REKLAMA
WEBINAR

Ostra kontra na rynku złotego. Kurs euro mocno w górę

Krzysztof Kolany2023-05-18 09:53główny analityk Bankier.pl
publikacja
2023-05-18 09:53

W ciągu ostatnich 24 godzin na rynku złotego doszło do długo oczekiwanej korekty. Kurs euro poszedł w górę o blisko 6 groszy po tym, jak wcześniej ustanowił blisko dwuletnie minimum.

Ostra kontra na rynku złotego. Kurs euro mocno w górę
Ostra kontra na rynku złotego. Kurs euro mocno w górę
fot. Konektus Photo / / Shutterstock

Jeszcze w środę rano pisaliśmy o tym, że kurs euro spadł poniżej 4,48 zł i znalazł się na najniższym poziomie od pierwszych dni czerwca 2021 roku. To już mocno nieaktualne. W czwartek o 9:50 euro było wyceniane na 4,5329 zł. To o dwa grosze powyżej kursu odniesienia i już prawie 6 groszy powyżej środowego, dwuletniego minimum.

Wzrostowa korekta na parze euro-złoty dla analityków nie jest zaskoczeniem. Od początku maja mówiło się, że umocnienie złotego wydaje się nieco przesadzone i że rynek z nawiązką zdyskontował pozytywne dla polskiej waluty informacje. Ponadto pod względem technicznym kurs EUR/PLN był już mocno wyprzedany (tj. złoty był wykupiony), co zwiększało ryzyko realizacji zysków przez spekulacyjnie nastawionych uczestników rynku.

Reklama

Od Wielkanocy złoty wykazywał się siłą względem euro. W nieco ponad pięć tygodni kurs EUR/PLN obniżył się o ponad 10 groszy, zaś przez ostatnie dwa miesiące skala spadku przekracza już 20 groszy. Po drodze kurs euro przełamał linię „covidowego” trendu wzrostowego oraz lokalne zeszłoroczne minima. Spadki zostały zatrzymane dopiero w strefie 4,48-4,50 zł.

Pretekstu do korekty na rynku złotego mogły dostarczyć wydarzenia na parze euro-dolar. Kurs EUR/USD obniżył się do 1,0824, wcześniej schodząc do najniższych poziomów od początku kwietnia. Umacniający się dolar to zwykle zła wiadomość dla walut z rynków wschodzących, takich jak polski złoty. W rezultacie w czwartek rano za dolara trzeba było zapłacić 4,1892 zł, a więc o ponad 2,5 grosza więcej niż dzień wcześniej.

Zwrot nastąpił także na parze frank-złoty. Kurs franka szwajcarskiego podniósł się do 4,6572 zł, choć jeszcze w środę rano helwecka waluta kosztowała niespełna 4,60 zł. W ten sposób kurs CHF/PLN powrócił do starego „kanału”, w którym tkwił od listopada do maja, wahając się w przedziale 4,65-4,85 zł.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych.

Tematy
Najlepsze konta firmowe dla nowoczesnego biznesu

Najlepsze konta firmowe dla nowoczesnego biznesu

Komentarze (39)

dodaj komentarz
gronostaj
Dolar się umacnia, złoty idzie w dół.
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)
dawid_gmyrek
Mieszak, dawno tu nie SPAMowaliście lansem tej cegły :)
friedens
Prawda jest jak sól – bez niej źle; za dużo – też niedobrze. Kto prawdę o kłamstwach i zbrodniach żuliaborskiego pop.aprańca mówił, będzie w więzieniu za szpiegostwo siedział. Już nowe przepisy szykują...

https://www.bankier.pl/wiadomosc/PiS-chce-zwiekszyc-uprawnienia-ABW-i-zmienic-definicje-szpiegostwa-Aktywisci-alarmuja-
Prawda jest jak sól – bez niej źle; za dużo – też niedobrze. Kto prawdę o kłamstwach i zbrodniach żuliaborskiego pop.aprańca mówił, będzie w więzieniu za szpiegostwo siedział. Już nowe przepisy szykują...

https://www.bankier.pl/wiadomosc/PiS-chce-zwiekszyc-uprawnienia-ABW-i-zmienic-definicje-szpiegostwa-Aktywisci-alarmuja-8542732.html
dawid_gmyrek odpowiada friedens
Credensito, prawda jest jak cukier - bez niego źle, a przy nadmiarze mdli :)
simonsoft8
ten bajzel, prezes walczy obligcje
dziadek55
Nie było wyjścia - ostra kontra -po ogłoszeniu o wykupie obligacji z dyskontem. MF walczy o obligacje które sa do wykupu czerwcu i lipcu. Gdyby PLN zbliżył się do 4,35-część wykupionych obligacji właściciele zamienialiby na EUR-a tak dyskonto w zakupie zachęci do zamiany a nie wykupu. Czwany lis Prezes G
jpelerj
I to jest nowa, zabawna kryptoreklama obligacji. Tak to jeszcze nikt nie zachęcał do zakupów czy rolowania. Dawno sie tak nie uśmiałem!
dziadek55 odpowiada jpelerj
Gdyby nie obligacje to do dzisiaj byśmy pałowali się z lokatami bankowymi na 0,2%-jakoś wtedy nie lansowałeś uśmiechania .Od czerwca COI pracują na kilkanaście procent -jak to się ma do innych produktów
naczepa
Zakład, że do końca roku dolar będzie za mniej niż 4,10 a euro za mniej niż 4,30?

To że po wybuchu wojny ruscy spekulanci robili co mogli, żeby osłabić złotego, to teraz po względnym uspokojeniu sytuacji wszystko wraca do normy.

Nie w smak to niektórym redaktorom analitykom, którzy będą chyba w następnych wyborach
Zakład, że do końca roku dolar będzie za mniej niż 4,10 a euro za mniej niż 4,30?

To że po wybuchu wojny ruscy spekulanci robili co mogli, żeby osłabić złotego, to teraz po względnym uspokojeniu sytuacji wszystko wraca do normy.

Nie w smak to niektórym redaktorom analitykom, którzy będą chyba w następnych wyborach kandydować do sejmu.

U nas po prostu już działają te podwyższone stopy, a przypomnę że są niecały rok na tym poziomie.

W USA i strefie euro stopy 5% to jak u nas 10 spokojnie. Oni tam jeszcze zajadą gospodarki i doprowadzą do deflacji i bedą panicznie obniżać za pół roku. Przypomnicie sobie moje słowa :)

I parę gorszy wzrostu kursu euro tego nie zmieni

Analityk Naczepa pozdrawiam :)

Trochę obiektywności redaktorze Kolany!

Powiązane

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki