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych.

Tematy
Potrzebujesz niezawodnego połączenia            z siecią? Sprawdź ofertę Plusa dla firm!

Potrzebujesz niezawodnego połączenia z siecią? Sprawdź ofertę Plusa dla firm!

Komentarze (30)

dodaj komentarz
jas2
Lemingi już płaczą. A co będzie dalej?
ohh
Kto Rano sprzedał Euro ten jest do przodu. PLN silna na kolejne 10 lat.!
jenak
Walory państwa nad Wisłą są oczywiste dla forexu.

Monolit
Socjal nie równa się pensja
Ergo kto tu przychodzi pracuje
Otwarte głowy
Rozwijają a nie zwijają
Konserwa w ważnych kwestiach
Oportunizm wzg. zabójczych neotrendów wykluczony
Relatywnie młodzi
Stabilna scena polityczna
Dywersyfikacja gospodarki
Świetlane
Walory państwa nad Wisłą są oczywiste dla forexu.

Monolit
Socjal nie równa się pensja
Ergo kto tu przychodzi pracuje
Otwarte głowy
Rozwijają a nie zwijają
Konserwa w ważnych kwestiach
Oportunizm wzg. zabójczych neotrendów wykluczony
Relatywnie młodzi
Stabilna scena polityczna
Dywersyfikacja gospodarki
Świetlane perspektywy zaraz po wojnie

...... można by mnożyć, ale czasu brak


trza przytulać.
ohh
Ludzie, nie wiem po ile kupiliście Euro, ale zaklinacie rzeczywistość. Wszystko jest pięknie. Dane z gospodarki doskonałe. Zarządzanie przez NBP wzorowe. Inwestorzy to doceniają i umacniają PLNa. Trzeba ratować co kto ma i wkładać PLNy na lokatę. Euro leci w przepaść. Zawsze w takich momentach PLN był historycznie bardzo mocny. Nie Ludzie, nie wiem po ile kupiliście Euro, ale zaklinacie rzeczywistość. Wszystko jest pięknie. Dane z gospodarki doskonałe. Zarządzanie przez NBP wzorowe. Inwestorzy to doceniają i umacniają PLNa. Trzeba ratować co kto ma i wkładać PLNy na lokatę. Euro leci w przepaść. Zawsze w takich momentach PLN był historycznie bardzo mocny. Nie ma szans na odwrócenie trendu. Trend wzrostowy na EURPLN zakończył się w październiku 2022 i teraz tylko spadki i umacnianie PLN. Jak ktoś tego nie widzi i nie widzi jak jesteśmy doceniani przez inwestorów to chyba jest POlakiem przez duże P i duże O.
jenak
Szkoda czasu.

Kwartały mijają.

Jak grochem o ścianie.


Przechodzimy do dziczków i Odry, proszę wycieczki....
jenak
Glapcio, chcąc nie chcąc, będzie musiał interweniować.
jenak
Bosze. Chyba się pozabijają. Jak oni chcą mieć tę złotówkę.



ohh
PLN jest bardzo dużo warty. Wiadomo, że każdy chce go mieć. Więcej się za niego kupi w innych krajach niż za inną walutę. Jest bardzo silny, więc każdy chce go mieć. Dodatkowo dane z gospodarki bardzo silnie wspierają PLN. Nie ma bezrobocia, pensje rosną. W sklepach dobrobyt, koszyki zawsze pełne. Każdego stać na kredyt - każdego PLN jest bardzo dużo warty. Wiadomo, że każdy chce go mieć. Więcej się za niego kupi w innych krajach niż za inną walutę. Jest bardzo silny, więc każdy chce go mieć. Dodatkowo dane z gospodarki bardzo silnie wspierają PLN. Nie ma bezrobocia, pensje rosną. W sklepach dobrobyt, koszyki zawsze pełne. Każdego stać na kredyt - każdego kto o to zadbał. Nie widzę powodów dlaczego PLN miałby być słaby. Dodatkowo Każdy u nas kupuje produkty rolne, itd. mamy olbrzymi eksport to i waluta jest silna.

Powiązane

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki